Przed siebie Jak bieganie uratowało mi życie Bella Mackie Książka
Wydawnictwo: | Marginesy |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Przed siebie Jak bieganie uratowało mi życie
Wydawnictwo: | Marginesy |
EAN: | 9788366500099 |
Autor: | Bella Mackie |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2020-04-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Marginesy Sp. z o.o Mierosławskiego 11a 01-527 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Przed siebie Jak bieganie uratowało mi życie
Inne książki Bella Mackie
Inne książki z kategorii Rozwój osobisty
Oceny i recenzje książki Przed siebie Jak bieganie uratowało mi życie
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Długo zastanawiałam się jak pomóc przyjaciółce w wyjściu z depresji, widziałam że nie chce jej się żyć. Postanowiła kupić jakąś książkę, ale zanim jej wręczyłam, sama przeczytałam, żeby sprawdzić. Trafiłam właśnie na tytuł „Przed siebie", zrobiłam porządny research i zmierzyłam się z 320 stronami. Było warto! Sama przekonałam się do aktywności fizycznej, mam w sobie więcej radości, dzięki czemu mogę nią zarażać innych. Teraz ta książka jest w rękach przyjaciółki. Widzę już niewielką poprawę. Wspólnie wyciągamy się na spacery i pozytywna energia wraca! Nie wahaj się, kup książkę, ale uwaga, zacznij realizować też postawione cele!
Po przeczytaniu tej książki odkopałam z szafy stare adidasy i ruszyłam przed siebie! Przekonałam się na własnej skórze o czym pisze autorka. To jest fakt! Wykonując aktywności ruchowe wytwarzają się w naszym organizmie hormony szczęścia :D Dlatego im więcej ruchu, tym jest ich więcej. A więc czas ruszyć „cztery litery" i chwytać te darmowe pozytywne substancje!
Bella Mackie odnalazła spokój i równowagę w bieganiu. Udowodniła, że lekarstwem na jej trudy życia jest właśnie sport. To stało się jej pasją i to sprawiło, że odzyskała energię do życia. Uważam, że książka jest świetną wskazówką dla każdego przeżywającego trudne chwile. Trzeba znaleźć swoje antidotum i pielęgnować je. Zrób pierwszy krok i nie poddawaj się od razu, walcz!
Po przeczytaniu tej książki odkopałam z szafy stare adidasy i ruszyłam przed siebie! Przekonałam się na własnej skórze o czym pisze autorka. To jest fakt! Wykonując aktywności ruchowe wytwarzają się w naszym organizmie hormony szczęścia :D Dlatego im więcej ruchu, tym jest ich więcej. A więc czas ruszyć „cztery litery" i chwytać te darmowe pozytywne substancje!
Długo zastanawiałam się jak pomóc przyjaciółce w wyjściu z depresji, widziałam że nie chce jej się żyć. Postanowiła kupić jakąś książkę, ale zanim jej wręczyłam, sama przeczytałam, żeby sprawdzić. Trafiłam właśnie na tytuł „Przed siebie", zrobiłam porządny research i zmierzyłam się z 320 stronami. Było warto! Sama przekonałam się do aktywności fizycznej, mam w sobie więcej radości, dzięki czemu mogę nią zarażać innych. Teraz ta książka jest w rękach przyjaciółki. Widzę już niewielką poprawę. Wspólnie wyciągamy się na spacery i pozytywna energia wraca! Nie wahaj się, kup książkę, ale uwaga, zacznij realizować też postawione cele!
Bella Mackie odnalazła spokój i równowagę w bieganiu. Udowodniła, że lekarstwem na jej trudy życia jest właśnie sport. To stało się jej pasją i to sprawiło, że odzyskała energię do życia. Uważam, że książka jest świetną wskazówką dla każdego przeżywającego trudne chwile. Trzeba znaleźć swoje antidotum i pielęgnować je. Zrób pierwszy krok i nie poddawaj się od razu, walcz!
Po przeczytaniu tej książki odkopałam z szafy stare adidasy i ruszyłam przed siebie! Przekonałam się na własnej skórze o czym pisze autorka. To jest fakt! Wykonując aktywności ruchowe wytwarzają się w naszym organizmie hormony szczęścia :D Dlatego im więcej ruchu, tym jest ich więcej. A więc czas ruszyć „cztery litery" i chwytać te darmowe pozytywne substancje!
Długo zastanawiałam się jak pomóc przyjaciółce w wyjściu z depresji, widziałam że nie chce jej się żyć. Postanowiła kupić jakąś książkę, ale zanim jej wręczyłam, sama przeczytałam, żeby sprawdzić. Trafiłam właśnie na tytuł „Przed siebie", zrobiłam porządny research i zmierzyłam się z 320 stronami. Było warto! Sama przekonałam się do aktywności fizycznej, mam w sobie więcej radości, dzięki czemu mogę nią zarażać innych. Teraz ta książka jest w rękach przyjaciółki. Widzę już niewielką poprawę. Wspólnie wyciągamy się na spacery i pozytywna energia wraca! Nie wahaj się, kup książkę, ale uwaga, zacznij realizować też postawione cele!
Bella Mackie odnalazła spokój i równowagę w bieganiu. Udowodniła, że lekarstwem na jej trudy życia jest właśnie sport. To stało się jej pasją i to sprawiło, że odzyskała energię do życia. Uważam, że książka jest świetną wskazówką dla każdego przeżywającego trudne chwile. Trzeba znaleźć swoje antidotum i pielęgnować je. Zrób pierwszy krok i nie poddawaj się od razu, walcz!
Udało mi się dostać tę książkę przedpremierowo i bardzo ciesze się, że miałam tę przyjemność ją przeczytać. Autorce z pewnością nie było łatwo zwierzyć się ze swoich porażek przed milionami czytelników, poruszyło mnie jak bardzo szczere było wszystko co tam przestawiła. Przynajmniej tak dało się to odczuć. Jest to wspaniała pozycja pełna nadziei i wiary, że dla każdego jest szansa i nie wolno się poddawać.