Menu

Lemony Snicket

Po serii dramatycznych wydarzeń, które ostatnio były udziałem sierot Baudelaire, wydaje się, że zła passa musi się skończyć. Wioletka, Klaus i Słoneczko cudem wydostali się z posępnych Gór Grozy, a ich życie pędzi jak rollercoaster, bo z najwyższych górskich szczytów trafiają wprost w morskie głębiny. Na pokładzie łodzi podwodnej „Queequeg” spotykają w końcu życzliwe osoby, jednak aby rozwikłać zagadkę WZS, będą musieli zapuścić się do Gorgonicznej Groty, zmierzyć z Meduzoidalnym Mycelium i pilnie szukać antidotum. Te wszystkie niedogodności stracą na znaczeniu, gdy na scenie pojawi się Hrabia Olaf ze swoją bandą – silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Nie ma chyba osoby, która nie wyczekuje z utęsknieniem odmiany losu sierot Baudelaire, tak ciężko doświadczonych przez życie i niecnych osobników. Wioletce, Klausowi i Słoneczku ledwo udało się uciec z Gorgonicznej Groty i z łap nikczemnego Hrabiego Olafa. Spotkanie z Kit Snicket daje nadzieję na szczęśliwy finał przygód. Kiedy jednak sieroty trafiają do ostatniego bezpiecznego miejsca, gdzie muszą wcielić się w podwójną rolę – tajnych agentów i bojów hotelowych – okazuje się, że „szczęśliwy finał” to miraż, ulotne odbicie w tafli wody, które mąci byle kamyk rzucony w toń. Tylko od inteligencji oraz intuicji sierot będzie zależało, czy w tłumie gości hotelu Ostateczność rozpoznają prawdziwych przyjaciół i wytropią zaprzysięgłych wrogów. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Jeśli wydaje Wam się, że rodzeństwo Baudelaire zaznało już cierpień ponad miarę, macie rację. Nie ma jednak cienia nadziei, że los sierot wkrótce się odmieni. Pobyt w Szpitalu Schnitzel okazał się dla Wioletki, Klausa i Słoneczka traumatycznym przeżyciem. Dzieciom udało się co prawda uciec z płonącego budynku, jednak wpadły z deszczu pod rynnę, ich schronieniem okazał się bowiem bagażnik samochodu należącego do… Hrabiego Olafa. Teraz młodzi Baudelaire’owie trafiają na uroczysko i aby uniknąć zdemaskowania, zatrudniają się w Gabinecie Osobliwości prowadzonym przez Madame Lulu. Czy znajomość z wróżką, obdarzoną umiejętnością odczytywania przyszłości z kryształowej kuli, przybliży sieroty do odkrycia prawdy? Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Czy widać już kres pasma nieszczęść prześladujących Wioletkę, Klausa i Słoneczko? Niekoniecznie. I zapewne nie zdziwi Was fakt, że może być jeszcze gorzej. Co prawda podczas Karnawału Kaligariego młodzi Baudelaire’owie nie skończyli rozszarpani przez krwiożercze lwy, jednak los nie był dla nich łaskawy zbyt długo. Klaus i Wioletka znaleźli się w Górach Grozy, w barakowozie pędzącym bez opamiętania ku przepaści, Słoneczko zaś – w łapach Hrabiego Olafa i jego bandy łotrów. Teraz starsi Baudelaire’owie muszą podjąć trud odnalezienia siostrzyczki. Spośród okropieństw, na które natkną się podczas wyprawy poszukiwawczej, wymienię tylko rój komarów śnieżnych, zorganizowaną grupę młodzieżową, tobogan i naczynie żaroodporne z pokrywą. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Czy w ostatnich miesiącach sieroty Baudelaire nie dość wycierpiały? Oczywiście! Czy istnieje szansa, że ich los odmieni się na lepsze? Wątpliwe. Czy możliwe jest, że wpadną w jeszcze większe tarapaty? Jak najbardziej! Okazuje się, że wredna wioska, z której rodzeństwo uciekło, nie była najgorszym miejscem na świecie. Na Wioletkę, Klausa i Słoneczko, którym w wyniku intrygi Hrabiego Olafa przypięto łatkę morderców, czyhają nowe niebezpieczeństwa. Baudelaire’owie muszą zmierzyć się między innymi z podejrzliwym sklepikarzem, zbyteczną operacją, znieczuleniem oraz balonikami w kształcie serc. Dzieci stają też przed kolejnym wyzwaniem, którym jest rozwiązanie zagadki Jacques’a Snicketa. Wydaje się, że znajomość z Wolontariuszami Zwalczania Schorzeń i pobyt w szpitalu Schnitzel przybliży rodzeństwo do odkrycia prawdy. Plany Baudelaire’ów niweczą jednak starzy znajomi o niezbyt dobrych intencjach… Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Jeśli uważacie, że po nieszczęściach, które były udziałem Wioletki, Klausa i Słoneczka Baudelaire, rodzeństwu należy się w końcu odrobina spokoju i życzliwy opiekun, jesteście w błędzie. Znane powiedzenie mówi: „Do wychowania dziecka potrzeba całej wioski”. Dlatego pomysł przejęcia kolektywnej opieki nad młodymi Baudelaire’ami przez społeczność mieściny o wdzięcznej nazwie WZS wydaje się genialny. Niestety sieroty trafiają do miejsca, które zamiast sielskich widoków, życia w zgodzie z naturą i mleka prosto od krowy oferuje cokolwiek nieprzyjemne doznania. Wioletka, Klaus i Słoneczko muszą się zmierzyć m.in. z absurdalnymi prawami Rady Starszych, panoszącymi się wszędzie krukami oraz ciężką pracą fizyczną. Sprawy przybierają jeszcze gorszy obrót, gdy w WZS dochodzi do morderstwa, a na scenę wkracza podejrzanie znajomo wyglądający Detektyw Dupin. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Akademia antypatii. Seria niefortunnych zdarzeń. Tom 5 Lemony Snicket Wioletka, Klaus i Słoneczko to urocze i inteligentne rodzeństwo, ale ich życie od pewnego czasu jest istnym pasmem nieszczęść. Myślicie, że sieroty w końcu znajdą spokojną przystań? Po dramatycznym pobycie w Tartaku Szczęsna Woń, w którym musieli ciężko pracować, Klaus, Wioletka i Słoneczko Baudelaire trafiają do Szkoły Powszechnej imienia Prufrocka. Mogłoby się wydawać, że renomowana placówka z internatem to miejsce wprost stworzone dla błyskotliwych i chłonnych wiedzy dzieci. Niestety luksusowy internat okazuje się blaszaną budą, dyrektor szkoły to osobnik wyjątkowo złośliwy, a nauczyciele są okropni. Kiedy zaś na trop rodzeństwa wpada niegodziwy Hrabia Olaf, sytuacja robi się po prostu beznadziejna? Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że Seria niefortunnych zdarzeń zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Wiedzcie jedno – ten tom przygód nieszczęsnego rodzeństwa Baudelaire jest, jak na razie, najsmutniejszy. Wioletka, Klaus i Słoneczko nie mają czasu na psoty, nie wyjeżdżają na wakacje, a jedynym trofeum, jakie mogliby zdobyć, byłby Puchar Pechowca. Tym razem dzieci zostają wysłane do miasteczka Paltryville do pracy w Tartaku Szczęsna Woń. Tutaj za każdą kłodą drzewa czają się groza i nieszczęście. Rodzeństwo będzie musiało zmierzyć się z mechanicznymi szczypcami, człowiekiem z obłokiem dymu zamiast głowy i hipnotyzerką. W ich życiu pojawi się też Hrabia Olaf, który jest gotów popełnić każdą niegodziwość, aby dopiąć swego. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Jeśli nie czytaliście jeszcze żadnej książki o sierotach Baudelaire, poznajcie przykrą prawdę – Wioletka, Klaus i Słoneczko to dzieci grzeczne i inteligentne, a jednak pech i nieszczęście ciągle depczą im po piętach. Wydaje się, że po dramatycznych wydarzeniach w Gabinecie Gadów życie rodzeństwa w końcu zmieni się na lepsze. Dzieci trafiają do domu nieco ekscentrycznej, ale przemiłej i troskliwej Ciotki Józefiny. Szybko jednak okazuje się, że demoniczny Hrabia Olaf gotów jest popełnić każdą podłość, aby osiągnąć swój cel. Sieroty będą musiały zmierzyć się z przeraźliwym huraganem oraz głodnymi pijawkami, a także stawić czoła niezwykle brutalnemu łotrowi. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Wioletka, Klaus i Słoneczko Baudelaire to wyjątkowo inteligentne i pełne uroku osobistego rodzeństwo. Cóż z tego, skoro od pierwszych stron tej książki, gdy dzieci otrzymują tragiczną wiadomość, nieszczęście depcze im po piętach. Są jak magnesy przyciągające pecha. W tej jednej książce życie utrudniają im straszny pożar, drapiące ubrania, zimna owsianka na śniadanie, chciwy i odrażający łotr oraz spisek mający na celu zagarnięcie ich majątku. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.
Jeżeli w tej książce spodziewacie się znaleźć szczęśliwe zakończenie niefortunnych przygód rodzeństwa Baudelaire, jesteście w błędzie. Początkowo może się wydawać, że Wioletka, Klaus i Słoneczko znaleźli spokojną przystań w domu przemiłego Doktora Montgomery’ego, jednak nader szybko okazuje się, że nieszczęście znów zaczyna deptać rodzeństwu po piętach. Dzieci będą musiały znieść straszny smród, jadowitą żmiję, ciężką mosiężną lampę, wypadek samochodowy oraz ponowne pojawienie się osoby, której chciałyby już nigdy więcej nie oglądać. Książki Lemony Snicketa mają w sobie to coś, co chwyta za serce i sprawia, że „Seria niefortunnych zdarzeń” zyskała miliony wielbicieli na całym świecie, a także została zekranizowana.