Ukojenie dla drzewa Adama Inga Zolude Książka
Wydawnictwo: | Kolegium Europy Wschodniej |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 222 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2018 |
Szczegółowe informacje na temat książki Ukojenie dla drzewa Adama
Wydawnictwo: | Kolegium Europy Wschodniej |
EAN: | 9788378931614 |
Autor: | Inga Zolude |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 222 |
Format: | 135x210mm |
Rok wydania: | 2018 |
Podmiot odpowiedzialny: | Kolegium Europy Wschodniej Zamkowa 2 55-330 Wojnowice PL e-mail: [email protected] |
Metody dostawy
Typ wysyłki | Do 298,99 zł | Od 299,00 zł |
---|---|---|
|
7,99 zł | 0,00 zł |
|
10,99 zł | 0,00 zł |
|
12,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
|
14,99 zł | 0,00 zł |
Płatność przy odbiorze | +5 zł | +5 zł |
Typ wysyłki Partnerskie punkty odbioru |
do 29,98 zł | do 59,99 zł | od 60,00 zł | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Gdańsk | |||||||||
Gdańsk – ul. Kartuska 195 A/12 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Bydgoszcz | |||||||||
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok | |||||||||
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa | |||||||||
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gdynia | |||||||||
Gdynia – ul. Krasickiego 10 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Gorzów Wielkopolski | |||||||||
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków | |||||||||
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kraków – ul. Witosa 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Olsztyn | |||||||||
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Poznań | |||||||||
Poznań – Głogowska 60 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Rzeszów | |||||||||
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław | |||||||||
Wrocław – ul. Tęczowa 25 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa | |||||||||
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Kłaj | |||||||||
Kłaj – KŁAJ 650/7 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Skawina | |||||||||
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Lublin | |||||||||
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Łódź | |||||||||
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł | ||||||
Ząbki | |||||||||
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A | 5,99 zł | 3,99 zł | 0,00 zł |
Podobne do Ukojenie dla drzewa Adama
Oceny i recenzje książki Ukojenie dla drzewa Adama
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Proza intymności. Misternie tkana każdym słowem, metaforą, obrazem. Przepiękna.Pamiętam nieoczywistość Łotwy - moje podróżnicze odkrycie. To tam znaleźć jeszcze można pustą nadmorską plażę, które nagle staje się jakby tylko twoja. Tym razem pierwszy raz stykam się łotewską literaturą, której widzę wciąż zbyt mało na półkach w księgarniach i ponownie jestem urzeczona. To głos młodego pokolenia mocno osadzony we współczesnych realiach, choć z błyskami nierealności. Nic tu nie jest schematem, powieleniem. Jest za to świeżość języka, który sprawia, że z książką nie chcemy rozstawać się nawet na ułamek sekundy. Forma wykracza poza utarte ścieżki. Unikat. Gratuluję pisarce kunsztu i wiatru między wierszami. Już po spojrzeniu na malarską okładkę i doświadczeniu jej faktury wiedziałam, że to będzie podróż, której kadry będą jak echo. Wciąż powracające.To zbiór trzynastu opowiadań. O ludziach i łączących ich relacjach, o balansowaniu na granicy życia i śmierci. O dezintegracji, spomiędzy której przedziera się instynkt zbliżenia się, kochania, odnalezienia własnego "ja". Każde z nich to zupełnie inna historia, czas i miejsce. W każdym zatapiałam się jak w wodzie, by na końcu zaczerpnąć powietrza.Znaczenie ma tu detal. Zwyczajne sprawy opowiedziane nadzwyczajnie. Mikroobrazy wdzierają się w czytelnika, a mnie ujmuje takie branie w dłonie okruchów codzienności i notowanie świata. Z każdej jego strony.Najpierw siadamy na skrzypiącej werandzie. "W środku są stare bawełniane zasłony, pocięte na kawałki, każdy kawałek wisi nad każdą z szyb osobno, na sznureczku. A między szybą i zasłonami są pszczoły, muchy (...) I agrest nieopodal, naprzeciw drzwi, wtedy gdy jest przejrzały staje się słodki, słodki, zaczyna kiśnieć wewnątrz swoich puchatych balonowych łupinek - to jest ta chwila, gdy zlatują się wszystkie pszczoły." Jednak to tylko przedsmak, bo dalej sielsko wcale nie jest. Czas wydłubać sen z kącików oczu i ruszać dalej. Babcia jest w czerwonej sukni, w odcieniu konfitury truskawkowej. Żegna się z dziadkiem. Wraz z każdą opowieścią grzęźnie się coraz bardziej. Jest tytułowy Adam, który w raju stał się drzewem. Miłość, która zostaje przezwyciężona przez pokusę, co wcale dobrze się nie kończy. Jest choroba, toksyczne związki, emigracja i to nieustanne poszukiwanie swojej tożsamości, które splata ze sobą wszystkie strony opowieści. Wszystko, choć pośród spraw prozaicznych, ubrane w finezję. Gratuluję tłumaczowi Danielowi Łubińskiemu precyzji w przekładaniu opowiadań na język polski, wykonał niesamowitą pracę.Jeśli przemawia do Ciebie niebanalny język (mnie najbardziej tu zachwycił), w jednym miejscu sugestywny, w innym niczym lekka poetycka proza. Jeśli lubisz geograficzno-literackie ewenementy. Jeśli chcesz się przenieść w inny wymiar języka to weź, czytaj i ruszaj na Łotwę. Ja jestem oszołomiona tą wyprawą. O takiej prozie trzeba mówić. Rozdawać ją jak kromki świeżego chleba. Smacznego!
Proza intymności. Misternie tkana każdym słowem, metaforą, obrazem. Przepiękna.Pamiętam nieoczywistość Łotwy - moje podróżnicze odkrycie. To tam znaleźć jeszcze można pustą nadmorską plażę, które nagle staje się jakby tylko twoja. Tym razem pierwszy raz stykam się łotewską literaturą, której widzę wciąż zbyt mało na półkach w księgarniach i ponownie jestem urzeczona. To głos młodego pokolenia mocno osadzony we współczesnych realiach, choć z błyskami nierealności. Nic tu nie jest schematem, powieleniem. Jest za to świeżość języka, który sprawia, że z książką nie chcemy rozstawać się nawet na ułamek sekundy. Forma wykracza poza utarte ścieżki. Unikat. Gratuluję pisarce kunsztu i wiatru między wierszami. Już po spojrzeniu na malarską okładkę i doświadczeniu jej faktury wiedziałam, że to będzie podróż, której kadry będą jak echo. Wciąż powracające.To zbiór trzynastu opowiadań. O ludziach i łączących ich relacjach, o balansowaniu na granicy życia i śmierci. O dezintegracji, spomiędzy której przedziera się instynkt zbliżenia się, kochania, odnalezienia własnego "ja". Każde z nich to zupełnie inna historia, czas i miejsce. W każdym zatapiałam się jak w wodzie, by na końcu zaczerpnąć powietrza.Znaczenie ma tu detal. Zwyczajne sprawy opowiedziane nadzwyczajnie. Mikroobrazy wdzierają się w czytelnika, a mnie ujmuje takie branie w dłonie okruchów codzienności i notowanie świata. Z każdej jego strony.Najpierw siadamy na skrzypiącej werandzie. "W środku są stare bawełniane zasłony, pocięte na kawałki, każdy kawałek wisi nad każdą z szyb osobno, na sznureczku. A między szybą i zasłonami są pszczoły, muchy (...) I agrest nieopodal, naprzeciw drzwi, wtedy gdy jest przejrzały staje się słodki, słodki, zaczyna kiśnieć wewnątrz swoich puchatych balonowych łupinek - to jest ta chwila, gdy zlatują się wszystkie pszczoły." Jednak to tylko przedsmak, bo dalej sielsko wcale nie jest. Czas wydłubać sen z kącików oczu i ruszać dalej. Babcia jest w czerwonej sukni, w odcieniu konfitury truskawkowej. Żegna się z dziadkiem. Wraz z każdą opowieścią grzęźnie się coraz bardziej. Jest tytułowy Adam, który w raju stał się drzewem. Miłość, która zostaje przezwyciężona przez pokusę, co wcale dobrze się nie kończy. Jest choroba, toksyczne związki, emigracja i to nieustanne poszukiwanie swojej tożsamości, które splata ze sobą wszystkie strony opowieści. Wszystko, choć pośród spraw prozaicznych, ubrane w finezję. Gratuluję tłumaczowi Danielowi Łubińskiemu precyzji w przekładaniu opowiadań na język polski, wykonał niesamowitą pracę.Jeśli przemawia do Ciebie niebanalny język (mnie najbardziej tu zachwycił), w jednym miejscu sugestywny, w innym niczym lekka poetycka proza. Jeśli lubisz geograficzno-literackie ewenementy. Jeśli chcesz się przenieść w inny wymiar języka to weź, czytaj i ruszaj na Łotwę. Ja jestem oszołomiona tą wyprawą. O takiej prozie trzeba mówić. Rozdawać ją jak kromki świeżego chleba. Smacznego!