Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Daria
17/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Bezsenność w Tokio” to książka, która w lekki i przystępny sposób przybliża życie cudzoziemca w Japonii. Autor wplata wiele ciekawostek i anegdot z życia w tym egzotycznym dla nas kraju, co może zainteresować tych, którzy pragną poznać kulturę Japonii z perspektywy obcokrajowca. Jednakże, styl, w jakim książka jest napisana, nie do końca przypadł mi do gustu. Autor stara się być dowcipny i bezpośredni, co czasem wychodzi dość nienaturalnie i nachalnie. Zamiast budować autentyczną, głęboką narrację, często wpada w ton, który przypomina luźną rozmowę przy piwie, co może drażnić bardziej wymagających czytelników. Mniej więcej w trzech czwartych książki zauważyłem, że fabuła trochę traci na spójności. Wydarzenia, które powinny wywrzeć większy wpływ na bohatera, jak kryzys czy ataki sarinem, są przedstawione raczej pobieżnie. Odniosłem wrażenie, że autor w pewnym momencie odłożył pisanie na bok, a później chciał jak najszybciej zakończyć swoje dzieło. To powoduje, że końcówka książki jest nieco chaotyczna i brak jej głębi, jakiej można by oczekiwać po tak poważnych tematach. Podsumowując, „Bezsenność w Tokio” to lektura, która z pewnością rzuca trochę światła na życie w Japonii, ale zdecydowanie nie jest to pozycja dla każdego. Jeśli szukasz głębokiej analizy kulturowej i emocjonalnej, możesz się rozczarować. Jednakże, dla tych, którzy chcą spędzić kilka godzin na luźnej i niezobowiązującej lekturze, może to być całkiem przyjemna książka na wieczór.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Bezsenność w Tokio” to książka, która w lekki i przystępny sposób przybliża życie cudzoziemca w Japonii. Autor wplata wiele ciekawostek i anegdot z życia w tym egzotycznym dla nas kraju, co może zainteresować tych, którzy pragną poznać kulturę Japonii z perspektywy obcokrajowca. Jednakże, styl, w jakim książka jest napisana, nie do końca przypadł mi do gustu. Autor stara się być dowcipny i bezpośredni, co czasem wychodzi dość nienaturalnie i nachalnie. Zamiast budować autentyczną, głęboką narrację, często wpada w ton, który przypomina luźną rozmowę przy piwie, co może drażnić bardziej wymagających czytelników. Mniej więcej w trzech czwartych książki zauważyłem, że fabuła trochę traci na spójności. Wydarzenia, które powinny wywrzeć większy wpływ na bohatera, jak kryzys czy ataki sarinem, są przedstawione raczej pobieżnie. Odniosłem wrażenie, że autor w pewnym momencie odłożył pisanie na bok, a później chciał jak najszybciej zakończyć swoje dzieło. To powoduje, że końcówka książki jest nieco chaotyczna i brak jej głębi, jakiej można by oczekiwać po tak poważnych tematach. Podsumowując, „Bezsenność w Tokio” to lektura, która z pewnością rzuca trochę światła na życie w Japonii, ale zdecydowanie nie jest to pozycja dla każdego. Jeśli szukasz głębokiej analizy kulturowej i emocjonalnej, możesz się rozczarować. Jednakże, dla tych, którzy chcą spędzić kilka godzin na luźnej i niezobowiązującej lekturze, może to być całkiem przyjemna książka na wieczór.