Gdyby zamilkły kobiety #nigdy Krystyna Kofta Książka
Wydawnictwo: | Muza SA |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Gdyby zamilkły kobiety #nigdy
Wydawnictwo: | Muza SA |
EAN: | 9788328711518 |
Autor: | Krystyna Kofta |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2019-05-10 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | MUZA SA Ul. Sienna 73 00-833 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Gdyby zamilkły kobiety #nigdy
Inne książki Krystyna Kofta
Inne książki z kategorii Fakt
Oceny i recenzje książki Gdyby zamilkły kobiety #nigdy
Pierwsze wydanie tej książki już zdążyło zakurzyć się na mojej półce, ale z ciekawością zakupiłam uzupełnioną wersję, żeby dowiedzieć się, o czym jeszcze pani Krystyna postanowiła napisać. Jej spojrzenie na relacje damsko-męskie zawsze skłania mnie do refleksji, zatem poruszenie tematyki, która jest jej-jako kobiecie najbliższa jest równie trafione. Autorka porusza feministyczną tematykę, która momentami bywa nieco przerysowana. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że takie fragmenty są potrzebne, by dotrzeć do czytelnika. Widać, że autorka miała na celu zostawienie śladu w głowach czytających i uświadomienie im pewnych rzeczy. Nie skupia się jednak tylko na problemach z komunikacją między płciami, ale docenia pozytywne zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie od momentu wydania poprzedniej wersji. Poprawa życia kobiet następuje bardzo powoli, ale idzie w dobrym kierunku. Nawet jeżeli nikt nie chce udzielić im głosu, zabierają go same. Świadczy o tym choćby światowa akcja MeToo, która wywołała wiele reakcji-zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Lęk ustępuje miejsca zdeterminowaniu i chęci do zmian. I o tym właśnie pisze pani Krystyna.Polecam przeczytać.
Książka pani Krystyny Kofty jest potrzebna współczesnym kobietom. Pokazuje relacje damsko-męskie kiedyś i dziś, możemy odnaleźć pewne zmiany które nastąpiły na przestrzeni lat. Polecam każdej kobiecie, niezależnie od wieku, statusu związku czy innego stanu. Idealnie sprawdzi się w momenrach kiedy potrzebujemy wsparcia i słowa od przyjaciółki, zwłaszcza po nieudanej relacji. Jak sama autorka pisze: "...gdy zostaje sama,musi odbudować swą psychikę,często wpada w depresję,jest na granicy samobójstwa.Lecz na szczęście bywa i tak,że po początkowym szoku zaczyna czuć smak odzyskiwanej wolności." Wraz z autorką przechodzimy przezte gorsze momenty i uczymy się jak je przeżyć i jak być wsparciem dla drugiej osoby.Bardzo wartościowa pozycja na rynku ksiazkowym!!!!
Gdyby zamilkły kobiety (...) w unowocześnionej wersji dają do myślenia. Autorka porusza aktualną problematykę, z którą spotykają się kobiety.Zjawisko dyskryminacji w firmach dotyczy nas na co dzień i wiele z nas miało z tym styczność. Jak kobiety z tym walczą? A co jeśli same chcemy zawalczyć, a nie wiemy jak? Rady zawarte w książce nie rozwiążą naszych problemów, ale mogą nas naprowadzić na podjęcie słusznych działań w tym kierunku. Ta książka to idealny przykład na to, że kobiety mają głos. I z czasem, staje się on coraz bardziej słyszalny dla społeczeństwa. Ile trudu nas to kosztuje to wiemy tylko my same, ale...warto. Ta kwestia dotyczny nie tylko nas, ale i przyszłych pokoleń, zatem jest dla kogo szerzyć takie treści. Nie jest to zwykły poradnik,który znajdziemy na półce w sklepie, dlategho też powinien trafić do rąk każdej kobiety.
Gdyby zamilkły kobiety (...) w unowocześnionej wersji dają do myślenia. Autorka porusza aktualną problematykę, z którą spotykają się kobiety.Zjawisko dyskryminacji w firmach dotyczy nas na co dzień i wiele z nas miało z tym styczność. Jak kobiety z tym walczą? A co jeśli same chcemy zawalczyć, a nie wiemy jak? Rady zawarte w książce nie rozwiążą naszych problemów, ale mogą nas naprowadzić na podjęcie słusznych działań w tym kierunku. Ta książka to idealny przykład na to, że kobiety mają głos. I z czasem, staje się on coraz bardziej słyszalny dla społeczeństwa. Ile trudu nas to kosztuje to wiemy tylko my same, ale...warto. Ta kwestia dotyczny nie tylko nas, ale i przyszłych pokoleń, zatem jest dla kogo szerzyć takie treści. Nie jest to zwykły poradnik,który znajdziemy na półce w sklepie, dlategho też powinien trafić do rąk każdej kobiety.
Książka pani Krystyny Kofty jest potrzebna współczesnym kobietom. Pokazuje relacje damsko-męskie kiedyś i dziś, możemy odnaleźć pewne zmiany które nastąpiły na przestrzeni lat. Polecam każdej kobiecie, niezależnie od wieku, statusu związku czy innego stanu. Idealnie sprawdzi się w momenrach kiedy potrzebujemy wsparcia i słowa od przyjaciółki, zwłaszcza po nieudanej relacji. Jak sama autorka pisze: "...gdy zostaje sama,musi odbudować swą psychikę,często wpada w depresję,jest na granicy samobójstwa.Lecz na szczęście bywa i tak,że po początkowym szoku zaczyna czuć smak odzyskiwanej wolności." Wraz z autorką przechodzimy przezte gorsze momenty i uczymy się jak je przeżyć i jak być wsparciem dla drugiej osoby.Bardzo wartościowa pozycja na rynku ksiazkowym!!!!
Pierwsze wydanie tej książki już zdążyło zakurzyć się na mojej półce, ale z ciekawością zakupiłam uzupełnioną wersję, żeby dowiedzieć się, o czym jeszcze pani Krystyna postanowiła napisać. Jej spojrzenie na relacje damsko-męskie zawsze skłania mnie do refleksji, zatem poruszenie tematyki, która jest jej-jako kobiecie najbliższa jest równie trafione. Autorka porusza feministyczną tematykę, która momentami bywa nieco przerysowana. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że takie fragmenty są potrzebne, by dotrzeć do czytelnika. Widać, że autorka miała na celu zostawienie śladu w głowach czytających i uświadomienie im pewnych rzeczy. Nie skupia się jednak tylko na problemach z komunikacją między płciami, ale docenia pozytywne zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie od momentu wydania poprzedniej wersji. Poprawa życia kobiet następuje bardzo powoli, ale idzie w dobrym kierunku. Nawet jeżeli nikt nie chce udzielić im głosu, zabierają go same. Świadczy o tym choćby światowa akcja MeToo, która wywołała wiele reakcji-zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Lęk ustępuje miejsca zdeterminowaniu i chęci do zmian. I o tym właśnie pisze pani Krystyna.Polecam przeczytać.