Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi

Andrzej Dragan

Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi

7.6

(658 ocen) wspólnie z

34,99

 

"Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi" - reportaż Dragana




Wyobrażenia o wszechświecie formułowane od wieków okazały się zbiorem przybliżeń lub nonsensów. Mówienie z pewnością o czymkolwiek jest więc, jak pisze autor tej książki, nie tylko bezczelnością, ale – co gorsza – nietaktem. Coraz lepiej poznajemy prawa rządzące rzeczywistością – nie przez ustanawianie świętych prawd, ale ich skuteczne podważanie. Wizja świata, która dzięki temu zaczęła się rysować, jest dogłębnie szokująca.
By ją nam przybliżyć, Andrzej Dragan w jasny i klarowny sposób objaśnia niezwykłe wnioski wynikające z przełomowych teorii Einsteina oraz najbardziej zaskakujące prawa mechaniki kwantowej, a także przedstawia własny, nowy i rewolucyjny model łączący je ze sobą. Do tego wszystkiego tłumaczy, dlaczego kury nieustannie ruszają głowami, czemu mrówki nie galopują, a dinozaury nie narzekałyby, że doba ma jedynie 24 godziny (oczywiście gdyby umiały mówić i rozumiały koncepcję czasu).



Andrzej Dragan jest profesorem fizyki teoretycznej i laureatem kilkudziesięciu nagród za działalność naukową oraz fotograficzną, filmową i muzyczną. Jako nastolatek działał w grupach crackerskich, obecnie wstrząsa światem nauki. W 2020 roku wraz z profesorem Arturem Ekertem opublikował pracę „Kwantowa zasada względności”, która może okazać się największym przełomem w rozumieniu teorii kwantowej od czasów Einsteina.

Książka Andrzeja Dragana "Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi"





Zbuntowany fizyk znalazł eleganckie rozwiązanie kwantowej zagadki.
Benjamin Skuse, „Wired UK”


Fizyka podawana niczym najlepszy stand-up. „Kwantechizm” to smakołyk, jakiego nie dostaje się codziennie.
Tomasz Nowak, „Rzeczpospolita”


Jedna z najlepszych książek o fizyce, życiu i całej reszcie, które ostatnio czytałem. Dragan prawie na palcach potrafi wytłumaczyć, na czym polega teleportacja kwantowa czy teoria względności. Jeśli was kręcą te tematy, nie mogliście lepiej trafić.
Piotr Cieśliński, „Gazeta Wyborcza”


Uwielbiam tę książkę! Dragan potrafi soczystą gawędą wytłumaczyć teorię względności i kwanty nawet takiemu tumanowi jak ja (łykam to bez popitki). A do tego jest bezczelny, arogancki i ma masę anegdot w kieszeniach.
Łukasz Orbitowski

Otwarte
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: Pierwsze

ISBN: 978-83-813-5137-9

Liczba stron: 344

Otwarte

Format: 155 x 215mm

Cena detaliczna: 49,99 zł

Rok wydania: 2022

Zajrzyj do środka

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka
Kup audiobooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...