Biuro do spraw tajemnych Éric Fouassier Książka
Wydawnictwo: | Znak Koncept |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 140 x 205 |
Rok wydania: | 2024 |
KIEDY NAUKA INSPIRUJE ZBRODNIE
Jesień 1830 roku. Ciemne zaułki Paryża, który usiłuje otrząsnąć się z szoku rewolucji lipcowej.
Postęp nauki, w połączeniu z szalenie modnym ezoteryzmem, inspiruje nowy rodzaj przestępczości. Valentin Verne, młody inspektor, ale i zapalony student chemii i medycyny, z zamiłowaniem do tego, co nieprzeniknione i irracjonalne, musi rozwiązać serię zagadek związanych z dziwnymi zgonami. Mianowany przez prefekta na szefa „Biura do spraw tajemnych”, specjalnego wydziału, którego zadaniem jest tropienie tajemniczych przestępców, korzystających z dobrodziejstw dynamicznie rozwijającej się dziedziny wiedzy, ma zamiar udowodnić swoje niezwykłe umiejętności.
Ale kim tak naprawdę jest ten samotny policjant, którego obsesją jest schwytanie seryjnego mordercy znanego pod pseudonimem Wikary?
Kto kryje się za anielską twarzą, która tylko czasami ujawnia niepokojącą dzikość?
Kto jest łowcą, a kto ściganym?
Co odnaleźć można w splątanym labiryncie luster?
Od salonów pełnych blichtru, przez gwarne gospody, po rynsztoki spowite w wilgotnej, lepkiej mgle
– przenieś się do dziewiętnastowiecznego Paryża i sprawdź, co się stanie,
gdy nie będziesz już mógł zaufać zmysłom.
Burzliwa historia Francji roku 1830 czyni akcję powieści wiarygodną i bogatą w realia, nie przytłaczając jednocześnie szczegółami. Czytelnik zostaje wrzucony w wir politycznych intryg i poznaje arcyciekawe metody rozwijających się medycyny sądowej i kryminalistyki. Snobistyczne salony pełne posągów i kryształowych luster oraz zaplute spelunki i wilgotne piwnice, zaludnione przez wyrzutków społecznych i spiskowców – w takiej scenerii prowadzi swoje śledztwo Valentin Verne. Samotny, skłonny do przemocy tajemniczy policjant skrywa ponury sekret. Po przeczytaniu „Biura do spraw tajemnych” byłem rozczarowany… tym, że nie mogę od razu się rzucić na kolejne tomy z Verne’em w roli głównej.
Marek Krajewski
Są rzeczy na niebie i ziemi, jakie się czytelnikom kryminałów nawet nie śniły.
Jeśli wam się wydawało, że znacie mrok zbrodni, to wam się tylko wydawało.
Edgar Alan Poe byłby zazdrosny. Będzie głośno o tej książce.
Maciej Siembieda
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegółowe informacje na temat książki Biuro do spraw tajemnych
Wydawnictwo: | Znak Koncept |
EAN: | 9788324094219 |
Autor: | Éric Fouassier |
Tłumaczenie: | Łukasz Müller |
Rodzaj oprawy: | broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 140 x 205 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 13/03/2024 |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | francuski |
Oceny i recenzje książki Biuro do spraw tajemnych
"Biuro do spraw tajemnych" to bardzo klimatyczna powieść kryminalna osadzona w XIX-wiecznym Paryżu, z wolno budowaną akcją gdzie kluczem historii jest właśnie klimat tamtych lat i miejsca niż pędząca na łeb na szyję akcja czy krwawe sceny chociaż jakieś plot twisty się pojawiają, które mogą zaskoczyć
Dawno nie czytałam tak intrygującej historii. To chyba najtrafniejsze określenie na powieść Èrica Fouassier'a, ,,Biuro do spraw tajemnych". Ten kryminał jest taki... inny. Zabiera czytelnika w otchłanie mroku, w których niczego nie można być pewnym, a atmosfera gęstnieje z sekundy na sekundę. Nie ma tu drastycznych opisów, ani wielkiego rozlewu krwi - autor tak plastycznie i umiejętnie operuje językiem, posługując się specyficznym, ale dobrym stylem, że i bez bardziej brutalnych szczegółów do reszty wciąga czytelnika w wir napięcia i okrywa niepokojem zatopionych w gęstej mgle XIX-wiecznego Paryża przerażających tajemnic.Historię tę czytało się szybko, mnóstwo się dzieje od pierwszej strony, akcja jest bardzo angażująca. Jedyne, co mi przeszkadzało, to że nie poczułam więzi z bohaterami, a zwłaszcza z głównym detektywem. To już oczywiście kwestia mocno indywidualna :),,Biuro do spraw tajemnych" świetnie się sprawdzi jako ciekawa odmiana od standardowych kryminałów, zwłaszcza dla zaczytujących się w tym gatunku :) Autor zawarł w historii wiele oryginalnych, świeżych pomysłów, co zapewnia dawkę niekonwencjonalnej rozrywki na naprawdę dobrym poziomie.
„Biuro do spraw tajemnych" to kryminał osadzony w XIX wiecznej stolicy Francji.Autor zabiera czytelnika wprost do zawilgotniałego i mrocznego Paryża, gdzie oprowadza nas po ciemnych uliczkach i niebezpiecznych zaułkach. Z pewnością w wydarzeniach opisywanych w tej powieści próżno szukać romantycznych melodii tego miasta.Historia rozpoczyna się od rzekomego samobójstwa młodego chłopaka- traf chciał, że był on synem bogatego i wpływowego człowieka, który nie wierzył że było to targnięcie się na życie.Śledztwo prowadzi młody inspektor Valentin Verne, wybitnie inteligentny człowiek, interesujący się nowoczesnymi osiągnięciami nauki, a także student medycyny i chemii. Mężczyzna skrywa w sobie nieokiełznany mrok, za którym stoi przeszłość. Czy uda mu się rozwikłać zagadki, gdy w mieście dochodzi do kolejnych tajemniczych zgonów? Dlaczego tak paranoicznie chce złapać seryjnego mordercę, który kryje się pod pseudonimem Wikary.Czytelnik wraz z głównym bohaterem będzie odkrywał techniczne nowinki a także poczuje trochę bardzo modnej na tamten czas ezoteryka.Akcja jest prowadzona w sposób spokojny i wyważony co sprzyja wdrożeniu się w tą historię, jednak absolutnie jej nie umniejsza. Czytelnik małymi krokami zbliża się do prawdy poznając przy tym miasto, a dzięki genialnym opisom ówczesny Paryż i jego przesiąknięty mrokiem klimat jest prawie namacalny. Poznajemy szereg niejednoznacznych postaci, których intencji nie sposób do końca rozgryźć.Dodatkowo książka jest napisana bardzo ładnym językiem, dzięki czemu bardzo sprawnie się ją czyta. Mam nadzieję na kolejne historie z inspektorem Valentinem, który jest z tych nieokiełznanych i ugładzonych bohaterów, których nie da się nie lubić.
Ciemne labirynty licznych zaułków Paryża w 1830 roku nie uwodziły urokiem jak obecnie. Różnica była diametralna. Zdecydowanie nie chciałabym znaleźć się w tych mglistych uliczkach tuż po zmroku. Ryzyko utraty portfela, bądź nabycie guza było wysoko prawdopodobne, szczęściem byłoby spotkanie na swej drodze jedynie wychudzonych żebraków, bądź nachalnych prostytutek. Mimo wszystko XIX wieczne miasto świateł potrafiło ująć niepowtarzalną atmosferą, gęstym i mrocznym klimatem, który w powieści "Biuro do spraw tajemnych" otula Czytelnika niczym niekoniecznie przyjemny w dotyku, ciężki koc. Nie były to łatwe czasy, lecz niesamowicie intrygujące i przełomowe, jeśli chodzi o rozwój nauki. Gorzej, że ten prężny rozwój nauki w połączeniu z ezoteryzmem staje się natchnieniem do popełnienia zbrodni...Dawno nie czytałam żadnego retro kryminału i muszę przyznać, że stęskniłam się za tym gatunkiem. Uwielbiam takie podróże w czasie, tym bardziej do dziejów tak skrajnie odległych od teraźniejszości. Do tego malowniczy Paryż, który współcześnie uchodzi za romantyczne i piękną stolicę Francji, a niegdyś był miejscem, które mogłoby budzić wyłącznie strach i wstręt (zwłaszcza w przedstawionej historii).Groteskowa i tajemnicza zbrodnia okazuje się frapującym wstępem do emocjonujących wydarzeń od których niejednokrotnie włos jeżył się na mojej głowie. Mroczna atmosfera skutecznie uwypukla narastający niepokój, potęgując się w trakcie lektury. Główna fabuła przeplata się ze wstrząsającymi wspomnieniami niejakiego Damiena. To, co spotkało tego biednego chłopca, nie śniło nam się nawet w najgorszych koszmarach...Tym, co wyróżnia "Biuro do spraw tajemnych" na tle innych kryminałów w podobnym klimacie niewątpliwie jest oryginalny główny bohater. Młody inspektor Valentin Verne z tajemniczą przeszłością wzbudza podziw dzięki swojej niebywałej inteligencji i przenikliwości. Mógł zostać cenionym naukowcem, a jednak wybrał karierę policyjną. Co go do tego skłoniło? Ja już wiem i poznanie prawdy nie spowodowało, że moja fascynacja młodym inspektorem rozwiała się - wręcz przeciwnie, nadal jestem nim oczarowana (i nie chodzi wcale o jego anielską aparycję!). Cieszę się, że ta książka to zaledwie początek serii, gdyż to świetny wstęp do dalszych przygód Valentina, zwiastujący rozrywkę na najwyższym poziomie!
Paryż, rok 1830.Brzmi świetnie? A gdybym Wam powiedziała, że wieży Eiffla nie było nawet w planach?Paryskie ulice były brudne, śmierdzące i naprawdę niebezpieczne. Autor nie mógł lepiej oddać mrocznego klimatu tej powieści.Paryż stara się podnieść po lipcowej rewolucji, a mieszkańcy miasta muszą się zmierzyć tym razem z niewyjaśnionymi samobójstwami młodych mężczyzn. Za wyjaśnienie sprawy odpowiada inspektor Valentin Verne.Zastanawiałam się, czy odnajdę się we francuskiej literaturze, ale muszę przyznać, że to była przyjemność. Styl autora jest lekki, nie musiałam zbyt długo główkować, w sumie w bardzo prosty sposób prowadzi nas do rozwiązania. Brakowało mi trochę dreszczyku emocji, było zbyt prosto.Niemniej jednak, Valentin skradł moje serce, napisany jest doskonale!
„Kiedy nauka inspiruje zbrodnie..."„Biuro do spraw tajemnych" autorstwa Erica Fouassier'a to kolejna historia, co do której nie miałam żadnych oczekiwań - nie miałam bladego pojęcia, czego powinnam się po tej książce spodziewać. Historia osadzona na ulicach dziewiętnastowiecznego Paryża była dla mnie pewnego rodzaju eksperymentem czytelniczym. Nieczęsto bowiem zagłębiam się w kryminały, których akcja rozgrywa się w tak dalekiej przeszłości i w tak charakterystycznym miejscu. Jednak już po pierwszych stronach odkryłam, że ta powieść to coś zupełnie innego, coś, co wciągnęło mnie zupełnie nieoczekiwanie.Jesień 1830 roku. Ciemne zaułki Paryża, który usiłuje otrząsnąć się z szoku rewolucji lipcowej.Postęp nauki, w połączeniu z szalenie modnym ezoteryzmem, inspiruje nowy rodzaj przestępczości. Valentin Verne, młody inspektor, ale i zapalony student chemii i medycyny, z zamiłowaniem do tego, co nieprzeniknione i irracjonalne, musi rozwiązać serię zagadek związanych z dziwnymi zgonami. Mianowany przez prefekta na szefa „Biura do spraw tajemnych", specjalnego wydziału, którego zadaniem jest tropienie tajemniczych przestępców, korzystających z dobrodziejstw dynamicznie rozwijającej się dziedziny wiedzy, ma zamiar udowodnić swoje niezwykłe umiejętności.Ale kim tak naprawdę jest ten samotny policjant, którego obsesją jest schwytanie seryjnego mordercy znanego pod pseudonimem Wikary?Kto kryje się za anielską twarzą, która tylko czasami ujawnia niepokojącą dzikość?Kto jest łowcą, a kto ściganym?Co odnaleźć można w splątanym labiryncie luster?Przyznam, że Fouassier należy do nielicznych autorów, którego styl pisania trudno jest mi jednoznacznie zdefiniować. Eric posługuje się bardzo lirycznym (jeśli tak można to nazwać) oraz zupełnie „innym" językiem - sposób opisania całej historii różni się zupełnie od tych kryminałów, które czytam na co dzień. Zamiast szybkiej akcji dostajemy historię, w której nie brakuje subtelnej gry słów oraz przeżyć bohaterów.„Biuro do spraw tajemnych" nie jest pozycją, w której akcja pędzi na łeb na szyję - rozgrywa się ona bardzo powoli, co umożliwia czytelnikowi zanurzenie się w klimat ulic Paryża sprzed kilku wieków. Fouassier wyraźnie maluje obraz miasta, jego zakamarków i tajemnic, czyniąc je niemalże żywym.Na stronach tej powieści czekana na Was wiele tajemniczych postaci, których charaktery są trudne do rozgryzienia, co sprawia, że czytelnik nieustannie zastanawia się nad ich prawdziwymi intencjami. Główna sprawa, która stanowi osnowę fabuły, rozwija się powoli, a ciekawość czytelnika jest sprytnie prowadzona do samego końca.Czy książkę polecam? „Biuro do spraw tajemnych" to przede wszystkim kryminał dla tych, którzy cenią sobie klimat oraz charakterystycznych bohaterów, bardziej niż szybką akcję i łatwe rozwiązania. Polecam ten tytuł przede wszystkim osobom, które szukają czegoś więcej niż tylko kolejnego kryminału, który szybko zapomną - ta pozycja może okazać się prawdziwą perełką!
Nie mogłam się oderwać od tej książki. Jeśli kochacie zagadki, mroczny klimat i Paryż, to to jest książka, którą koniecznie musicie przeczytać!
Nieznana przeszłość staje się obsesją. To co ukryte głęboko zaczyna straszyć. Zmory wyłaniają się balansując pomiędzy dobrem a złem. Życiowa przepaść ciemności pochłania tworząc emocjonalne rany. Zamknięte we fragmentach niepamięci, sięgają korzeniami dzieciństwa. Nie można ich zakryć ani zapomnieć. Trzeba oczyścić i wyrzucić. Świat to odbicie tego co widzimy i odczuwamy. To jaką drogę wybierzemy i jaka emocja nami pokieruje to odzwierciedlenie doświadczeń. Tożsamość zbudowana poprzez dostrzeganie siebie i innych. Jedno wielkie lustro pobudzone do oszukania zmysłów poprzez odbicie.Jesień 1830 roku. Wilgotne powietrze Paryża otula prowadząc przez labirynt błotnistych zaułków, cuchnących uliczek i dusznych zakamarków. Wokół sieroty, bezrobotni, prostytutki zżerane przez syfilis, opryszkowie. Świat bogactwa miesza się z okrutną biedą.Miasto żyje jeszcze rewolucją lipcową. Przestępczość inspiruje się nauką. Młody inspektor policji a zarazem student chemii i medycyny, staje w obliczu niebezpieczeństw. Musi rozwikłać serię zagadek związanych z tajemniczymi zgonami. Śmierć niesie wiele niewiadomych, prowadząc do świata nauki. Verne kroczy ku prawdzie jednocześnie kontynuując poszukiwania Wikarego, rozpoczęte przez jego ojca. Odkrywa ścieżki usiane odrażającymi zbrodniami. Schwytanie duchownego ma stać się kluczem pozwalającym otworzyć zaryglowane drzwi umysłu.Kim tak naprawdę jest młody śledczy i dokąd mogą poprowadzić splątane zmysły?Intrygująca powieść kryminalna z historią w tle, zabiera nas do dziewiętnastowiecznej Francji. Niezwykle klimatyczna i owiana sekretem. Autor w tej opowieści wykorzystuje naukowe teorie znanych osób i na ich podstawie kreuje śledztwo prowadzone przez Valentine Verne. Mężczyzna otulony tajemnicą zrobi wszystko, by obnażyć kłamstwa. Stawi czoła "stugłowej hydrze, zwielokrotnionym odbiciom własnej trwogi". Z nicości wynurzają się "koszmarne gęby" i pożerają spokój. Pozostaje po nich twarz splamiona potem, łzami i dusza otulona samotnością. Osaczony przeszłością odkrywa siebie i iluzoryczną teraźniejszość.Nauka fascynuje i niepokoi. Stanowi narzędzie, by skłonić do popełniania diabelskich czynów. Musi podjąć ryzyko, pogrzebać część swojej duszy, by móc zaznać spokój.Zapiski z pamiętnika tworzą realny obraz trudnej drogi, którą musi przejść młody człowiek. Przywrócona wolność powoduje zamęt i prowadzi do obsesji. Zemsta to życiowy cel. Gdzieś w mroku ciągle czai się potwór i depcze po piętach.Dzieciństwo wyznacza kierunek. Bagaż doświadczeń odciska niezatarte piętno jak stopy w tężejącym betonie. Doznania stają się smugą błota. Ułamki byłych zdarzeń decydują o przyszłości. Wszystko to co dotychczas przeżyte może okazać się jednym wielkim oszustwem. Świat takim jakim widzisz jest odbiciem tego co masz w sobie. Ale czy widziany obraz nie jest złudzeniem?Eric Fouassier w urzekającym stylu przedstawia historię finalnie przejmującą. Kryminał, który prowadzi po ścieżkach umysłu w kierunku wyzwolenia. Porusza tematy ważne, jak pedofilia, a to jeden z zalążków zła.Zatapiamy się w tą nakręconą spiralą szaleństwa. Składamy odłamki rozbitych przez życie luster, by odkryć prawdę.Czytajcie. Polecam bardzo!
Byliście kiedyś w Paryżu? Ja miałam tą przyjemność i jestem zachwycona tym miastem. Te uliczki, katedra i picie kawy z widokiem na Wieżę Eiffla skradły moje serce. Ale jeśli to jeszcze przed wami to musicie dać się porwać tej historii. Książka to kawał dobrej roboty. Niesamowicie wciąga i wkręca w rozwój akcji. Opowieść jest dość mroczna i na pewno dla ludzi o mocnych nerwach-szczególnie wpisy z pamiętnika.W książce nie brakuje zagadkowych zbrodni, nieszablonowych postaci czy nawet pojedynków. Mimo, że nie ma tu takiego pędu jak w innych książkach i jest bardziej spokojna to całość sprawia, że ciężko się od niej oderwać. Zakończenie nie pozostawia żadnych pytań, ale liczę na to, że pojawi się kolejna część przygód młodego inspektora.
"Biuro do spraw tajemnych" Érica Fouassiera to prawdziwa perła wśród kryminałów, która wciąga czytelnika w fascynujący świat dziewiętnastowiecznego Paryża. Klimat tej książki dosłownie przykuwa uwagę od pierwszych stron, przyciągając czytelnika do zaułków miasta, które usiłuje otrząsnąć się z szoku rewolucji lipcowej.Fabuła skupia się na inspektorze Valentinie Verne, młodym policjancie i jednocześnie zapalonym studencie chemii i medycyny, który zostaje mianowany na szefa "Biura do spraw tajemnych". W świecie pełnym postępu naukowego i ezoteryzmu, Verne musi zmierzyć się z serią zagadek związanych z dziwnymi zgonami, inspirującymi się nowymi odkryciami naukowymi. Tajemnicze morderstwa to jednak nie wszystko, bo młody policjant prowadzi też prywatną krucjatę i pragnie odnaleźć i ukarać mężczyznę, który skrywa się pod pseudonimem Wikary. Dlaczego pała chęcią zemsty i co zrobił ten człowiek? Fouassier mistrzowsko buduje atmosferę tajemnicy i niepokoju, sprawiając, że każda strona tej książki wciąga coraz bardziej.Fabuła książki zapewnia czytelnikowi nieustanne zaskoczenia i zwroty akcji. Zagadkowe zbrodnie, tajemnicze postacie, niespodziewane pojedynki i zakrzywione ścieżki dochodzenia sprawiają, że czytelnik się jest zaangażowany w odkrywanie tajemniczego wątku kryminalnego. Przenosząc się od salonów pełnych blichtru po mroczne zaułki Paryża, odbiorca zostaje wciągnięty w labirynt tajemnic, który skrywa wiele niebezpieczeństw. To, co wyróżnia tę powieść spośród innych kryminałów, to spokojne tempo akcji, które jest tutaj zaletą. Autor nie spieszy się z rozwinięciem fabuły, dając czytelnikowi czas na zgłębienie psychologicznych portretów bohaterów i zagłębienie się w skomplikowane relacje między nimi. Co ciekawe, autor oddaje też głos tajemniczemu bohaterowi Damienowi, który to przetrzymywany jest przez Wikarego. Ze wpisów z pamiętnika wynika, że ten chłopiec przebywa w niewoli od kilku lat i można się domyślić, że Wikary gnębi go i znęca się nad nim na wiele sposobów. Dlaczego jednak głównemu bohaterowi tak bardzo zależy na odnalezieniu owego Wikarego? Jestem przekonana, że rozwiązanie tego wątku zaskoczy i Was!"Biuro do spraw tajemnych" to nie tylko historia śledztwa, ale także pełnokrwista opowieść o ludzkich emocjach, obsesjach i tajemnicach, które skrywają się w sercach bohaterów. Fouassier mistrzowsko łączy elementy kryminału z wyrafinowanym portretem społeczeństwa dziewiętnastowiecznego Paryża, tworząc niezapomnianą lekturę dla miłośników literatury kryminalnej. Nie trzeba wcale być wielkim znawcą historii Francji, by odnaleźć się w tej fabule. Choć odniesienia do rewolucji lipcowej będą tutaj istotne, to nieznajomość tamtego okresu historycznego nie będzie problemem. "Biuro do spraw tajemnych" to lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników klimatycznych i oryginalnych kryminałów, którzy pragną przenieść się w czasie i przestrzeni do magicznego Paryża XIX wieku. Éric Fouassier potrafi urzec czytelnika od pierwszej strony, zostawiając go niewątpliwie z pytaniem, czy przeczyta on jeszcze o innych inspektora Valentina Verne'a.