Menu

Hanna Dikta

Śląska poetka i prozaiczka, absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Śląskim. Laureata wielu prestiżowych nagród. Dikta jest nauczycielką języka polskiego i historii w Piekarach Śląskich. Prywatnie żona i matka trójki dzieci.
Najważniejsza podróż w życiu – Ona chyba odziedziczyła geny po mojej matce – narzekałam przed Sylwią, kiedy jak co tydzień spotykałyśmy się na winie albo kawie. – Nie bój się, wyrośnie z tego – uspokajała mnie. A co, jeśli nie wyrośnie? Z Polą, swoją nastoletnią córką, Monika nie potrafi się porozumieć. Na wsparcie byłego męża raczej nie może liczyć, na pomoc swojej matki nie mogła liczyć nigdy. Marzy o spokoju, wolności i o Panu Idealnym. Informacja o testamencie spada na nią jak grom z jasnego nieba. Okazuje się, że niedawno zmarła matka zostawiła jej swój rodzinny dom. Przyjaciel matki z młodości obiecuje pomoc w sprzedaży nieruchomości, pod jednym wszakże warunkiem – że Monika chociaż raz zobaczy spadek. Kobieta nie rozumie, dlaczego miałoby być to tak ważne, ale ostatecznie się zgadza. Podczas wizyty w odziedziczonej posiadłości odkrywa pamiętniki nigdy niepoznanej babci Antoniny. Uświadamia sobie, że z kobietami w swojej rodzinie łączy ją więcej, niż mogłaby przypuszczać. Podróż w przeszłość okaże się najważniejszą, jaką Monika odbyła w życiu.
– Ja nie czuję się wolna – powiedziała. – Może dlatego, że nie przeżyłaś tego co ja. – Przeżyłam. Przeżyłam dokładnie to samo co ty. Sierpień, Trogir. W zabytkowym chorwackim miasteczku panuje upał. To właśnie tu przyjeżdża Olga. Nie jest to jej pierwszy pobyt w tym mieście. Rok wcześniej spędziła tu z córką wakacje, teraz wraca już sama, do tego samego pensjonatu, tego samego pokoju. Ten rok zmienił wszystko, Olga została sama, z mnóstwem pytań bez odpowiedzi. W Trogirze postanawia zakończyć swoje życie. Sprawy komplikują się, kiedy na jej drodze staje Martin, młody Chorwat, z którym jej córka zeszłego lata spędziła kilka wieczorów. Z pomocą chłopaka i Stanisława – rodaka mieszkającego w Niemczech, Olga powoli odkrywa, co wydarzyło się rok wcześniej. Hanna Dikta – pisarka i poetka, autorka docenionych przez czytelników powieści We troje (2016), To nie może być prawda (2018) i Dwie kobiety (2019).
Czy dwie samotne dusze odnajdą wspólny język? Czy przewrotny los, który poddaje je niełatwej próbie odmieni ich życie? Bohaterkami książki są dwie kobiety- Ewa i Bogna. Pierwsza z nich postanawia odejść od swojego męża. Ewa pochodzi z Katowic. Przeprowadza się ona do niewielkiej wsi na Dolnym Śląsku, Glinki. Tam zatrudnia się jako pomoc w pensjonacie. Tutaj kobiety się poznają. Bogna jest właścicielką ośrodka. Ewa jest osobą zamkniętą w sobie, która niechętnie poznaje nowe osoby i nawiązuje przyjaźnie. Wyjątkiem jest Bogna i nowa sąsiadka, które kobieta obdarowuje ogromną sympatią. Bogna, podobnie jak Ewa jest samotną kobietą. Sąsiadka jest schorowaną matką czwórki dzieci. Oprócz tego wszystkie kobiety łączy coś jeszcze. Każda z nich ukrywa tajemnicę… Wszystko zmienia się, gdy życiem lokalnej społeczności wstrząsną dramatyczne wydarzenia.