Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Życie przestępcze w przedwojennej Polsce Grandesy, kasiarze, brylanty.

Monika Piątkowska

Życie przestępcze w przedwojennej Polsce Grandesy, kasiarze, brylanty.

7.9

(89 ocen) wspólnie z

99,00

 

Mroczna strona dwudziestolecia
Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, cały naród ogarnął nieopanowany entuzjazm. Te dwadzieścia lat do dzisiaj zachwyca rozmachem, przyciąga naszą uwagę, intryguje...

Błyskawiczny rozwój kraju sprawił jednak, że nie wszyscy dostrzegali niedostatki rzeczywistości, a przecież życie przestępcze to druga strona codzienności dwudziestolecia międzywojennego. Jej królami byli kasiarze, złodzieje, mordercy, oszuści, prostytutki i włamywacze. Handel ludźmi, tragedie ekonomiczne, afery seksualne czy wyrafinowane oszustwa podatkowe nie są dziełem współczesnej cywilizacji, a pomysłowość przestępców dorównywała kreatywności ówczesnych ludzi w innych dziedzinach.

W ciemnych zakamarkach ulic przedwojennej Polski czaiły się straszliwe kreatury, na drogach grasowały gangi brutalnych porywaczy i rabusiów, a ich śladem podążała niestrudzona policja. Gazety donosiły o drastycznych morderstwach; niektóre, jak słynna sprawa Gorgonowej, do dziś pozostały niewyjaśnione.

Autorka z pasją detektywa odkrywa mroczne karty przedwojennej Polski. Często dramatyczne, czasem również zabawne. To porywająca opowieść o obyczajowości półświatka, którą czyta się jak najlepszy kryminał.

Monika Piątkowska – pisarka, reporterka i felietonistka. Urodziła się w Krakowie, tam też ukończyła nauki polityczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Autorka powieści Krakowska żałoba, której akcja obejmuje niemal sto lat życia miasta, a także zbioru opowiadań Nikczemne historie osadzonych w świecie przestępczym fin de siecle i międzywojnia. Obie pozycje są wynikiem jej długoletniej fascynacji zbrodnią i życiem codziennym na przełomie XIX i XX wieku.

Cytaty
W latach międzywojennych kasiarze stanowili wciąż jeszcze nową i fascynującą kategorię przestępców. Tworzyli ją inteligentni, często dowcipni, brawurowi mężczyźni o silnych nerwach, których chętnie widziano by nawet na salonach.

Szacunek należał się innym złodziejom, kobietom oraz… sąsiadom, których okradanie traktowane było jako wykroczenie.

Obywatele półświatka z zasady nigdy nie deklarowali się jako bezrobotni. Złodziej Urke Nachalnik podawał się zawsze za piekarza, a kasiarz Stanisław Cichocki „Szpicbródka” twierdził, że jest fryzjerem.

W restauracyjnym półmroku grandesy udawały sekretarki, biuralistki, uczennice albo studentki. Rogatywkę z barwami Uniwersytetu Warszawskiego nosiła słynna piękność z Łodzi, niejaka W. K., dla której wielu mężczyzn w latach dwudziestych straciło głowę i portfel.

Wydawnictwo Naukowe PWN
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-011-7232-9

Liczba stron: 464

Format: 195x235mm

Cena detaliczna: 99,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...