Problem trzech ciał Liu Cixin Książka
Wydawnictwo: | Rebis |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 456 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Problem trzech ciał
Wydawnictwo: | Rebis |
EAN: | 9788383381145 |
Autor: | Liu Cixin |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 456 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 31/08/2023 |
Oceny i recenzje książki Problem trzech ciał
Zdecydowanie doceniłem tę książkę, którą bez wątpliwości można określić jako naukowo zorientowaną, wspaniale skonstruowaną i przemyślaną, niezwykle oryginalną powieść science fiction. Jej autorem jest Chińczyk z solidnym tłem fizycznym, który swoim dziełem zdobył mnóstwo nagród, w tym prestiżowego Hugo. Niemniej jednak jestem fanem różnych form rozrywki, takich jak oglądanie programów humorystycznych, czytanie kryminałów Mickeya Spillane’a, czy żartów w stylu Conana. Tego rodzaju lekkiego podejścia, zaskakujących zwrotów akcji czy laserowych strzałów, w Problemie trzech ciał zabrakło. Liu Cixin, autor tego niezwykle popularnego dzieła spekulacyjnej fikcji, po raz pierwszy opublikował swoją książkę w Chinach w 2008 roku. Angielskie tłumaczenie, które mi przypadło do gustu, jest dziełem Kena Liu, również utalentowanego pisarza. Zostało ono wydane w 2014 roku. Akcja powieści rozpoczyna się pod koniec lat 60. w trakcie chińskiej rewolucji kulturalnej, a następnie przenosi się do przyszłości, gdzie dziwna wirtualna rzeczywistość odzwierciedla jeszcze bardziej niezwykłą rzeczywistość. I oczywiście obecność obcych. Być może bardziej bym docenił tę powieść będąc fizykiem. Jeden z bystrych krytyków zasugerował, że może nam, Zachodniom, brakuje zrozumienia dla subtelnych niuansów stylu pisarza, którego kulturowe tło nie opiera się na indywidualizmie, lecz jest bardziej nastawione na perspektywę zbiorową. "Znakomite i zabawne" - skomentowałby zapewne Dr Sheldon Cooper.
Rzecz jasna, "Problem trzech ciał" to arcydzieło twardej fantastyki naukowej, jest to jednak powód, dla którego miałem trudności z nawiązaniem do niej głębszej więzi. Mimo że nauka stojąca za tym wszystkim jest skomplikowana i fascynująca, wielokrotnie łapałem się na tym, że moja uwaga zaczynała się rozpraszać, a ja oddzielałem się od fabuły. Postacie nie wydawały mi się prawdziwe. Mimo to, to jest książka, którą chciałbym omówić z innymi, ponieważ zastanawiam się, ile z tej książki było dla mnie trudniejszych ze względu na kulturowe i historyczne różnice, o których nie byłem nawet świadomy podczas czytania. Wydaje mi się, że odkryłem, że twarda fantastyka naukowa nie jest dla mnie, ponieważ potrzebuję większego związku z historią i postaciami, ale poleciłbym to każdemu pasjonatowi nauki.