Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Viva la Polonia! Cudzoziemcy w Powstaniu Styczniowym 1863 r.

Liszewska Ewa, Liszewski Bogumił

Viva la Polonia! Cudzoziemcy w Powstaniu Styczniowym 1863 r.

4.6

(7 ocen) wspólnie z

35,90

 

Poświęcenie, które złotymi literami
w księdze dziejów zapisane być powinno
Na temat Powstania Styczniowego napisano wiele. Istnieją pamiętniki, luźne wspomnienia czy też wielotomowe monografie. Rzadko jednak wspomina się o tych, którzy przybyli spoza granic, niekiedy z daleka, by w imię wolności Polski rzucić wyzwanie zaborczemu imperium cara.
Wśród nich znajdowali się przedstawiciele wielu nacji: Włosi, Francuzi,
Węgrzy, Rosjanie, Ukraińcy, Szwedzi, Niemcy, Serbowie, Chorwaci. Porzucili dotychczasowe, wygodne życie, aby wspólnie z Polakami walczyć
o wolność Rzeczypospolitej.
Dlaczego aż tylu cudzoziemców wzięło udział w polskim zrywie? Co nimi kierowało? Indywidualne motywy były różne, lecz każdemu przyświecała idea nadrzędna: pomóc słabszym i pokrzywdzonym w boju o swoje prawa. Walka o wolność uciśnionego narodu była dla nich nakazem moralnym.
Grupa od kilkuset do kilku tysięcy cudzoziemców, którzy wzięli udział
w Powstaniu Styczniowym, odegrała rolę ogromną. Losy większości nie są znane, a biografie trudne lub niemożliwe do odtworzenia. Czas brutalnej walki nie sprzyjał pamiętnikarstwu, zaś historia przechowała pamięć o niewielu. Ogromna liczba pozostanie na zawsze anonimowa.
Niniejsza książka przypomina tych wspaniałych, ofiarnych żołnierzy, którzy swą krwią zrosili pola bitew i miejsca straceń, a o których zachowała się choćby garść informacji. Oto portrety najbardziej zaangażowanych powstańców, którzy żadną miarą nie powinni popaść w zapomnienie.
Ewa i Bogumił Liszewscy
Małżonkowie z 26-letnim stażem. Pasjonują się historią Polski. Ich życiową misją jest budzenie patriotyzmu wśród Polaków.
Autorzy trzech książek: Piękne Polki (2017) oraz Dzielne Polki (2013) i Polskie bohaterki (2009), a także licznych stron internetowych poświęconych m.in. niezłomnej polskiej sanitariuszce Danusi Siedzik „Ince” czy bohaterce powstania styczniowego Marii Piotrowiczowej, poległej w walce z Rosjanami w bitwie pod Dobrą w woj. łódzkim.
Wspólnie napisali ponad sto artykułów biograficznych, traktujących o Polkach i Polakach zasłużonych w walce o wolność ojczyzny. Były one publikowane na łamach wielu gazet i magazynów, m.in. w: „Gazecie Polskiej Codziennej”, łowickim „Kwartalniku Historycznym”, „Tygodniku Płockim”, „Ziemi Łódzkiej”, „Expresie Australijskim”, „Kurierze Wileńskim”, brytyjskiej „Gazecie Polonijnej” i kanadyjskiej „Panoramie Polskiej”.

Replika
Broszurowa ze skrzydełkami

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-767-4668-5

Liczba stron: 224

Format: 145x205mm

Cena detaliczna: 35,90 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...