Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi Andrzej Dragan Książka
Wydawnictwo: | Otwarte |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 344 |
Format: | 155 x 215 |
Rok wydania: | 2022 |
"Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi" - reportaż Dragana
Wyobrażenia o wszechświecie formułowane od wieków okazały się zbiorem przybliżeń lub nonsensów. Mówienie z pewnością o czymkolwiek jest więc, jak pisze autor tej książki, nie tylko bezczelnością, ale – co gorsza – nietaktem. Coraz lepiej poznajemy prawa rządzące rzeczywistością – nie przez ustanawianie świętych prawd, ale ich skuteczne podważanie. Wizja świata, która dzięki temu zaczęła się rysować, jest dogłębnie szokująca. By ją nam przybliżyć, Andrzej Dragan w jasny i klarowny sposób objaśnia niezwykłe wnioski wynikające z przełomowych teorii Einsteina oraz najbardziej zaskakujące prawa mechaniki kwantowej, a także przedstawia własny, nowy i rewolucyjny model łączący je ze sobą. Do tego wszystkiego tłumaczy, dlaczego kury nieustannie ruszają głowami, czemu mrówki nie galopują, a dinozaury nie narzekałyby, że doba ma jedynie 24 godziny (oczywiście gdyby umiały mówić i rozumiały koncepcję czasu). Andrzej Dragan jest profesorem fizyki teoretycznej i laureatem kilkudziesięciu nagród za działalność naukową oraz fotograficzną, filmową i muzyczną. Jako nastolatek działał w grupach crackerskich, obecnie wstrząsa światem nauki. W 2020 roku wraz z profesorem Arturem Ekertem opublikował pracę „Kwantowa zasada względności”, która może okazać się największym przełomem w rozumieniu teorii kwantowej od czasów Einsteina.
Książka Andrzeja Dragana "Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi"
Zbuntowany fizyk znalazł eleganckie rozwiązanie kwantowej zagadki. Benjamin Skuse, „Wired UK” Fizyka podawana niczym najlepszy stand-up. „Kwantechizm” to smakołyk, jakiego nie dostaje się codziennie. Tomasz Nowak, „Rzeczpospolita” Jedna z najlepszych książek o fizyce, życiu i całej reszcie, które ostatnio czytałem. Dragan prawie na palcach potrafi wytłumaczyć, na czym polega teleportacja kwantowa czy teoria względności. Jeśli was kręcą te tematy, nie mogliście lepiej trafić. Piotr Cieśliński, „Gazeta Wyborcza” Uwielbiam tę książkę! Dragan potrafi soczystą gawędą wytłumaczyć teorię względności i kwanty nawet takiemu tumanowi jak ja (łykam to bez popitki). A do tego jest bezczelny, arogancki i ma masę anegdot w kieszeniach. Łukasz Orbitowski ""Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi"" to niezwykła książka, która zaskakuje, zadziwia, ale przede wszystkim edukuje. Autor, Andrzej Dragan, wykorzystuje swój talent do przekazywania zawiłych treści w przystępny sposób, by zabrać czytelnika w niezwykłą podróż po świecie nauki, w którym nic nie jest pewne, a każda prawda może zostać podważona. Kluczowym tematem książki jest fizyka kwantowa, która jest często uważana za niezrozumiałą i niedostępną dla przeciętnego człowieka. Dragan jednak udowadnia, że nawet najbardziej skomplikowane teorie można objaśnić w sposób, który każdy może zrozumieć. Wykorzystuje do tego nie tylko swoją wiedzę naukową, lecz także talent do opowiadania. Z książki dowiadujemy się, dlaczego prawa rządzące rzeczywistością są ciągle podważane i jakie to ma konsekwencje dla naszego sposobu postrzegania świata. Autor przedstawia swoją rewolucyjną koncepcję, która łączy teorie Einsteina z mechaniką kwantową, co prowadzi do niezwykłych wniosków. Dragan nie ogranicza się tylko do nauki. W książce znajdziemy także wiele anegdot i dowcipów, które dodają lekkości i humoru do tej poważnej tematyki. Autor tłumaczy na przykład, dlaczego kury nieustannie ruszają głowami, a dinozaury nie narzekałyby, że doba ma jedynie 24 godziny. Wszystko to sprawia, że ""Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi"" to nie tylko książka o fizyce, ale także o filozofii, życiu i całej reszcie. To lektura, której nie można przegapić, zwłaszcza jeśli jesteśmy zainteresowani nauką i chcemy lepiej zrozumieć świat, w którym żyjemy.
Szczegółowe informacje na temat książki Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Wydawnictwo: | Otwarte |
EAN: | 9788381351379 |
Autor: | Andrzej Dragan |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 344 |
Format: | 155 x 215 |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 09/02/2022 |
Oceny i recenzje książki Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
"Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi" to książka, która łączy naukowe osiągnięcia w dziedzinie fizyki kwantowej z filozofią społeczną. Autor analizuje, w jaki sposób nowe technologie i naukowe odkrycia wpływają na nasze postrzeganie rzeczywistości i społeczeństwa. Ta pozycja to nie tylko ciekawe spojrzenie na ewolucję nauki, ale również zmusza do myślenia o etycznych i społecznych konsekwencjach tych zmian.
Gdybym miała komuś opisać, czym jest "Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi", to moje pierwsze skojarzenia byłyby dość brutalne i na pewno znalazłyby się tam takie słowa jak "mózg" i "ból". Żartuję, nie było aż tak źle. Chociaż zależy jak do tego podejść - zastanów się, co czujesz, kiedy uświadamiasz sobie, że wszystkie prawa, których uczyłeś/aś się w szkole tylko czekają na obalenie, nic w życiu nie jest pewne, a gdzieś w kosmosie wisi dziura, która pochłania wszystko, nawet światło i czas? Fizyka jest przerażająca, ale dzięki Andrzejowi Draganowi może ociupinkę mniej."Wyznaję zasadę, że czego nie umiałbym wytłumaczyć własnej babci, tego po prostu nie rozumiem".Jak na kogoś, kto w podstawówce czytał sobie podręczniki do fizyki dla rozrywki, autor pisze w wyjątkowo przystępny sposób. Potrafi znaleźć trafne, bliskie nam porównania, dzięki czemu omawiane tematy wydają się chociaż trochę lżejsze dla zwykłego czytelnika. Aż było mi szkoda tego biednego robaczka, który ukrył się w jabłku wrzuconym przez astronautów do czarnej dziury! Po książkę może sięgnąć każdy, kto chociaż trochę interesuje się prawami rządzącymi rzeczywistością (wy masochiści!), nie tylko ludzie w tym kierunku wykształceni.Warto czytać "Kwantechizm..." niespiesznie, od początku do końca, bo rozdziały po części wynikają z siebie i powoli oswajają czytelnika z coraz trudniejszymi pojęciami. Oprócz fizyki, jest tutaj duża dawka humoru i prywatnych przemyśleń autora. Myślę, że to dobra pozycja "na początek", żeby kogoś zachęcić do pogłębiania wiedzy na różne tematy."Powstała nawet książka "Stu autorów przeciwko Einsteinowi", w której na 100 sposobów "udowadniano", dlaczego twórca teorii względności gada bzdury. Gdy ten dowiedział się o publikacji, słusznie zauważył, że gdyby wszyscy owi naukowcy mieli rację, wystarczyłby jeden".Dlaczego rower jeździ? Dlaczego kura rusza głową? Dookoła nas dzieje się tyle rzeczy, nad którymi się nie zastanawiamy. Może warto na chwilę przystanąć i to zrobić?Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.