Menu

Helen Fielding

Bridget Jones, uwielbiana singielka i światowy fenomen powraca... z brzuszkiem. Seria nieoczekiwanych, lecz typowych dla bohaterki zdarzeń doprowadza Bridget do upragnionej ciąży. Jak zwykle, nie wszystko idzie po jej myśli. Oczekiwanie na potomka stanie się dla Bridget pasmem niecodziennych wyborów żywieniowych, dziwacznych rad Pijanych Singielek i Zadufanych Mamusiek, wygłupów i amorów, radości i smutków. A całe to szaleństwo zdominuje jedno, wyjątkowo niezręczne pytanie: Kto jest ojcem?
Bridget Jones, uwielbiana singielka i światowy fenomen powraca... z brzuszkiem. Seria nieoczekiwanych, lecz typowych dla bohaterki zdarzeń doprowadza Bridget do upragnionej ciąży. Jak zwykle, nie wszystko idzie po jej myśli. Oczekiwanie na potomka stanie się dla Bridget pasmem niecodziennych wyborów żywieniowych, dziwacznych rad Pijanych Singielek i Zadufanych Mamusiek, wygłupów i amorów, radości i smutków. A całe to szaleństwo zdominuje jedno, wyjątkowo niezręczne pytanie: Kto jest ojcem?
W drugiej części swoich przygód Bridget Jones, ikona współczesnej wyobraźni, model kobiety naszych czasów z kieliszkiem chardonnay w dłoni, przestaje być „uczuciowym pariasem”, czego się dotąd obawiała, i …trafia do więzienia! Bridget, obecnie prawie już była singielka poszukująca miłości, nadal co prawda zmaga się z problemami w życiu uczuciowym i zawodowym oraz nadwagą i skłonnością do zbyt dużej ilości wypijanych kieliszków wina, ale ma wreszcie nadzieję na trwały związek z Markiem Darcym i teraz odkrywa uroki wspólnego życia z mężczyzną swoich marzeń. Tyle że sprawy nieco się komplikują, kiedy Bridget, zmęczona codziennymi relacjami męsko-damskimi, ulega porywowi chwili i leci z przyjaciółką na „hippisowską” wycieczkę do Tajlandii, żeby – jak mówi – odnaleźć samą siebie i przeżyć duchowe oświecenie. Zamiast tego jednak niesłusznie posądzona o przemyt narkotyków, trafia do tajlandzkiego więzienia… Bridget Jones: W pogoni za rozumem to niezwykle dowcipny, ale i pełen ciepła obraz współczesnego świata, w którym po raz kolejny niezwykła bohaterka próbuje znaleźć odpowiedź na z pozoru proste pytanie: „Jak żyć?”. „Jedna z najbardziej czarujących kobiecych postaci ze wszystkich, którym zdarzyło się kiedykolwiek przekroczyć limit na karcie kredytowej”. „USA Today” „Pełne autentycznych emocji i śmieszne zarazem”. „The New Yorker” „Fielding udaje się na przemian szarpać uczuciową strunę w duszach czytelników i raczyć ich kawałkami świetnej prozy. Przezabawne”. „New York Journal od Books” „Kiedy czytamy o tym, jak Bridget Jones zmaga się z wiecznie ją nękającymi przeciwnościami losu, czujemy się jak w odwiedzinach u najzabawniejszej przyjaciółki”. „Entertainment Weekly” „Bridget Jones to radość i spokój, a Helen Fiedling jest po prostu wielka!”. „Madmoiselle” „Nazwano ją „jedną z dziesięciu postaci literackich”, które najlepiej wydobyły istotę XX wieku. Jak czytelnicy mogliby nie pokochać tej kobiety?". „The New York Times „
Ta książka sprawi, że polubisz się dokładnie za te cechy, których najbardziej się u siebie wstydzisz. A ponadto w trakcie lektury będziesz co rusz wybuchać śmiechem i wykrzykiwać: „Bridget Jones to ja!”. Poznajcie Bridget Jones: singielkę trochę po trzydziestce, która jest pewna, że wszystko się ułoży, jeśli tylko: - straci na wadze trzy kilogramy - przestanie palić - osiągnie wewnętrzną równowagę. Bridget stara się odnieść w życiu sukces albo przynajmniej utrzymać się na powierzchni. Za każdym razem, gdy jej plany biorą w łeb, Bridget daje radę się pozbierać, szuka pociechy w życiu towarzyskim i mówi sobie, że wszystko będzie dobrze już rankiem, kiedy to jej życie będzie inne, wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców. Oto pełna humoru kronika zdarzeń jednego roku z życia druzgocąco samokrytycznej Bridget Jones, roku, w którym Bridges postanawia: zmniejszyć obwód swoich ud o cztery centymetry, chodzić na siłownię trzy razy w tygodniu nie tyko po to, by kupić kanapkę, i stworzyć sensowny związek z odpowiedzialnym mężczyzną.
W niesamowicie śmiesznej i długo wyczekiwanej powieści musi sobie odpowiedzieć na następujące pytania: CO ROBIĆ, gdy sześćdziesiąte urodziny twojej przyjaciółki wypadają w tym samym dniu, co trzydzieste urodziny twojego chłopaka? CZY LEPIEJ UMRZEĆ od botoksowego zakażenia czy z samotności, będącej skutkiem zmarszczek, których nie potraktowało się botoksem? CZY MOŻNA KŁAMAĆ na temat swojego wieku na internetowych portalach randkowych? CZY WSKAZANE JEST układać włosy suszarką, gdy jedno z twoich dzieci ma wszy na głowie? CZY DALAJ LAMA naprawdę publikuje na Twitterze, czy robi to za niego jego asystent? CZY JEŻELI posmarujesz sobie dłonie emulsją lip plumper, to też ci się powiększą jak usta? JEŚLI PRZEŚPISZ SIĘ Z KIMŚ po dwóch randkach i sześciu tygodniach esemesowania, czy będzie to to samo, jakbyś wyszła za kogoś po dwóch spotkaniach i sześciu miesiącach pisywania listów w czasach Jane Austen? Dumając nad tymi zagadnieniami i innymi dramatycznymi problemami naszych czasów, Bridget Jones przedziera się przez gąszcz wyzwań, czyhających na współczesną samotną matkę, a jednocześnie na powrót odkrywa swoją seksualność w - jak to nieuprzejmie i zupełnie nieadekwatnie mogą co poniektórzy określić - wieku średnim. „Wróciła, ona powróciła! Nasza ukochana bohaterka powraca po ponad dziesięcioletniej przerwie i od razu musi się zmagać z dwójką swoich dzieciaków, perspektywą romansu z młodym chłopakiem, wyniosłością zadowolonych z siebie wiekowych małżeństw, zbuntowaną techniką i rodzącymi się na naszych oczach mediami społecznościowymi”. VOGUE „Komediowe talenty Fielding – a nade wszystko jej wrażliwość na wszystko, co w naszej współczesnej kulturze staje się właśnie modne i potencjalnie, począwszy od Twittera, a skończywszy na internetowych portalach randkowych - po raz kolejny dochodzą tu do głosu. Książka niesie w sobie pozytywną energię nadzwyczaj rzadką we współczesnych powieściach”. ELLE „Dużo się zmieniło w życiu kochanej przez wszystkich londyńskiej singielki, od kiedy jej Dziennik po raz pierwszy oczarował świat w 1998 roku. W Szalejąc za facetem, bohaterka Helen Fielding jest już wdową z dwójką dzieci, kontem na Twitterze i «chłopczykiem zabawką» – ale wciąż jest czarująco zagubiona w świecie”. PEOPLE „W Dzienniku Bridget Jones Helen Fielding stworzyła nowy archetyp literackiej postaci kobiecej. Teraz wyprawiła ją na podbój XXI wieku. (Reguła nr 1: Żadnego esemesowania po pijaku). Fielding wciąż jest w znakomitej pisarskiej formie”. TIME
Ta książka sprawi, że polubisz się za te cechy, których najbardziej się wstydzisz. Będziesz co rusz wybuchać śmiechem i wykrzykiwać: „Bridget Jones to ja!”. POZNAJCIE BRIDGET JONES: singielkę trochę po trzydziestce, która jest pewna, że wszystko się ułoży, jeśli tylko: – straci na wadze trzy kilogramy, – przestanie palić, – osiągnie wewnętrzną równowagę. BRIDGET STARA SIĘ ODNIEŚĆ ŻYCIOWY SUKCES ...albo przynajmniej osiągnąć wewnętrzną równowagę. Za każdym razem, gdy jej plany biorą w łeb, szuka pociechy w życiu towarzyskim i mówi sobie, że wszystko będzie dobrze już następnego dnia, kiedy to jej życie będzie wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców. Oto pełna humoru kronika zdarzeń jednego roku z życia samokrytycznej Bridget Jones, roku, w którym bohaterka postanawia stworzyć sensowny związek z odpowiedzialnym mężczyzną. I zmniejszyć obwód ud o cztery centymetry. „Nie znam równie zabawnej książki… Dowcipna, pełna zaskakująco trafnych obserwacji, nieskończenie poruszająca”. JILLY COOPER „Helen Fielding jest jedną z najdowcipniejszych pisarek w Wielkiej Brytanii, a Bridget Jones to dzieło geniusza komizmu”. NICK HORNBY „Błyskawicznie uzależniająca… Zabawny dziennik bohaterki prezentuje ducha naszych czasów i zmartwienia singli płci żeńskiej”. „SUNDAY EXPRESS” „Przewrotna komedia… świat obserwowany jest z bezlitosnym, oryginalnym poczuciem humoru. Niezaprzeczalnie śmieszna lektura”. „SUNDAY TIMES” „Doskonała ilustracja życia samotnej dziewczyny we współczesnym świecie… Każda dziewczyna, która była w związku, ma pracę i, oczywiście, mamę, czytając Dziennik Bridget Jones będzie ryczała ze śmiechu”. „THE TIMES”
W drugiej części swoich przygód Bridget Jones, kobieta naszych czasów z kieliszkiem chardonnay w dłoni, przestaje być „uczuciowym pariasem”, czego się dotąd obawiała, i… trafi a do więzienia! BRIDGET, OBECNIE PRAWIE JUŻ BYŁA SINGIELKA poszukująca miłości, nadal co prawda zmaga się z problemami w życiu uczuciowym i zawodowym oraz nadwagą i skłonnością do zbyt dużej ilości alkoholu, ale ma wreszcie nadzieję na trwały związek z Markiem Darcym, mężczyzną swoich marzeń. Tyle że sprawy nieco się komplikują, kiedy Bridget, zmęczona codziennymi relacjami męsko-damskimi, ulega porywowi chwili i leci z przyjaciółką na „hippisowską” wycieczkę do Tajlandii, żeby – jak mówi – odnaleźć samą siebie i przeżyć duchowe oświecenie. Zamiast tego jednak niesłusznie posądzona o przemyt narkotyków trafia do tajlandzkiego więzienia… Bridget Jones: W pogoni za rozumem to niezwykle dowcipny, ale i pełen ciepła obraz współczesnego świata, w którym bohaterka wciąż goni za miłością na przekór prymitywnym facetom, zwariowanym poradnikom randkowania i radom obrzydliwie szczęśliwych małżeństw. „Jedna z najbardziej czarujących kobiecych postaci ze wszystkich, którym zdarzyło się kiedykolwiek przekroczyć limit na karcie kredytowej”. „USA TODAY” „Pełne autentycznych emocji i śmieszne zarazem”. „THE NEW YORKER” „Fielding udaje się na przemian szarpać uczuciową strunę w duszach czytelników i raczyć ich kawałkami świetnej prozy. Przezabawne”. „NEW YORK JOURNAL OF BOOKS” „Kiedy czytamy o tym, jak Bridget Jones zmaga się z wiecznie ją nękającymi przeciwnościami losu, czujemy się jak w odwiedzinach u najzabawniejszej przyjaciółki”. „ENTERTAINMENT WEEKLY” „Bridget Jones to radość i wewnętrzna siła, a Helen Fielding jest po prostu wielka!”. „MADEMOISELLE” „Nazwano ją jedną z dziesięciu postaci literackich, które najlepiej wydobyły istotę XX wieku. Jak czytelnicy mogliby nie pokochać tej kobiety?” „THE NEW YORK TIMES”
Bridget Jones powraca! W niesamowicie śmiesznej i długo wyczekiwanej powieści musi sobie odpowiedzieć na następujące pytania: CO ROBIĆ, gdy sześćdziesiąte urodziny twojej przyjaciółki wypadają w tym samym dniu, co trzydzieste urodziny twojego chłopaka? CZY LEPIEJ UMRZEĆ od botoksowego zakażenia czy z samotności, będącej skutkiem zmarszczek, których nie potraktowało się botoksem? CZY MOŻNA KŁAMAĆ na temat swojego wieku na internetowych portalach randkowych? CZY WSKAZANE JEST układać włosy suszarką, gdy jedno z twoich dzieci ma wszy na głowie? CZY DALAJ LAMA naprawdę publikuje na Twitterze, czy robi to za niego jego asystent? CZY JEŻELI posmarujesz sobie dłonie emulsją lip plumper, to też ci się powiększą jak usta? JEŚLI PRZEŚPISZ SIĘ Z KIMŚ po dwóch randkach i sześciu tygodniach esemesowania, czy będzie to to samo, jakbyś wyszła za kogoś po dwóch spotkaniach i sześciu miesiącach pisywania listów w czasach Jane Austen? Dumając nad tymi zagadnieniami i innymi dramatycznymi problemami naszych czasów, Bridget Jones przedziera się przez gąszcz wyzwań, czyhających na współczesną samotną matkę, a jednocześnie na powrót odkrywa swoją seksualność w - jak to nieuprzejmie i zupełnie nieadekwatnie mogą co poniektórzy określić - wieku średnim. „Wróciła, ona powróciła! Nasza ukochana bohaterka powraca po ponad dziesięcioletniej przerwie i od razu musi się zmagać z dwójką swoich dzieciaków, perspektywą romansu z młodym chłopakiem, wyniosłością zadowolonych z siebie wiekowych małżeństw, zbuntowaną techniką i rodzącymi się na naszych oczach mediami społecznościowymi”. VOGUE „Komediowe talenty Fielding – a nade wszystko jej wrażliwość na wszystko, co w naszej współczesnej kulturze staje się właśnie modne i potencjalnie, począwszy od Twittera, a skończywszy na internetowych portalach randkowych - po raz kolejny dochodzą tu do głosu. Książka niesie w sobie pozytywną energię nadzwyczaj rzadką we współczesnych powieściach”. ELLE „Dużo się zmieniło w życiu kochanej przez wszystkich londyńskiej singielki, od kiedy jej Dziennik po raz pierwszy oczarował świat w 1998 roku. W Szalejąc za facetem, bohaterka Helen Fielding jest już wdową z dwójką dzieci, kontem na Twitterze i «chłopczykiem zabawką» – ale wciąż jest czarująco zagubiona w świecie”. PEOPLE „W Dzienniku Bridget Jones Helen Fielding stworzyła nowy archetyp literackiej postaci kobiecej. Teraz wyprawiła ją na podbój XXI wieku. (Reguła nr 1: Żadnego esemesowania po pijaku). Fielding wciąż jest w znakomitej pisarskiej formie”. TIME
A dazzling urban satire of modern human relations? An ironic, tragic insight into the demise of the nuclear family? Or the confused ramblings of a pissed thirty-something? ‘A brilliant evocation of life as a single girl in a certain time . . . reads like Anita Loos out of Jane Austen, and any woman who has ever had a job, a relationship or indeed a mother will read it and roar’ The Times ‘I cannot recommend a book more joyfully . . . Hilariously funny, miraculously observed, endlessly touching’ Daily Telegraph ‘Wild comedy . . . observed with merciless, flamboyant wit. A gloriously funny book’ Sunday Times