Przebaczenie Lawrence Osborne Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 336 |
Rok wydania: | 2015 |
Szczegółowe informacje na temat książki Przebaczenie
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 9788324025480 |
Autor: | Lawrence Osborne |
Tłumaczenie: | Anna Gralak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 336 |
Rok wydania: | 2015 |
Data premiery: | 2015-06-01 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Przebaczenie
Oceny i recenzje książki Przebaczenie
Spotyka się w tej książce świat przesadnie bogaty ze światem dramatycznie biednym. Następuje konfrontacja świata Zachodu z tradycją muzułmańską. Wreszcie także zderzenie życia ze śmiercią (i to nie tylko w przenośni, ale także dosłownie, bo jeden z bohaterów ginie potrącony przez samochód). To wydarzenie stanie się zresztą główną osią powieści i będzie determinować postawy różnych bohaterów.
Nie sięgam chętnie po kryminały. Może to z przyzwyczajenia, może z tego, iż nie słyszę o dość dobrych książkach z tego gatunku. Sama nie wiem. Jednak czasami wpadnie mi w ręce jakiś kryminał i wtedy z wielką nadziejami, ale i z obawami, poznaję daną pozycję. Bardzo podobnie było w przypadku „Przebaczenia", opis z okładki mnie zaintrygował, okładka zaciekawiła, a tytuł lekko rozczarował, jednak chciałam poznać debiut Lawrence'a Osborne'a i przekonać się, czy poradził sobie z napisaniem pierwszej książki.
Sięgnęłam po tę książkę z ciekawości. Okładka bardzo tajemnicza i lekko niepokojąca, z kolorami przypominającymi zeschniętą krew oraz grozę, kryjącą się za czernią. Najbardziej przyciągnął mnie jednak opis fabuły. Po przeczytaniu paru zdań, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. W sumie się nie zawiodłam, a debiut autora można zaliczyć do grona udanych czytadeł.
Powieść Lawrence'a Osborne'a „Przebaczenie" to historia o winie i karze, ale nie jest to opowieść czarno-biała, jednoznaczna. Tutaj każdy bohater jest winny, a jednocześnie każdy w pewien sposób jest ofiarą. Każdy człowiek potrzebuje także wybaczenia - otrzymanego od innych i samego siebie.
Niedawno spotkałam się z opinią, że „Przebaczenie" Lawrence'a Osborne'a to współczesna wersja „Zbrodni i kary". Nie wiem, czy tak daleko idąca interpretacja jest na miejscu, nie da się jednak ukryć, że zbrodnia, nieumyślnie popełniona przez dwójkę głównych bohaterów, niesie niebagatelne konsekwencje nie tylko dla nich, ale i tych, którzy mają z nimi bliższe bądź dalsze powiązania.
Maroko. Dwa światy. Z jednej strony kipiący złotem, opływający bogactwem świat bogatych ludzi Zachodu, otaczających się oszałamiającym zmysły orientalizmem na szeroką skalę. Z drugiej strony trudny, niezrozumiały świat tajemniczych muzułmanów, tak bardzo pogardzanych przez białych ludzi, turystów czy weekendowych, amerykańskich lub europejskich przejezdnych. Na krawędzi tych dwóch światów nie trudno o tragedię.
Wypadek, zbrodnia, wina... co dalej? Kara czy przebaczenie? A może brak jakichkolwiek konsekwencji?Nikt nie jest bez winy, ale... czy ktoś właściwie jest winny?
Lawrence Osborne w swojej powieści przedstawia nam kilkoro ludzi. Parę Anglików: Dawida - doświadczonego lekarza, pewnego siebie, gentlemana, egoistę, który nie wzbudza w ludziach sympatii. Jo - jego żonę - elokwentną pisarkę, nieradzącą sobie z emocjami, niespełnioną, niedojrzałą. Drissa - młodego Marokańczyka, sprzedawcę skamielin, którego determinuje pragnienie ucieczki do kraju. Ich przyjaciół, rodziny, znajomych i nowo poznanych przez nich ludzi.
Książkę Lawrence'a Osborne'a "Przebaczenie" dostałam około trzy tygodnie temu. Z opisu, który przeczytałam, wynikało, że jest to doskonała i zaskakująca lektura, od której nie można się oderwać, więc zabrałam się do niej najszybciej, jak to było możliwe. No i tu spotkał mnie zawód, bowiem okazało się, że jest to literatura piękna w całej swojej okazałości, a więc przede wszystkim trudna - według mnie pośród wszystkich przymiotników opisujących ją, to właśnie słowo, "TRUDNA" powinno być na pierwszym miejscu.
Biorąc się za czytanie tej książki miałam całkowicie inne oczekiwania. Myślałam, że coś może będzie miała z kryminału, zagadki. Jednak nie tędy droga.