Menu

Danuta Szulczyńska-Miłosz

Ważnych bohaterów Eratosfery jest wielu, a łączą ich niewidzialne więzi, które odkrywają stopniowo, z jakąś nieodpartą, choć niezrozumiałą dla nich logiką. Czytelnik podąży za ich odkryciami, pozna tajemnice i pogmatwane losy, sięgające aż do czasów  drugiej wojny i dramatycznych polsko-niemiecko-żydowskich relacji. Natknie się w swojej podróży w przeszłość na miłość i zbrodnię, cierpienie i towarzyszące mu próby wyjaśnienia przyczyn zła, na szukanie ujścia dla bólu w szaleństwie i sztuce. Przyjrzy się  przejawom siły kobiet, ich niezwykłej empatii, intuicji, prymarnych instynktów i macierzyńskiej troski, jaką potrafią uwalniać w zagrożeniu, podążając za nadzieją.Autorka buduje intrygę z precyzją rasowego kryminału, a w opowieści o ludziach i sztuce stać ją na filozoficzną finezję.Autorka o książce i sobieInteresuję się psychologią twórczości. W Eratosferze nie ograniczają jednak tego obszaru słowa „sztuka”, „artyzm” czy „warsztat”. Twórczością jest tu również kreowanie rzeczywistości realnej – przede wszystkim pod wpływem pozornie przypadkowych wyborów czy spontanicznych decyzji. Eratosferą nazwałam więc tę umowną przestrzeń, fragment zbiorowej nieświadomości i mądrość przodków, z której czerpiemy, tworząc lub dokonując destrukcji.Danuta Szulczyńska-Miłoszpochodzi z Trzcińska-Zdroju, od wielu lat związana jest z Gorzowem Wielkopolskim. W swoim dorobku ma publikacje w „Pograniczach” i „Dyskursie”. W 2021 roku ukazała się jej debiutancka powieść Podszepty, która została nominowana do Wawrzynów Lubuskich; w 2023 w cyklu Biblioteka Pegaza Lubuskiego wydano zbiór jej opowiadań pt. Pomiędzy. Absolwentka Uniwersytetu Szczecińskiego, polonistka, redaktorka i recenzentka, z zamiłowania witrażystka. Współpracuje z  „Pegazem Lubuskim”.
Wszyscy jesteśmy zamknięci w pętli wiecznego powrotu… Wielki stary dwór otoczony zaniedbanym ogrodem i przeogromnym parkiem jest upiornie odpychający, a jednocześnie przyciąga do siebie jak magnes. Dwoje nieznanych sobie ludzi dręczą sny, które przenoszą ich tam niemal każdej nocy. Nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje, jednak wyraźnie czują, że w murach domu uwięzione jest zło. Artysta Seweryn Gardy wraz z księdzem Wincentym, proboszczem z miejscowego kościoła, chcą poznać przyczynę tych zagadkowych koszmarów. Impulsem do rozpoczęcia poszukiwań, a także kluczową wskazówką, jest pewien stary obraz, który pojawił się w domu Gardego wiele lat wcześniej. Odsłanianie prawdy ukazuje im coraz więcej mrocznych tajemnic, przed którymi nie ma ucieczki… To dopiero początek niezwykle zawiłej historii, w której cierpienie, miłość i pasja są nieskończone jak wąż, który trzyma w pysku własny ogon… Ta książka całkowicie pochłania, porusza najczulsze struny uczuć i gwarantuje pełną emocji lekturę.