1945. Wojna i pokój Magdalena Grzebałkowska Książka
Wydawnictwo: | Agora |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 420 |
Format: | 16.5x24.0cm |
Szczegółowe informacje na temat książki 1945. Wojna i pokój
Wydawnictwo: | Agora |
EAN: | 9788326822155 |
Autor: | Magdalena Grzebałkowska |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 420 |
Format: | 16.5x24.0cm |
Data premiery: | 2015-04-21 |
Podmiot odpowiedzialny: | Agora Książka i Muzyka sp. z o.o Czerska 8/10 00-732 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do 1945. Wojna i pokój
Inne książki Magdalena Grzebałkowska
Inne książki z kategorii Historia
Oceny i recenzje książki 1945. Wojna i pokój
Jest to reportaż, a książkę tak naprawdę czyta się jak pasjonującą powieść - z wypiekami na policzkach. Grzebałkowska bardzo umiejętnie łączy piękny język i opowieści, tworząc świetną publicystykę. Jestem pełna uznania dla autorki, która tworząc „Wojnę i pokój" musiała wykonać olbrzymią pracę, aby przygotować się do jej napisania. Moim zdaniem tę wiedzę udało się jej bardzo sprawnie wpleść, bez pomijania faktów historycznych, które jednak tak umiejętnie wplata, że nie jesteśmy nimi przytłoczeni. Tzw. wielką historię opisuje przez pryzmat zwykłych ludzi, którzy są prawdziwymi bohaterami tej książki. Godne uznania jest to, że autorka nie opiera się jedynie na wspomnieniach, relacjach i innych dokumentach, ale sama dociera do żyjących jeszcze uczestników i świadków wydarzeń.Z dużą uwagę śledziłam urywki gazet z 1945 r. , które otwierają poszczególne rozdziały. Ich lektura tworzy przerażający obraz życia na wyzwolonych ziemiach.
Przeczytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem i polecam wszystkim!!! Myślałam, że już nic nie przebije biografii rodziny Beksińskich, ale chyba się pomyliłam. Ta książka Magdaleny Grzebałkowskiej jest genialna. Dwanaście wstrząsających reportaży o przemocy, cierpieniu i okrucieństwie, opowiedziane ustami rozmówców.Ich historie o szabrownictwie, ekshumacjach, odbudowie polskich miast i przesiedleniach mrożą krew. Widać, że w 1945 r. wojna się ostatecznie nie skończyła.
Ta książka jest wyjątkowa. Świetna kompozycja, która robi z dzieła swoistą kronikę, miesiąc po miesiącu opowiadającą inną, wzruszającą, zmuszające do myślenia historię. Historie przesiedleńców - tych, którzy szukali szczęścia na Ziemiach Odzyskanych, Niemców, którzy nagle utracili wszystko, nie były mi do tej pory zbyt dobrze znane. Trudno mi sobie nawet wyobrazić, jak można było tak postąpić, szabrować, katować, znieważać. Podoba mi się, że autorka nie ocenia, nie przedstawia żadnej ze stron jako ofiary lub kata, mimo iż bohaterowie są z krwi i kości i trudno nie brać racji którejś ze stron.
Grzebałkowska opowiada o 1945 r. zajmująco i w przystępny sposób - warta polecenia lektura!
Magdalena Grzebałkowska napisała książkę pod tytułem „1945. Wojna i pokój". Książka miała dotyczyć tego momentu, który w naszej świadomości jawi się jako szczęśliwy. Koniec II wojny światowej. W końcu miliony ludzi mogły odetchnąć ze spokojem. Jednak to wcale nie była prawda. Wojna nie kończy się w ciągu jednego dnia, tygodnia, miesiąca czy nawet roku.
Magdalena Grzebałkowska napisała książkę pod tytułem „1945. Wojna i pokój". Książka miała dotyczyć tego momentu, który w naszej świadomości jawi się jako szczęśliwy. Koniec II wojny światowej. W końcu miliony ludzi mogły odetchnąć ze spokojem. Jednak to wcale nie była prawda. Wojna nie kończy się w ciągu jednego dnia, tygodnia, miesiąca czy nawet roku.
Grzebałkowska opowiada o 1945 r. zajmująco i w przystępny sposób - warta polecenia lektura!
Ta książka jest wyjątkowa. Świetna kompozycja, która robi z dzieła swoistą kronikę, miesiąc po miesiącu opowiadającą inną, wzruszającą, zmuszające do myślenia historię. Historie przesiedleńców - tych, którzy szukali szczęścia na Ziemiach Odzyskanych, Niemców, którzy nagle utracili wszystko, nie były mi do tej pory zbyt dobrze znane. Trudno mi sobie nawet wyobrazić, jak można było tak postąpić, szabrować, katować, znieważać. Podoba mi się, że autorka nie ocenia, nie przedstawia żadnej ze stron jako ofiary lub kata, mimo iż bohaterowie są z krwi i kości i trudno nie brać racji którejś ze stron.
Przeczytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem i polecam wszystkim!!! Myślałam, że już nic nie przebije biografii rodziny Beksińskich, ale chyba się pomyliłam. Ta książka Magdaleny Grzebałkowskiej jest genialna. Dwanaście wstrząsających reportaży o przemocy, cierpieniu i okrucieństwie, opowiedziane ustami rozmówców.Ich historie o szabrownictwie, ekshumacjach, odbudowie polskich miast i przesiedleniach mrożą krew. Widać, że w 1945 r. wojna się ostatecznie nie skończyła.
Jest to reportaż, a książkę tak naprawdę czyta się jak pasjonującą powieść - z wypiekami na policzkach. Grzebałkowska bardzo umiejętnie łączy piękny język i opowieści, tworząc świetną publicystykę. Jestem pełna uznania dla autorki, która tworząc „Wojnę i pokój" musiała wykonać olbrzymią pracę, aby przygotować się do jej napisania. Moim zdaniem tę wiedzę udało się jej bardzo sprawnie wpleść, bez pomijania faktów historycznych, które jednak tak umiejętnie wplata, że nie jesteśmy nimi przytłoczeni. Tzw. wielką historię opisuje przez pryzmat zwykłych ludzi, którzy są prawdziwymi bohaterami tej książki. Godne uznania jest to, że autorka nie opiera się jedynie na wspomnieniach, relacjach i innych dokumentach, ale sama dociera do żyjących jeszcze uczestników i świadków wydarzeń.Z dużą uwagę śledziłam urywki gazet z 1945 r. , które otwierają poszczególne rozdziały. Ich lektura tworzy przerażający obraz życia na wyzwolonych ziemiach.