Menu

Bjork Christina

Linnea pojechała do Paryża! I do Giverny, gdzie do dziś zachował się ogród malarza, Claude'a Moneta, tego, który tak pięknie malował nenufary! Linnea stanęła na japońskim mostku znanym z tylu obrazów, a w Paryżu zobaczyła obrazy malarza na własne oczy. Teraz już dobrze wie, dlaczego Moneta nazwano impresjonistą. Wiele się też dowiedziała o życiu Moneta w różowym domu pełnym dzieci.
Wspaniała lektura dla każdego miłośnika książek Astrid Lindgren oraz wszystkich zafascynowanych jej niezwykłą osobą. Książka dla małych, średnich i dużych, książka zdecydowanie rodzinna! Poznajemy w niej dzieciństwo Astrid Lindgren aż do momentu, gdy ukończyła 13 lat. Towarzyszymy jej w zabawie, nauce i wszelkich figlach. Poznajemy jej rodzinę oraz całe grono otaczających ją osób, z których wiele stało się inspiracją do postaci stworzonych później przez pisarkę. Książka aż kipi od ilustracji Evy Eriksson, którym towarzyszą czarno-białe fotografie z dzieciństwa Astrid. W tekście znajdziemy odnośniki, które odsyłają do pojawiającego się co kilka stron specjalnego żółtego rozdziału, który wyjaśnia, jak poszczególne zdarzenia i osoby z dzieciństwa Astrid wykorzystane zostały później w jej książkach. W żółtych rozdziałach odnajdziemy z kolei kultowe już ilustracje Björna Berga, Ilon Wikland czy Ingrid Vang Nyman. W drugiej części książki znajdziemy mini-przewodnik po Vimmerby, rodzinnym miasteczku Astrid Lindgren, gdzie do dziś zachowała się większość budynków z jej dzieciństwa oraz gdzie stworzono park, w którym zrekonstruowano jej książkowe światy. Dowiemy się też w skrócie, co wydarzyło się dalej, a więc jak potoczyło się dorosłe życie Astrid. Zapoznamy się z pełną bibliografią wydanych w Szwecji książek pisarki z uwzględnieniem polskich tłumaczeń. Jest to pierwsze takie zestawienie drukowane w Polsce – nieocenione źródło informacji dla pasjonatów twórczości Astrid Lindgren.
Linnea mieszka w mieście. Mogłobby się wydawać, że w mieście nie da się obserwować przyrody. A jednak Linnea znajduje tu mnóstwo roślin i zwierząt. Przez cały rok, miesiąc po miesiącu, opowiada o swoich odkryciach i ciekawych zajęciach w domu i poza domem. W styczniu na przykład otworzyła ptasią restaurację. W czerwcu znalazła dziurkę od klucza. W październiku utkała koronę z liści. A co robiła w grudniu? Pewnie jakieś pomysłowe prezenty... Plecenie wianków, zrobienie zielnika, ugotowanie zupy z pokrzyw czy odszukanie na niebie Wielkiego Wozu nie będzie problemem dla nikogo, kto przeczyta tę książkę!
Księżniczki i smoki od niepamiętnych czasów zamieszkują baśnie i bajki. Lecz oto nastały nowe porządki w książęcych komnatach! Księżniczki korzystają z Internetu, jeżdżą na hulajnogach, a w domkach dla lalek mają elektryczne odkurzacze. Są samodzielne i świetnie sobie radzą. Porwane przez smoka same ratują się z opresji. Choć na ogół do porwania nie dochodzi, bo księżniczkom udaje się uczynić smoka swoim towarzyszem zabaw albo zamienić się z nim rolami.
Od stuleci znane są legendy o wielkich rycerzach - Arturze, Jerzym czy Tristanie. Ale oni też byli kiedyś dziećmi i zanim dokonali czynów, które przyniosły im sławę, trenowali rycerski fach ćwiczebnymi mieczami na zabawkowych smokach. I już wtedy zdarzało im się, zupełnie niespodziewanie, stanąć oko w oko z prawdziwym smokiem. Jak sobie wówczas radzili? O siedmiu młodych rycerzach siedem historii na siedem dni tygodnia. Lub, jak kto woli, do przeczytania jednym tchem! Polecamy również „Księżniczki i smoki” tych samych autorek.