Menu

Trzecia Strona

Trzecia Strona
Ci, których kolorowy pociąg z napisem „transformacja” powiózł wesoło daleko w przód, nie są w stanie po prawie trzech dekadach zrozumieć, że ta sama zmiana zostawiła daleko w tyle setki tysięcy czy miliony ludzi, z większych i małych ośrodków. Nikogo z beneficjentów sytuacji nie interesowały losy pana Heńka z prywatyzowanej huty, pani Marioli z niepotrzebnego nagle osiedlowego magla czy pana Zdzisława z zamykanej odlewni. Po co, skoro kolorowy pociąg pędził przed siebie w stronę Europy, a żeby z niego nie wypaść, trzeba było mocno trzymać się na zakrętach? Trudno odwracać się w pędzie. Plan Balcerowicza był wyrokiem śmierci dla mniejszych ośrodków. Życie, które od przedwojnia toczyło się wokół kopalni, huty, odlewni czy wytwórni, kilka razy zamigotało i przygasło. Z ust do ust powtarzano mantrę – sprzedać, sprzedać, najlepiej z zyskiem. Czyim? Na pewno nie tych, o których jest ta historia. Magdalena Okraska opisuje Zagłębie Dąbrowskie – wyludnione po likwidacji fabryk miasta, ruiny zakładów, zdewastowane centra i opuszczonych ludzi. Na ziemi jałowej, niczyjej, gdzieś pomiędzy Śląskiem a Małopolską.
Wybory próbowano fałszować zawsze, od kiedy tylko zaczęto je przeprowadzać. By wygrać, wyborców przekupywano lub zastraszano, dokonywano manipulacji z liczeniem głosów. W miarę upływu lat politycy wynajdowali coraz bardziej doskonałe metody wpływania na wynik wyborów. I tak dzieje się do dziś, zarówno w krajach rządzonych dyktatorsko, jak i – co może dziwić – w państwach całkiem demokratycznych. O tym, jak wyglądają „cuda nad urną” opowiada ta książka. Pouczająca, często wstrząsająca lektura. Warto po nią sięgnąć w każdej chwili, nie tylko przy okazji wyborów.
"Janek przejechał się po nim walcem” – tak komentowano artykuły autorstwa Jana Walca, czołowego publicysty opozycji w czasach PRL. Ta gra słów dobrze oddaje sposób, w jaki potrafił postępować z ludźmi, o których pisał. Ofiarami jego ostrego pióra padali działacze partyjni, milicjanci, prokuratorzy, luminarze polskiej literatury, przywódcy opozycji demokratycznej, dawni i aktualni koledzy, a nawet nauczycielki jego córki. Zawsze stawał w obronie skrzywdzonych, do upadłego bronił swoich racji, nawet za cenę konfliktu z własnym środowiskiem. Jan Walc - sekretarz Jarosława Iwaszkiewicza, historyk literatury, opozycjonista, postać barwna i bezkompromisowa odszedł przedwcześnie, na początku polskiej transformacji. Może dlatego jest szanowany przez obie strony obecnego konfliktu politycznego. O czym dzisiaj pisałby, o co i z kim walczył?
„Rewolucja powielaczy” autorstwa Jana Olaszka, to pierwsza publikacja, która prezentuje pełną historię drugiego obiegu wydawniczego w PRL. Bez niezależnych wydawców nie byłoby Solidarności, twierdzi prof. Andrzej Friszke. Skala, na jaką rozwinęła się działalność podziemnych drukarzy w ostatnich latach istnienia rządzonej przez komunistów Polski, była wyjątkowa. Nielegalne powielacze pracowały w mieszkaniach, piwnicach, garażach, stodołach w dziesiątkach polskich miast i wsi, drukując imponujące nakłady książek i czasopism. Nigdzie na świecie podobny ruch nie przybrał choćby porównywalnych rozmiarów. Wokół tysięcy redakcji tworzyły się środowiska ideowe i towarzyskie, których gorące spory polityczne nierzadko trwają do dnia dzisiejszego. Polacy, zwłaszcza ci młodszego pokolenia, nie zdają sobie chyba z tego sprawy. Historia ta nie została im bowiem dotychczas opowiedziana, choćby w formie filmu fabularnego, a przecież dzieje drukarzy i kolporterów oraz ich rozgrywek z policją polityczną są kopalnią potencjalnych scenariuszy filmowych. Mamy nadzieję, że „Rewolucja powielaczy” w jakimś stopniu przyczyni się do popularyzacji tego tematu.
Wojna z Państwem Islamskim zwróciła uwagę międzynarodowej opinii publicznej na naród, który najdzielniej stawia opór tym terrorystom: Kurdów. Ich ojczyzna podzielona jest na cztery części, między Turcję, Irak, Syrię i Iran. Książka „Nazywam się Kurdystan” to spojrzenie na ten kraj z perspektywy podróży autora, zwłaszcza tych odbytych w burzliwych latach 2014 – 2016 do Iraku, Syrii i Turcji. To opowieść o walce Kurdów z Państwem Islamskim, dążeniu do niepodległości, o przemilczanej przez dłuższy czas syryjskiej Rożawie, a także o krwawej jatce urządzanej Kurdom tureckim przez tamtejsze wojsko. Autor opowiada też kim są Kurdowie, jaką mają historię i dlaczego zabrakło dla nich miejsca na mapie. Rozprawia się z wieloma stereotypami, w tym dotyczącymi kurdyjskich uchodźców, przedstawiając własne doświadczenia z pobytu w trzech spośród czterech części Kurdystanu (z wyjątkiem irańskiej) oraz rozmowy z mieszkańcami, uchodźcami, politykami i żołnierzami. Pokazuje również piękno kurdyjskiego świata: góry, cytadele, zamki, a także legendy z nimi związane. Nie brak tu również opowieści o dzielnych Kurdyjkach w tym męskim przecież świecie Bliskiego Wschodu. Witold Repetowicz (ur. 1975 r.), niezależny dziennikarz, ekspert ds. międzynarodowych, współpracownik Geopolitical Inteligence Services oraz Defence24.pl, prawnik. Autor licznych reportaży z podróży na Bliski Wschód i do Afryki. Szczególnie zainteresowany problemami wojen i konfliktów etnicznych oraz religijnych, a także terroryzmu. Od czasu wybuchu „Arabskiej Wiosny” wielokrotnie przebywał w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, w tym w Iraku i Syrii.
Książka o zagładzie Zamojszczyzny przez pryzmat losów Jana Tchórza, dziś emerytowanego gospodarza we wsi Borowina Starozamojska. Wtedy 2,5-letniego chłopca dwukrotnie wydzieranego od matki - raz biologicznej, drugi raz adopcyjnej. W 1944 roku Janina i Bronisław Piekarscy, rodzice Macieja Piekarskiego wzięli z sierocińca pozbawione rodziców dziecko o nieznanej tożsamości, uratowane przez warszawskich kolejarzy z tzw. transportu śmierci. Ta decyzja na zawsze splotła ze sobą losy dwóch rodzin. Autorami są zmarły w 1999 roku Maciej Piekarski i jego córka Małgorzata Karolina Piekarska. To swoisty dwugłos, w którym napisany w latach 70-tych reportaż przeplata się ze współczesną opowieścią, jaką snuje zmarłemu Ojcu córka. Opowiada mu, jak przed laty odebrała historię swojego przybranego Stryja, jak zmieniła ona jej spojrzenie na świat oraz o obecnych losach Jana Tchórza. Książka jest próbą odpowiedzi na pytanie: czy wojna i jej okrucieństwo istnieją tylko dopóki żyje ostatni świadek?
Zawsze budził skrajne emocje. Kiedy rozdawał prezerwatywy i kiedy ogłaszał, że jego idolem jest Jezus. Gdy zakładał pierwsze domy dla narkomanów i gdy wraz z nosicielami wirusa HIV był lżony i poniewierany przez tłum ogarnięty lękiem przed „karą bożą”. Oskarżany o kolaborację z komunistyczną władzą i kierowanie się chęcią rozgłosu, uparcie robił swoje. Pomagał tym, którzy zostali wyrzuceni poza nawias społeczeństwa: uzależnionym, chorym, bezdomnym. Choć od jego śmierci minęło już 14 lat, jego dzieło wciąż żyje – ośrodki leczenia i schroniska, które założył, prowadzą uratowani przez niego ludzie. Pierwsza biografia Marka Kotańskiego, jaka ukazuje się polskim rynku, nie należy jednak do kategorii współczesnych „żywotów świętych”. Kotan był człowiekiem z krwi i kości – i takiego zapamiętali go ci, którzy o nim opowiadają. Autor, były pracownik MONARU, posiłkując się archiwalnymi dokumentami, nagraniami i zdjęciami, kreśli złożony portret psychologa i działacza społecznego, który odcisnął niezatarte piętno na współczesnej historii Polski.
Wydanie trzecie, zmienione. Ostrzegamy: Rosja Jacka Mateckiego wciąga! Od zaśnieżonych rozległych przestrzeni Kamczatki po pustynie Uzbekistanu, autor przemieszcza się po ogromnym rosyjskim terytorium, zwykle w bok od utartych szlaków, i swym czujnym reporterskim okiem ogląda kraj od środka. Nieważne, czy akurat odwiedza więzienie dla najcięższych przestępców zwane Białym Łabędziem, czy zagubioną w lasach mnisią pustelnię, trzy muzea poświęcone Josifowi Brodskiemu w mieście jego... zesłania czy zaułki Buchary - Matecki o każdym miejscu potrafi opowiedzieć fascynującą historię. Jego Rosja ma smak (fantastycznych, wielodaniowych posiłków albo chleba ze smalcem), zapach (kadzideł lub papierosów), a także twarz (ludzi z sercem na dłoni i zawodowych wyłudzaczy, artystów i zdegenerowanych alkoholików...). Jak pisze sam autor: Żaden ze mnie ekspert! Widziałem tylko to i owo. [...] Jedyne, co mogę, to zdać relację z kilku lat włóczęgi. Warto się powłóczyć razem z nim.
Badania imponującej spuścizny literackiej Marii Dąbrowskiej trwają od półwiecza i wciąż przynoszą nowe, zaskakujące odkrycia. Profesor Ewa Głębicka uczestniczy w nich aktywnie od wielu lat. Książką „Dąbrowska (nie)znana” powstała na marginesie jej dotychczasowych prac edytorskich. Autorka z pasją i dociekliwością detektywa ujawnia wątki autobiograficzne w twórczości autorki Nocy i dni. Skupia się na mało znanych wątkach jej życia, przekonaniach m.in. politycznych, sądach o trudnych tematach współczesnej historii (takich jak Katyń czy antysemityzm), sympatiach (i antypatiach) literackich czy niespodziewanych emocjach ujawniających się w stosunku do bliskich jej ludzi. Lektura książki będzie przyjemnością dla miłośników biografii literackich i obowiązkiem dla badaczy literatury, historii i kultury XX wieku.
Gdy w Lesie Kabackim pod Warszawą znaleziono spalone zwłoki kobiety policja nie podejrzewała, że ta śmierć łączy się z szerszą tragedią wielu warszawskich rodzin. W kolejnych latach ofiara – Jolanta Brzeska stała się symbolem ruchu lokatorskiego. Kiedy warszawscy urzędnicy oddawali w prywatne ręce kolejne kamienice, mało kto mówił o korupcjogennym oraz patologicznym obliczu reprywatyzacji w stolicy. Dopiero niedawne medialne doniesienia spopularyzowały to, co lokatorzy reprywatyzowanych warszawskich kamienic starali się przekazać od 2006 roku. W mieście miała i nadal ma miejsce grabież publicznego mienia o ogromnej wartości, a tysiące ludzi straciło dach nad głową. „Wszystkich nas nie spalicie” przedstawia kulisy dzikiej reprywatyzacji, postawy urzędników, polityków i wymiaru sprawiedliwości a także sylwetki niektórych osób bezpośrednio zarabiających na odzyskiwaniu kamienic.
Minął rok od ukazania się głośnej książki Jacka Mateckiego Co Wy,…, wiecie o Rosji!? W tym oryginalnym reportażu, napisanym jak nikt przed nim, zdał raport z kilkuletniej włóczęgi od Kaliningradu po Kamczatkę, od Archangielska po pustynie Azji Środkowej. To miał być koniec wschodniej przygody, lecz ciągnie wilka do lasu… Wrócił i zaszył w dziwnym budynku na wschodnich stokach Uralu i przez ponad dwa miesiące z niego nie wchodził. Cóż może być takim miejscem, które jak soczewka skupia w sobie obraz wielkiego kraju? To teatr, Szanowni Państwo! Prowincjonalny teatr gdzie wystawiają Szekspira, bajki dla dzieci i coś, co podobne jest do sitkomu… Kto go tam wpuścił, aby brał udział w próbach, oglądał spektakle od kulis, bawił się na popremierowych bankietach, wyjazdach gościnnych, podsłuchiwał odprawy kierownictwa i balangował w garderobach? Poza tym wszystko o upadającym miasteczku na Uralu, o rosyjskiej cenzurze, robieniu historii na scenie, skandalu, którego nikt nie widział, reżyserze, który z miłości zepsuł własną inscenizację… To wszystko w najnowszej książce Jacka Mateckiego „Dramat Numer Trzy”.
Kornel Morawiecki, legenda opozycji antykomunistycznej, założyciel i przewodniczący Solidarności Walczącej, człowiek, którego reżim Jaruzelskiego siłą wyrzucił z Polski a wolna Polska skazała na ćwierć wieku zapomnienia. W szczerej rozmowie opowiada o dzieciństwie, dojrzewaniu, początkach swojej działalności opozycyjnej, o powstaniu i funkcjonowaniu Solidarności Walczącej oraz o tym co się stało po 1989 roku. Dowiemy się m.in. w jaki sposób działał podziemny kontrwywiad, do czego – oprócz palenia – mogły służyć papierosy „Marlboro” i jakie miejsce we Wrocławiu bezpieka nazywała „Watykanem”. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich zainteresowanych historią najnowszą.
Piotr Andrzejewski, Wiesław Johann, Zofia Romaszewska, Jan Krzysztof Kelus, Andrzej i Joanna Gwiazdowie, Andrzej Kołodziej, Andrzej Rozpłochowski, Stefan Hambura i Andrzej Lew-Mirski opowiadają o adwokatach, konieczności oporu, klasie robotniczej, lewakach, transformacji, prywatyzacjach, krzywdach, psychuszkach, Annie Walentynowicz, nadziei, zdrowej diecie, aresztowanej krowie, pająkach, bohaterach w biedzie, zasługach bez nagrody, zbrodniach bez kary i wielu innych sprawach. ''Obrońcy'' to zbiór wywiadów z adwokatami w procesach politycznych i ich klientami - postaciami jakby z innej planety, wręcz egzotycznymi, szczególnie dla młodszego czytelnika. Opowieści bohaterów, skrzące się od anegdot, przynoszą bardzo ostre oceny rzeczywistości, dla wielu bolesne, zawsze idące pod prąd tak zwanej poprawności politycznej.
Czy rządy PiS to dobra zmiana? Stefan Sękowski wskazuje, że tak naprawdę zwalczające się polityczne obozy działają tak samo i nie są zainteresowane budową demokratycznego państwa prawa, gospodarki opartej o samodzielną klasę średnią czy niezależnego społeczeństwa obywatelskiego. Korzenie tych patologii tkwią głęboko w myśleniu decydentów o polityce i błędach polskiej transformacji. Autor opisuje ich genezę, ale także daje odpowiedzi, jak wyjść ze szkodliwego dla Polski klinczu. ---------------------------------------- O książce: Rafał A. Ziemkiewicz (''Do Rzeczy''): Musimy wiele zmienić, żeby wszystko zostało po staremu - po lekturze "Żadnej zmiany" Stefana Sękowskiego zobaczycie Państwo, jak bardzo te sławne słowa pasują do rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z najciekawszych publicystów młodszego pokolenia objaśnia je bardzo wnikliwie, pokazując głębokie uwarunkowania socjalne, ekonomiczne i historyczne bieżącej polityki. Książka tym cenniejsza, że pisana bez politycznych intencji, przez obiektywnego analityka, a nie działacza partyjnego. ------- Rafał Woś (''Polityka''): Stefan Sękowski podjął się trudnego zadania. Próbuje zachęcić polską prawicę do poważnej rozmowy o gospodarce. Innej niż bierne czekanie, że Morawiecki jakoś im to wszystko ogarnie. Trzymam za Stefana kciuki! ------- Dr hab. Rafał Matyja: Czy możliwa jest dziś prawicowa publicystyka nawiązująca do koncepcji chrześcijańskiego liberała Dzielskiego i lewicowego anarchisty Abramowskiego? Postulująca wzmocnienie państwa, a zarazem nieufna wobec etatyzmu? Krytyczna wobec rządu PiS, ale rzetelnie referująca przesłanki jego działań? Sękowski pokazuje, że tak. Co więcej, nie przyjmuje perspektywy żadnego z walczących obozów. Ocenia działania polityków nie przez pryzmat wygranych wojen partyjnych, ale na podstawie społecznych efektów rządzenia.
Fascynująca historia jednej z najbardziej znanych rodzin w polskiej polityce w postaci wywiadu-rzeki z Zofią i Zbigniewem Romaszewskimi oraz ich córką Agnieszką Romaszewską-Guzy. Romaszewscy mówią o dzieciństwie, młodości, politycznym dojrzewaniu i wspólnej walce o wolną Polskę. Zdradzają kulisy funkcjonowania III RP, a ich refleksje mogą stanowić swego rodzaju polityczny testament dla młodszych pokoleń. Wywiad z senatorem Romaszewskim został ukończony na miesiąc przed jego śmiercią. O Autorze: Piotr Skwieciński (ur. 1963) – historyk, dziennikarz i publicysta. W latach 80. działał w opozycji, członek NZS. Był wiceszefem Wiadomości TVP1 (1994-1996), kierownikiem publicystyki politycznej w TV Puls (2003-2006) i prezesem Polskiej Agencji Prasowej (2006-2009). Pisał m.in. dla „Życia Warszawy (1990-1994), „Życia” (1996-1998), „Dziennika”, „Rzeczpospolitej” (jej korespondent moskiewski w 2011) oraz „Uważam Rze”. Od 2013 r. jest publicystą tygodnika „W Sieci”.
Pierwsza biografia Ireneusza Iredyńskiego, dramaturga, prozaika, poety, autora słuchowisk, tekstów piosenek, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy powojennych. Na jego życie składały się bolesne chwile i skandale, ciągi alkoholowe i trzeźwe przebłyski geniuszu, manipulowanie uczuciami i poszukiwanie prawdziwej miłości. Wszystkie ważne rzeczy spotykały go bardzo wcześnie: debiut literacki, samodzielne życie, małżeństwo i popularność. Porzuciła go matka, odsiedział wyrok za rzekomy gwałt, pobił paru ludzi, cenił niewielu pisarzy, kilka kobiet po nim płakało. Nie miał matury, a cytował Dostojewskiego. Pisał o zdradzie, echach wojny i przemocy. Inne tematy go nie interesowały. Zmarł przedwcześnie, w wieku 46 lat. Ta książka opowiada o wszechstronnym pisarzu i poecie, ale przede wszystkim – o człowieku żyjącym na krawędzi. W tle historii otrzymujemy barwny opis artystycznej cyganerii PRL lat 60. i 70., której pijackie ekscesy często graniczyły ze zwykłą chuliganerią.
W grudniu 1950 r. władze partyjne i rządowe ogłosiły nowy etap rozwoju stolicy. W ciągu sześciu lat Warszawa miała wzbogacić się o podziemną kolej – środek transportu symbolicznie czyniący z dużego miasta metropolię. Projekt okazał się jednak spektakularną klęską. Olbrzymie pieniądze, masa pracy i rozbudzone nadzieje poszły w błoto. Zbudowany fragment trasy zalano wodą i przykryto milczeniem. Andrzej Zawistowski przeczytał tysiące dokumentów, by odtworzyć przebieg oraz przyczyny i skutki jednej z największych wizerunkowych porażek rządzących PRL.
Pierwsza obszerna biografia Marii Kaczyńskiej, złożona ze wspomnień członków rodziny, przyjaciół oraz innych osób towarzyszących prezydentowej na kolejnych etapach życia. Wspomnienia te prowadzą czytelnika od kołyski w leśniczówce na Wileńszczyźnie, poprzez lata szkolne w Złotowie i Rabce-Zdroju, studenckie życie w Sopocie, ślub z Lechem Kaczyńskim i wspieranie go w działalności opozycyjnej, aż po ostatnie lata spędzone w Pałacu Prezydenckim, gdzie Maria Kaczyńska z wielką klasą pełniła rolę pierwszej damy. Przez wielu niedoceniana za życia, po śmierci zdobyła szeroką sympatię. Zauważono jej elegancki styl, inteligencję, poczucie humoru oraz niezależność wygłaszanych opinii. Książka zawiera również liczne zdjęcia i dokumenty rodzinne. Wydanie drugie zmienione, ze wstępem Prezydenta RP Andrzeja Dudy.