Menu

Tomasz Kieres

Tomasz Kieres jest wybitnym twórcą młodego pokolenia. Kieres zajmuje się pisaniem powieści obyczajowych i romansów. To autor wielu bestsellerowych powieści, między innymi takich jak :„Nasz kawałek świata”, „Nie pozwól mu odejść”, „Mazurskie lato”, „Kilka słów o miłości”, „Miłość to wszystko co jest” czy „Historia małżeńska”. To, jak widać po tytułach, głównie dzieła obyczajowe, dotykające bliskich relacji międzyludzkich i uczuć łączących bohaterów.

Tomasz Kieres – twórca powieści romansowych i obyczajowych

Twórczość Tomasza Kieresa została doceniona przez krytyków literackich, a także czytelników. Jego powieści romansowe i obyczajowe zawierają bardzo plastyczne opisy, jak również niezwykle pogłębioną analizę psychologiczną stworzonych przez autora bohaterów. Tomasz Kieres to twórca, który wykorzystuje w swoich powieściach różnego typu zabiegi literackie, posługując się m.in. wyszukanymi porównaniami i metaforami. Dzieła tego pisarza cieszą się ogromną popularnością wśród czytelników.
Ulotny czar nastoletniej miłości – wierzą, że jest na całe życie, a jednocześnie tak niewiele od nich zależy. Kiedy przychodzi nagłe rozstanie, nie dostają nawet szansy, aby się pożegnać. A nic nie boli tak, jak serce złamane pierwszy raz. Nawet gdy minie ponad dwadzieścia lat... Trudno powiedzieć, co sprawia, że on postanawia wrócić do miasta, w którym spędził dzieciństwo. Decyduje się zostawić za sobą nieudane małżeństwo i z córką przy boku odszukać szczęście, którego los mu od dawna skąpił. Ona nigdy nie wyjechała. Postanowiła zapuścić korzenie w miejscu, w którym przeżyła najlepsze i najgorsze chwile w swoim życiu. Lata mijały, a ona nie mogła się uwolnić od cienia przeszłości. Ale właśnie ma się to zmienić. Wreszcie ma zapomnieć... Czy pierwsza miłość może być tą jedyną? Czy kiedy odżyją dawne emocje, można kontynuować przerwaną lekcję życia? Tomasz Kieres w charakterystycznym dla siebie kameralnym romansie pokazuje czytelnikom, że w każdym z nas drzemie potrzeba uzyskania odpowiedzi na pytania, które boimy się zadać.
„Nic nie mów” - Tomasz Kieres Spokojne przedmieścia, dwoje pozornie szczęśliwych nieznajomych i jedna kusząco otwarta furtka do ogrodu. Kiedy ją przekroczysz i usłyszysz: „Nic nie mów”, okaże się, że nic już nie będzie takie jak dawniej... On jest pilotem. Ociera się o śmierć i tylko dzięki swoim umiejętnościom i zimnej krwi ratuje siebie i setki pasażerów. To zdarzenie całkowicie zmienia jego spojrzenie na świat. Nie tylko zadaje sobie pytanie, skąd przyszedł, ale również dokąd zmierza. Ona zajmuje się redakcją książek. Stroni od ludzi, a czas najchętniej spędza we własnym towarzystwie. Stara się patrzeć w przyszłość, ale przeszłość wciąż ciągnie ją w kierunku zdarzeń, o których nie umie zapomnieć. Pewnego dnia uczestniczą w sąsiedzkiej imprezie zorganizowanej na ich małym osiedlu. Właściwie tylko się mijają, ale między nimi zdąży paść kilka słów, które na nowo zdefiniują ich życie. Co jest prawdą, a co kłamstwem i komu można zaufać? Tomasz Kieres, autor uznanych powieści obyczajowych, w nowej odsłonie – pełnym namiętności i zwrotów akcji romansie z elementami thrillera psychologicznego. Nic nie mów i zanurz się w lekturze!
Jakby jutra nie było Tomasz Kieres On znalazł się na życiowym rozdrożu. Pamiątka z dzieciństwa sprawia, że postanawia ruszyć w karkołomną podróż. W poszukiwaniu czegoś, co nada sens jego życiu. Szybko jednak zdaje sobie sprawę, jak abstrakcyjny i oderwany od rzeczywistości był jego pomysł. Wtedy jednak poznaje ją. Ona daje się uwieść jego historii i bardzo chce mu pomóc odnaleźć jego cel. Staje się przewodniczką nie tylko po miejscach, które muszą odwiedzić, ale przede wszystkim po jego własnym życiu. Droga, w którą się razem wybiorą, będzie pełna radości i bólu, zwłaszcza że ona też skrywa tajemnicę...
On, samotny ojciec nastoletniej Gabrysi. Ona, samotna mama siedmioletniego Bartka. On, wraz z dorastaniem córki, która zaczyna powoli żyć własnym życiem, coraz dotkliwiej odczuwa brak bliskiej osoby przy swoim boku. Ona, skupiona na synu i pracy, nie ma czasu ani ochoty wpuszczać kogokolwiek do ich małego świata. Pewnego dnia drogi tych dwojga się przecinają. Determinacja mężczyzny stopniowo kruszy lód, którym kobieta tak szczelnie się otoczyła. Jednak jej przeszłość nie daje o sobie zapomnieć i brutalnie wkracza do ich ostrożnie budowanej relacji. Kontynuacja związku wiąże się z realnym niebezpieczeństwem. CZY ZNAJDĄ WYJŚCIE Z TEJ BEZNADZIEJNEJ SYTUACJI? CZY BĘDZIE IM DANE CIESZYĆ SIĘ MIŁOŚCIĄ?
Dwoje obcych ludzi w całkowicie obcym miejscu, każde pozornie szukające czegoś innego. Czy właśnie tam, na końcu świata, znajdą wreszcie swoje miejsce? Małe miasteczko w okolicach norweskiego Bergen. Niczym koniec świata. Dla jednych wymarzony eden, dla innych miejsce ucieczki, ale dla wszystkich, przynajmniej w zamierzeniu, nowy początek. Sara całe swoje dorosłe życie poświęciła dla innych. Teraz chce zacząć od nowa, po swojemu, tylko do końca nie wie, co to „po swojemu” miałoby znaczyć. Jedno wie na pewno, nie potrzebuje nikogo innego, przynajmniej dopóki nie odnajdzie siebie. Maks spełnił swoje marzenie o małym domku na końcu świata. Tylko jest jedno ale, to marzenie nie zakładało, że będzie w tym raju sam. Przypadkiem drogi tych dwojga się przecinają.
Ona – piękna aktorka, żyjąca w świetle fleszy, nieustannie kreująca swój wizerunek na Instagramie. On – spokojny, melancholijny nauczyciel, ceniący swoją prywatność. Napisany przez niego scenariusz filmu otwiera mu drzwi do show-biznesu. Ona zakończyła właśnie swój długoletni związek ze znanym aktorem. Ich życie było ciągłą zabawą – imprezy, kluby, alkohol. Teraz pragnie spokoju i odnalezienia siebie. On jest wrażliwym mężczyzną, którego nie interesują przelotne romanse. Za każdym razem, gdy się angażował uczuciowo, nie kończyło się to dla niego dobrze. Dlatego po raz pierwszy w życiu postanawia choć ten jeden raz skupić się na bieżącej chwili, bez wybiegania myślami w przyszłość. DROGI TYCH DWOJGA SIĘ PRZECINAJĄ, ALE CZY JEST SZANSA, BY SIĘ POŁĄCZYŁY? CZY MIMO PRZECIWNOŚCI LOSU BĘDĄ W STANIE ZATRACIĆ SIĘ W MIŁOŚCI?
Malwina i Alek poznali się na studiach. To była miłość od pierwszego wejrzenia, która połączyła ich na całe życie. Za kilka miesięcy minie trzydzieści lat, odkąd ich losy na zawsze się ze sobą splotły. Dzisiaj jednak rozpoczyna się kolejny etap w ich wspólnym życiu. Ich jedyna córka wyjeżdża na studia i opuszcza dom. Przez ponad dziewiętnaście lat całe ich życie było podporządkowane wychowaniu córki. Zgubili gdzieś po drodze siebie, poświęcając całą uwagę dziecku. Dwie najbliższe sobie osoby na świecie z każdym dniem stawały się sobie coraz bardziej obce. Czy uda im się rozpocząć wspólnie nowy etap życia, pozostawiając za sobą sprawy i wydarzenia, które od lat pomijali milczeniem? Przed nimi pierwszy weekend tylko we dwoje. Jeśli go przetrwają, czeka ich nowy, piękny etap. Jeśli…
Dwoje obcych ludzi w całkowicie obcym miejscu, każde pozornie szukające czegoś innego. Czy właśnie tam, na końcu świata, znajdą wreszcie swoje miejsce? Małe miasteczko w okolicach norweskiego Bergen. Niczym koniec świata. Dla jednych wymarzony eden, dla innych miejsce ucieczki, ale dla wszystkich, przynajmniej w zamierzeniu, nowy początek. Sara całe swoje dorosłe życie poświęciła dla innych. Teraz chce zacząć od nowa, po swojemu, tylko do końca nie wie, co to „po swojemu” miałoby znaczyć. Jedno wie na pewno, nie potrzebuje nikogo innego, przynajmniej dopóki nie odnajdzie siebie. Maks spełnił swoje marzenie o małym domku na końcu świata. Tylko jest jedno ale, to marzenie nie zakładało, że będzie w tym raju sam. Przypadkiem drogi tych dwojga się przecinają.
Dla mnie odwrotu już nie było. Obiecałem, że będę czekał i czekałem. Tylko tam gdzie była ona, był nasz kawałek świata. Kuba uważa, że wszystko w życiu jest transakcją. Niezależnie czy w życiu prywatnym, czy zawodowym, każdy czegoś chce i jest za to gotowy zapłacić. Lubi jasne sytuacje, pozbawione pozorów i ukrytych zamiarów. Takimi zasadami kieruje się zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym, które ogranicza do bardzo krótkich znajomości. Kiedy pewnego dnia na jego drodze staje tajemnicza kobieta, Kuba wbrew swoim zasadom podąża za nią, nie wiedząc ani kim ona jest, ani dokąd go prowadzi. Czy potwierdzi się prawda, w którą zawsze wierzył, że wszystko jest transakcją? Czy jedyne, co przyniesie ze sobą nieznajoma to kłopoty? Czy może pozwoli poznać Kubie uczucia, których istnienie negował? Droga do prawdy z pewnością nie będzie łatwa.
Czy po wielkiej krzywdzie można być jeszcze szczęśliwym? Poznajcie historie Pawła i Natalii. Paweł kilka lat temu stracił swoją ukochaną żonę i dwie córki w wypadku samochodowym. Nie potrafi przestać myśleć o tych wydarzeniach. Obwinia się za to co się stało. Natalia jest samotną mamą nastoletniej Mai. Jest w stanie zrobić wszystko, aby córka była szczęśliwa. Swoje życie zostawia na później. Nie planuje stworzenia nowego związku. Los chciał, aby główni bohaterowie się spotkali. Poznają się na imprezie, na której żadne z nich nie chciało być. Z upływem czasu coraz bardziej zbliżają się do siebie. Chcą zapomnieć o swoich traumach i dać życiu jeszcze jedną szansę. Jednak nie wszystko okazuje się tak bajkowe. Pewne wydarzenia sprawiają, że Natalia i Paweł zaczynają znowu żyć osobno. Czy wydarzenia z przeszłości będą przeszkodą nie do przejścia? Czy para znajdzie wspólną drogę? Czy głębokie blizny w ich sercach kiedyś się zagoją? Być może nadejdzie czas, w którym będą w stanie zacząć wszystko na nowo. Być może… „Patrzył na ich roześmiane twarze. Nie ma możliwości abym był bardziej szczęśliwy, pomyślał. Kątem oka. Ułamek sekundy. Zobaczył to.
Czasem trzeba zniszczyć całe życie, aby móc zbudować nowe… Monika i Michał, trzydziestokilkulatkowie, od lat pracują w jednej firmie i znają się jak łyse konie. Są przyjaciółmi z pracy, choć prywatnie rzadko się spotykają. Gdy lecą na planowaną od dawna delegację do Pragi, nie przypuszczają, że te kilka dni przewróci ich życie do góry nogami. Targani namiętnością, tęsknotą, a jednocześnie poczuciem winy i świadomością krzywdy wyrządzonej swoim najbliższym, zadają sobie pytanie, czy uczucie, które ich połączyło, jest prawdziwe. Czy to nie jest tylko miłostka, przygoda pod wpływem okoliczności, odskocznia od codziennego życia? Czy liczy się tu i teraz, czy mają prawo zniszczyć swoje małżeństwa i rodziny? – […] myślę, że moglibyśmy być szczęśliwi i to by trwało. W innym czasie, w innym miejscu. – To zatrzymaj czas. – Wciąż to robię, każde moje spojrzenie utrwala twoją twarz w moim sercu. – Przestań – powiedziała smutno. – Za bardzo kiczowate? – spytał. – Nic nie jest kiczowate, ty to czujesz i ja to czuję, i boję się, tak bardzo boję się jutra! – Widzisz, ja wiem, że to jest złe, tego nie powinno być. – Jak to może być złe?Taka ironia losu, coś takiego spotyka właśnie nas! Jest tyle osób, które tego nie doświadczają. A my jesteśmy przecież szczęśliwi, mamy rodziny, mamy dzieci. – Po policzkach popłynęły jej łzy. – Jesteśmy złymi ludźmi… Delikatnie zebrał palcami jej łzy. – Prawdopodobnie. Chciałbym myśleć, że to, co nas łączy, usprawiedliwia to, co robimy, ale obawiam się, że tak nie jest, nie czuję, żeby tak było.