Menu

Ławrynowicz Witold J.

Kolejny tom opisujący przygody Wincentego Jaszyńskiego, który przeszedł transformację od bezdomnego weterana, włamywacza i oportunisty do współpracownika polskiego wywiadu. Tym razem „Wincuś” po udanej ucieczce z Sowietów przedostaje się do Lwowa, gdzie po raz kolejny musi zmierzyć się z komunistycznymi agentami, którzy nie cofną się przed niczym, aby go zlikwidować. Na krótko udaje mu się sparaliżować działania Sowietów we Lwowie. W działaniach tych pomaga mu zakochana w nim Sabina Żukowska oraz Władimir Grigoriewicz Kunin – były funkcjonariusz Czeka, który uciekł do Polski.
Od jesieni 1914 roku na froncie zachodnim I wojny światowej trwało piekło wojny okopowej. Ofensywy podejmowane zarówno przez Niemców, jak i przez aliantów nie zdołały przełamać obrony przeciwnika. Kosztowały życie setek tysięcy żołnierzy, masakrowanych przez morderczy ogień dział, moździerzy i karabinów maszynowych. Wiosną 1917 roku sprzymierzeni zorganizowali kolejną operację zaczepną, nazwaną od nazwiska francuskiego głównodowodzącego ofensywą Nivelle’a. Jej częścią było natarcie Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych (BEF) pod Arras i Vimy w północnej Francji, które miało związać niemieckie rezerwy i ułatwić Francuzom przebicie frontu nad rzeką Aisne. Rozpoczęło się 9 kwietnia na szerokości ponad 30 km, poprzedzone wielodniowym ostrzałem artyleryjskim ? zużyto wówczas prawie 2,7 mln pocisków! Mimo początkowych sukcesów, m.in. zajęcia Vimy przez Kanadyjczyków, ofensywa szybko utknęła. Walki trwały do drugiej połowy maja. Krwawą jatkę pod Arras, która kosztowała życie lub rany 158 tys. żołnierzy BEF i ok. 120 tys. Niemców, opisuje Witold Ławrynowicz.
Gdy młody student inżynierii, a właściwie znany czytelnikom z poprzedniej części weteran Wielkiej Wojny i znakomity włamywacz do Galicyjskiej Kasy Oszczędnościowej, snuje plany o wakacjach, ukończeniu studiów i pobraniu się z ukochaną, sława poprzednich dokonań odszukuje go nawet w innym kraju. Tym razem ktoś o znaczących wpływach potrzebuje talentu Wincentego Jaszyńskiego do osiągnięcia swoich celów. Zdaje się, że mistrz włamań nie ma wyboru – współpraca jednak naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo jego i jego narzeczoną po tym, gdy okażą się być dłużej niepotrzebni, ale powrót do normalnego życia nie jest już możliwy. Jaszyński nie wie jednak, że plany wobec niego ma również ktoś, komu zależy by pozostać nieujawnionym. Dla niemieckiego oficera ma być tylko narzędziem, dla kogoś w bolszewickiej Rosji zdaje się celem samym w sobie. Wybitny umysł nie może stać się bezwolną marionetką w rękach oprawców, ale nie jest w stanie uwolnić się z pułapki sam. Kiedy złe zamiary dwóch stron zakleszczają Jaszyńskiego w sytuacji na pierwszy rzut oka bez wyjścia, pojawia się osoba gotowa mu pomóc. Tylko czy można jej ufać, a może i ona ma w tym swój cel?
Powieść przenosi nas do Lwowa lat dwudziestych w środowisko ludzi, którzy po Wielkiej Wojnie nie mieli do czego wracać. Zwolniony z niewoli wojenny weteran, Wincenty Jaszyński, dowiaduje się, że nie ma już jego domu ani rodziny, nikt na niego nie czeka i nie ma za co żyć. Z konieczności schodzi na drogę przestępstwa, ale będąc człowiekiem inteligentnym, nie zostaje pospolitym bandytą – zajmuje się włamaniami do wybranych kas pancernych, a im bardziej skomplikowany, nowoczesny zamek, tym większe wyzwanie dla jego umysłu. W tym samym czasie nieznany sprawca dokonuje serii mordów na zaangażowanych w działalność nacjonalistyczną ukraińskich mieszkańcach. Policja jest bezsilna, zabójca nie zostawia śladów, a jego motywy, wprawdzie nieznane, mogą być polityczne. Wśród ukraińskiej społeczności Lwowa nastroje osiągają punkt wrzenia. Niebawem wychodzi na jaw, że ktoś widział zabójcę – świadkiem jednego z morderstw mógł być człowiek, który chwilę wcześniej dokonał włamania do Galicyjskiej Kasy Oszczędnościowej…
Ciężko chory węgierski bolszewik, uciekinier z Sowietów przebywa w szpitalu w Budapeszcie. Wie, że jego dni są policzone i na łożu śmierci zdradza opiekującemu się nim lekarzowi, Imre Narhwoldowi, straszną tajemnicę i daje mu na przechowanie notes. Następnej nocy umiera, a niedługo potem zostaje zamordowany doktor Nahrwold, na jego ciele widoczne są ślady tortur, a mieszkanie wygląda, jakby sprawcy czegoś szukali. Po kilku dniach wdowa znajduje notes byłego bolszewika wśród rzeczy, które jej zmarły mąż trzymał w szafce w szpitalu. Agata Narhwold, Polka z pochodzenia zastanawia się, dlaczego zamordowano jej męża i czego mogli szukać mordercy w ich mieszkaniu. Wkrótce atmosfera wokół niej zagęszcza się, postanawia przekazać znaleziony notes policji, ale wtedy dowiaduje się czegoś zupełnie niespodziewanego.
Karol Czerski vel Karl Bauman po ostatnich przeżyciach na pograniczu polsko-sowieckim (opisanych w książce „Sprzedawczyk”) tymczasowo osiadł z żoną Anną w Pradze. Nie dane mu było jednak długo odpoczywać, bowiem kontakt z nim nawiązuje oficer francuskiego wywiadu Alain Godard. Chce wynająć Czerskiego do pracy szpiegowskiej. Ma on udać się do Istambułu, gdzie odbędzie się tajna konferencja w sprawie handlu bronią między przedstawicielami Niemiec i Rosji Sowieckiej. Francuzi dowiedzieli się bowiem, że Rzesza weszła w posiadanie nowoczesnego brytyjskiego czołgu, który otrzymali najpewniej od Sowietów, a na mocy postanowień Traktatu Wersalskiego nie wolno im się zbroić. Z drugiej strony możliwa jest współpraca Niemców z Brytyjczykami, a wtedy Francuzi chcą zachować anonimowość. Deuxieme Bureau chce poznać szczegóły tych działań, dowiedzieć się kto jest istotnym graczem i eliminując go zapobiec remilitaryzacji Niemiec. Potrzebują więc doświadczonego i pewnego człowieka, który nie ma powiązań z francuskim wywiadem i który odważy się na tak karkołomne i niebezpieczne zadanie. Czerski wyraża zgodę, chce bowiem zapewnić sobie i żonie zabezpieczenie finansowe na przyszłość. Jego misja niesie ze sobą dodatkowe niebezpieczeństwo: Sowieci wydali na niego wyrok śmierci i nadali mu najwyższy priorytet wykonania. Karol zostawia więc niezadowoloną i zaniepokojoną Annę w Pradze i rusza do Turcji. Nie wie jednak, że i jej grozi niebezpieczeństwo ze strony OGPU, której agenci posuną się do wszystkiego, by dowiedzieć się, gdzie jest Czerski.
Karol Czerski rozpoczął nowe życie w Monte Carlo jako Karl Bauman. Podjął pracę w ekskluzywnym kasynie jako szef ochrony. Pewnej nocy zauważa na tarasie kasyna Ninon, sowiecką agentkę, a po chwili ktoś próbuje go zastrzelić. Bauman rozprawia się z zamachowcami, ale zdaje sobie sprawę, że musi znaleźć nową kryjówkę przed wywiadem sowieckim. Tymczasem jego przyjaciel, Józef Niemojewski, odbywa służbę na pograniczu polsko-sowieckim. Jego żona Jadwiga zostaje uprowadzona podczas podróży do męża. Niemojewski wyrusza jej na ratunek i sam znika w Sowietach. U Baumana pojawia się ojciec Jadwigi i błaga o ratowanie córki. Bauman podejmuje się niemal samobójczej misji i w towarzystwie porucznika Radeckiego i jego oddziału, zaprawionych w walce z bolszewikami, wyrusza do Sowietów z szaleńczym planem odbicia Niemojewskich.
W mieszkaniu kapitana Niemojewskiego – jednego z bohaterów powieści historyczno-sensacyjnej pt. "Renegat" – zjawia się porucznik Czerski. Przychodzi późno i bez zapowiedzi, ale nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, zważywszy na fakt, że walczyli w jednym pułku w wojnie 1920. A jednak… Czerski jakiś czas temu zniknął, a wraz z nim tajne dokumenty ze sztabu, co rzuca na niego podejrzenie o zdradę. Teraz wraca i składa dawnemu koledze propozycję nie do odrzucenia. W Warszawie w przededniu zamachu majowego w 1926 r. wre walka wywiadów, bolszewiccy agenci nie przebierają w środkach, a gdzieś w otoczeniu prezydenta operuje szpieg. Renegat, który zdążył już poznać na własnej skórze metody działania sowieckich służb, do gry z nimi wciąga oficera polskiego kontrwywiadu. O co tak naprawdę gra Czerski? Czy Niemojewski zapłaci za to utratą życia i honoru? Tymczasem sytuacja w kraju wymyka się spod kontroli, następuje zamach stanu, a szpieg wciąż pozostaje nieuchwytny.
Wiktor i Halina po ucieczce z rąk bolszewickiej Czeki (opisanej w tomie "Halina") próbują ułożyć sobie życie na nowo. Osobno. On wraca do rodziny i służby w wojsku. Ona zostaje sanitariuszką w pociągu sanitarnym. Tymczasem pewna grupa bolszewików przygotowuje niezwykle niebezpieczny zamach na najwyższe dowództwo polskie. Może on przesądzić o losach wojny. Wiktor zostaje więc wysłany z tajną misją w samo jądro bolszewickiej burzy. Musi odnaleźć i unieszkodliwić zamachowców. Nie jest jednak tak łatwo zapomnieć o przeszłości, kiedy wraca ona ze zdwojoną siłą, zapanować nad strachem, wypełnić powierzone zadanie i… ujść z życiem. Los jednak lubi płatać figle i znów na drodze porucznika Powalskiego postawi piękną sanitariuszkę Halinę, żeby choć na chwilę przypomnieć tym dwojgu o czasach trwogi i szczęścia. "Kiedy krwawią kwiaty" to powieść sensacyjno-przygodowa z wątkiem miłosnym osadzona w realiach wojny polsko-bolszewickiej. Niezwykle trudno przerwać i odłożyć czytanie na później, a porzucenie lektury jest wprost niemożliwe!
Z pogromu pociągu sanitarnego ocalało niewielu. Dla Wiktora najważniejszą pasażerką była oczywiście Halina. Uratowanie jej stało się dla porucznika Powalskiego priorytetem. Tymczasem urodzajne ziemie Ukrainy zaroiły się mnóstwem bolszewickich żołnierzy, front wciąż się cofał, a Armia Czerwona parła naprzód, ku Warszawie. Zbliżała się jedna z najważniejszych bitew w historii Europy. Jakże więc w tej wojennej zawierusze, wśród bolszewickich maruderów i dezerterów, komisarzy i agentów Czeki oraz ich „białych” przeciwników odnaleźć zagubioną polską sanitariuszkę? W takich poszukiwaniach trzeba się kierować nie kompasem, ale sprytem, ludzi przekonywać nie logiką, ale siłą, a jeśli wszystko inne zawiedzie – liczyć na mocne ramiona przyjaciela i łut szczęścia. "Droga do człowieczeństwa" to trzecia (po "Halinie" i "Kiedy krwawią kwiaty") część przygód porucznika Wiktora Powalskiego i sanitariuszki Haliny Drozdowskiej, które rozgrywają się na tle wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. Wielki bój o władzę nad bohaterami stoczą dwie potężne siły: Eros i Tanatos – Miłość i Śmierć, pytanie tylko, która okaże się silniejsza.