Zależność zachowań politycznych od miejsca w hierarchii społecznej zawsze była przedmiotem analiz dotyczących demokracji i społeczeństw rynkowych. Nasuwa się pytanie, co może motywować do podjęcia tej kwestii w pierwszych latach XXI wieku? Sądzimy, że są dwa takie tematy. Pierwszym z nich było rozszerzenie Unii Europejskiej na społeczeństwa postkomunistyczne, drugim – lata kryzysu ekonomicznego zapoczątkowanego w 2008 roku na rynku kredytów hipotecznych i w sektorze bankowym.
W kolejnych rozdziałach analizujemy niektóre konsekwencje tych zjawisk, odwołując się do danych sondażowych pochodzących z Europejskiego Sondażu Społecznego z lat 2002–2012. W świetle przedstawionych analiz nic nie wskazuje, żeby w latach 2002–2012 miało miejsce zanikanie wpływu klasy społecznej na preferencje wyborcze. We wszystkich krajach zależności te kształtowały się w postaci hierarchii, w której na najwyższej pozycji sytuują się kierownicy najwyższego szczebla i specjaliści, przed pracownikami umysłowymi niższego szczebla i właścicielami. Wyraźnie niżej lokują się kategorie rolników a najniżej robotnicy wykwalifikowani i niewykwalifikowani. Wynikałoby stad, że kategorie zajmujące uprzywilejowana pozycję są silniej motywowane do głosowania w wyborach niż klasy niższe, maja w tym zakresie większe kompetencje i wiedzę, a przede wszystkim – wierzą w możliwości wywierania wpływu na decyzje rządzących.