Menu

Engel Renata

Renata Engel, autorka książki, jest jasnowidzem i autorką czterech książek tworzących zwarty ciąg tematyczny: „Spotkanie z wewnętrzną prawdą”, „Zrozumieć konflikt w sobie”, „Miłość, partnerstwo i seks” i ostatnia z cyklu „Dzieci to My”. Każda z pozycji zajmuje się analizą określonego tematu, pogłębiając Czytelnikowi wiedzę dotyczącą trzech części jaźni, oprogramowania przejętego od rodziców, praw ziemskich, konfliktów, z jakimi borykamy się na co dzień. Przejawiają się one w różnych aspektach naszego życia: w miłości, partnerstwie, przyjaźni, seksie. W ostatniej książce autorka porusza i zgłębia temat z perspektywy dziecka. Jak my, jako „zakodowani” dorośli, wpływamy na swoje pociechy. Obserwuje, w jaki sposób nasze wewnętrzne dziecko odzwierciedla się w wewnętrznym dziecku kolejnego pokolenia. Ujawnia, jak zachowania dorosłego człowieka widziane są okiem jego podopiecznego. Ale też zwraca uwagę na istotny aspekt. Chcąc prawidłowo zaopiekować się swoim potomstwem, warto zdobyć podstawowe informacje w tym zakresie. Tezy postawione przez Renatę Engel pomogą skorygować własne postępowanie, aby przeciwdziałać niepokojącym reakcjom u dziecka i uchronić je przed zaburzeniami w dorosłym życiu. Mam nadzieję, iż ta książka, choć pisana przez laika, mimo wszystko wniesie sporo światła i zrozumienia do tej dziedziny naszego życia.
Jeśli zawsze tworzą pary, to jeszcze nie jest tak skomplikowane. Gdy natomiast w jednym życiu są wobec siebie rodzeństwem, a w innym parą, to może to bardzo negatywnie bądź dla nich niezrozumiale wpływać na pożycie seksualne. Dokładnie tego samego problemu możemy oczekiwać, gdy jesteśmy w relacji matka, ojciec-syn, córka, a w kolejnym istnieje partnerstwo. Seksualność będzie zaburzona. W tychże związkach, jak pisałam wcześniej, występuje trudność w rozpoznaniu przyczyny takich blokad. Związki toksyczne także mają swoje problemy. Najczęstszym jest uzależnienie seksualne partnerów od siebie wzajemnie. Niejednokrotnie seks w takich związkach staje się narzędziem manipulacji, drogą do realizacji własnych celów i potrzeb, niekoniecznie związanych stricte z seksem. Taką potrzebą może być chęć zdobycia wsparcia finansowego. Związki symbiotyczne natomiast mogą być mocno oparte na kompromisach obojga partnerów. Jedna z osób zgadza się dla dobra harmonijnego pożycia na sytuacje, które nie do końca są dla niej komfortowe. Bądź obie strony szukają kompromisów, rezygnując z pełnej satysfakcji dla nadrzędnego dla nich celu. Związki oprogramowane będą realizować w seksualności także te programy, jakie przejawiają się u nich w innych dziedzinach życia. Na przykład związek kata i ofiary będzie przejawiał tę postawę również w łóżku. Urozmaiceniem może być tylko sytuacja, że kobieta w codziennym życiu będzie grała rolę ofiary, uzależnionej finansowo od męża, natomiast stanie się katem w sypialni, dozując i kontrolując ich sferę seksualną. Również program dawcy i biorcy będzie się przejawiał w sypialni. Na przykład mężczyzna będzie utrzymywał żonę lub wspierał jej karierę zawodową, a w łóżku kobieta będzie się mu odwdzięczała, nie bacząc na własne spełnienie. Albo program agresji może sugerować szybki agresywny seks z pominięciem potrzeb partnera. Program komunikacji przez konflikt może skutkować tym, iż każdy konflikt będzie załatwiany polubownie w łóżku. Właściwie można powiedzieć, iż każde oprogramowanie będzie się przejawiać w sypialni. Jak to w świecie dualnym bywa, będzie to miało zarówno pozytywną, jak i negatywną stronę. W związkach dojrzałych sprawa jest o tyle prostsza, iż oboje partnerzy będąc dojrzałymi, znają swoje potrzeby. Zazwyczaj znają też płeć przeciwną i jej potrzeby, co potrafią komunikować. Problemami związków duchowych jest zazwyczaj sama relacja duchowa, która nieczęsto idzie parze z atrakcyjnością seksualną. W związkach sugar mommy, sugar daddy seksualność często staje się brzydko mówiąc towarem wystawianym na sprzedaż. Oczywiście taka relacja też jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Czasem młodzi ludzie szukają tylko sponsorów, ale zdarza się też, iż relacje te zabezpieczają obu stronom także braki emocjonalne. Młoda kobieta szuka taty, którego nie miała, lub młody chłopak szuka mamy, z którą miał zły kontakt. Wtedy relacje seksualne będą się opierały na spełnianiu oczekiwań tych osób w zamian za inny czynnik potrzebny drugiej stronie.
Czytelnicy, którzy znają poprzednią książkę Renaty Engel Spotkanie z wewnętrzną prawdą, wiedzą już, że autorka jest nie tylko obdarzona darem jasnowidzenia, ale także rzadko spotykaną umiejętnością wspierania ludzi bezskutecznie usiłujących dotrzeć do zakamarków swojej duszy. Nie dziwi zatem fakt, że nową książkę dedykuje wszystkim, którzy: posiadają wewnętrzną ciekawość i chęć eksperymentowania i poznawania swojej psychiki, jej nieodkrytych dotąd otchłani. Chociaż często spotykamy ludzi udzielających „dobrych rad”, to życie wciąż przekonuje nas, że najtrudniej jest postawić diagnozę sobie samemu. Zwłaszcza, gdy uleczenia domaga się nasze wnętrze. Jak pisze Renata Engel: pojawiające się w nas konflikty nie sprzyjają poczuciu szczęścia i stabilizacji emocjonalnej. Dlatego ważne jest ich rozpoznanie i zrozumienie, w jaki sposób powstają. Dzięki lekturze nowej książki – Zrozumieć konflikt w sobie możemy nie tylko uświadomić sobie, co jest dla nas przeszkodą, dlaczego targają nami emocje, czemu ulegamy rezygnacji, a dokonane wybory wciąż nie przynoszą upragnionej satysfakcji. Z tej czarnej dziury wyłoni się jednak coś bezcennego. Najważniejsze jest bowiem – światełko w tunelu… Jeśli uda się nam połączyć zdarzenia, przypomnieć sobie pozornie nieistotne fakty, odtworzyć minione uczucia, wreszcie sięgnąć do skrytych marzeń, to mamy szansę złapać psychiczny oddech. I nawet, gdy nie uciekniemy od naprawdę trudnej codzienności, to rozwikłanie wewnętrznego konfliktu pozwoli zdobyć nowe siły, nową perspektywę i zupełnie nowe widzenie siebie – czyli zrobimy pierwszy krok w stronę lepszego jutra.
Przed każdym z nas jest długa i niesamowita podróż – życie. Dlaczego w tej podróży nie skorzystać z przewodnika? Takim przewodnikiem może być dla Ciebie moja książka. Powstała by zmieniać punkt widzenia, dostrzec w tym co nas spotyka, sens, może podpowiedz czy wręcz jasny przekaz, jak dalej żyć. Chciałabym dzięki niej przybliżyć czytelnikom ciekawy, moim zdaniem, punkt widzenia. Jeśli dzięki temu dotrzemy do szczęścia, to nic nie powinno nas powstrzymać przed lektura. Do czego serdecznie zapraszam. Opracowałam samodzielną metodę pracy osobistej i wciąż dzielę się nią z innymi ludźmi. Na tej podstawie napisałam też książkę, licząc, że stanie się poradnikiem służącym jako drogowskaz. Starałam się zawrzeć w niej całą praktyczną wiedzę dotyczącą poznawania swojego wnętrza i pogłębiania wiedzy o sobie. Kierowała mną chęć ułatwienia drogi innym i pokazania procesu rozumienia siebie w najbardziej przystępny sposób i mam wielką nadzieję, że to mi się udało.