Menu

Stanisław Beniowski

Upłynęło sporo czasu, odkąd zakończyły się przepyszne uroczystości ku czci, w imieniu i na temat. Opustoszałe sale obrad przyjęły na siebie rolę chwilowo zbędnych. Podążałem tuż przed sprzątającymi, ukryty pod kilkuwarstwową piżamą - niewidką. Chciałem uratować co się da z pozostawionych resztek.Zebrałem je z obrusów stołu konferencyjnego walnego zjazdu przedstawicieli literatur wszelakich. Dział powieści astralnych pozostawił po sobie sporo gwiezdnego pyłu. Znalezione akrecje przeniosłem do pojemników na trofea, ukrytych w warstwach mego niewidzialnego okrycia.Wracając, potknąłem się na schodach i rżnąłem na twarz jak długi. Niedawny remont wnętrz pomógł mi wreszcie odspoić się od podłoża. Zeschodkowany w poprzeczne pasy tkwiłem na stopniach tyle lat! Wiele materiału, ukrytego w moim niewidzialnym stroju nie wytrzymało próby nacisku pokoleń. Teraz resztki rozłożyłem na biurku. Zabrałem się do pracy...
Barwna opowieść o przyjaźni i życiu na tle skomplikowanej historii Górnego Śląska Po śmierci swojej starszej siostry kilkuletni Stefik czuje się zagubiony i osamotniony. Niespodziewanie pustkę w jego dziecięcej codzienności zaczynają wypełniać domowe lekcje języka niemieckiego z Frau Hedwig. Ta dojrzała kobieta, mimo upływu lat wciąż borykająca się z wojennymi traumami, staje się dla chłopca przewodniczką, powierniczką i przyjaciółką. Dzięki jej wiedzy i wrażliwości Stefik zaczyna odkrywać skomplikowaną historię Górnego Śląska – regionu ciężko doświadczonego wojną, przechodzącego pod kolejne zwierzchnictwa i pełnego kulturowych kontrastów.