Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
" [...] Jeśli nam się zawidzi, możemy cię związać, zbałamucić, wrzucić do skrzyni i zawieźć choćby do Rzymu. [...]""Psy Pana" to udany debiut literacki Marcina Świątkowskiego. Ten autor idealnie łączy ze sobą kilka gatunków: fantastykę z powieścią przygodową i historyczną.Bohaterowie tej historii na naszych oczach przechodzą przemiany. Czy na lepsze, czy na gorsze, przekonacie się o tym czytając.Marcin Świątkowski zabiera nas w podróż w przeszłość do XVII wieku, między innymi do Niemiec. Tam poznałam i dobrych i złych bohaterów. Najlepszą moim zdaniem bohaterką jest siedemnastoletnia szlachcianka i bardzo utalentowana Katarzyna von Besserer. Ma dar do alchemii. Kto wiedział o jej darze? Czy będzie jej dane szkolenie swoich talentów? Kto jej zagraża? Kto okaże się jej prawdziwym przyjacielem, a kto wrogiem? Od razu wam powiem, że warto ją poznać. Tej bohaterki nie da się nie lubić. Ma coś w sobie takiego, co przyciąga czytelnika. Mogłabym ją adoptować.Poznałam również pewnego zakonnika, dominikanina Dominika Erquicia. Ta postać często mnie irytowała. Mimo wszystko warto poznać jego historię. On interesuje się magią. Dlaczego? Czy magia w tamtych czasach była zakazana?Losy obu bohaterów w pewnym momencie się przetną. Czy to wyjdzie dla nich na dobre, czy raczej na złe?Autor Marcin Świątkowski w swojej powieści "Psy Pana" w idealny sposób przedstawia wojnę trzydziestoletnią. Jego szczegółowe opisy sprawiły, że czułam się jakbym tam była. Dziękuję za doznania, które towarzyszyły mi podczas czytania. Od razu muszę wam powiedzieć, że tej książki nie da się odstawić na półkę. A po jej przeczytaniu ma się ochotę poznać drugi tom.Cieszę się, że Marcin Świątkowski na końcu książki napisał kilka słów do swoich czytelników. Wyjaśnia między innymi, co było fikcją literacką, a co czystą prawdą.W skrócie: bardzo dobra akcja, ciekawa fabuła i oryginalni bohaterowie. Jednym zdaniem bardzo udany debiut.Jeżeli tak jak ja uwielbiacie czytać powieści debiutantów, to zachęcam was do poznania "Psów Pana". Autor ma duży potencjał. Czy chcecie razem z Katarzyną von Besserer przeżyć niezapomniane i bardzo niebezpieczne przygody? Czy chcecie poznać historyczną walkę między protestantami a katolikami? Czy interesujecie się magią i chcecie ruszyć na poszukiwania magicznych manuskryptów? Nic prostszego. Sięgnijcie po książkę Marcina Świątkowskiego, pod tytułem "Psy Pana".Jeżeli nie lubicie fantastyki, to nic nie szkodzi. Mam dla was dobrą wiadomość. Tutaj otrzymacie więcej wątków historycznych i przygodowych.Na uwagę zasługuje również cudowna okładka. Przyciąga wzrok i daje do myślenia.Historia ukryta na kartkach tej powieści moim zdaniem powinna być zekranizowana.Jeżeli jesteście fanami twórczość Marcina Mortki, to powinniście polubić również twórczość Marcina Świątkowskiego.Zachęcam was do przeczytania "Psy Pana", a ja zabieram się za drugi tom "Księstwo Różanego Krzyża".