Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Gra luster

Andrea Camilleri

Gra luster

6.8

(133 ocen) wspólnie z

34,00

 

Silnik samochodu Liliany Lombardo przestaje pracować, a widzący to jej nowy sąsiad Montalbano postanawia jej pomóc. Nawet nie domyśla się jak duże będą konsekwencje tego życzliwego czynu. Dość szybko okazuje się, że piękna i inteligenta kobieta, której pomógł ma męża oraz wielu zawziętych wrogów.Czy komisarz Montalbano interesuje się kobietą jedynie dzięki jej oszałamiającemu urokowi osobistemu? A może w tej sytuacji ona stara się go zmylić lub wpędzić w kłopoty.

Zainteresowanie Montalbano przyciąga również zagadka wybuchu bomby przed opuszczonym magazynem znajdującym się w Vigacie. Po co położono ją w tym właśnie miejscu? Komisarz oraz jego koledzy zaczyna przesłuchiwać mieszkańców okolicy co chwile na swojej drodze natrafiając na fałszywe tropy. Okazuje się, że wiele z tych osób jest powiązana z mafią.

Dodatkowo jego reputacji zagraża niedyskrecja i coraz bardziej nieprzywidywalne zachowanie Liliany. W powietrzu czuć coraz bardziej zwiększający się zapach zagrożenia. W końcu mężczyzna zdaje sobie sprawę, że znajduje się w swoistym gabinecie luster, w którym nic nie jest oczywiste, a niebezpieczeństwo może czaić się wszędzie.

Noir Sur Blanc
Oprawa miękka

Data pierwszego wydania:
2019-07-17

ISBN: 978-83-739-2654-7

Liczba stron: 208

Noir Sur Blanc

Format: 14.5 x 23.5 cm

Cena detaliczna: 34,00 zł

Tłumaczenie: Maciej Brzozowski

Komentarze i recenzje nie są potwierdzone zakupem

Ewa Czechowicz

Najlepsza seria!

Jestem wierną fanka tej serii! Smakowite opisy pysznego sycylijskiego jedzenia, mafijne zasady i piękne kobiety. Warto ulec urokowi książek o komisarzu. Jak zwykle czytanie sprawiło mi mnóstwo frajdy. Polecam.
Kinga Antolak

Bardzo ciekawa

,,Gra luster'' to chyba najlepsza książka z cyklu, który cały przeczytałam. To autentycznie zabawna, bardzo zabawna i na wysokim poziomie lektura, którą jak najbardziej warto przeczytać. Z przygodami komisarza Montalbano polecam oczywiście zapoznać się od samego początku. Akcja toczy się bardzo szybko i jest wiele ciekawych i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Paulina Nogalska

Włoski kryminał

Wybuchy bombowe, anonimowe rozmowy telefoniczne i listy oraz uwodzicielska sąsiadka - wszystko to w miasteczku znanego już mi z poprzednich części komisarza Montalbano. Na początku zastanawiałam się wraz z nim jaki to wszystko ma sens i kto macza w wydarzeniach opisanych w powieści palce. Jak zawsze autor zapewnił mi świetną i niezapomnianą rozrywkę, dzięki której mogłam przeżywać niesamowite przygody. Polecam!

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...