Agentka wroga Anna Rybakiewicz Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 366 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
„Agentka wroga” - Anna Rybakiewicz
Wojna chciała jej wydrzeć ostatnią bliską osobę. Musiała się poświęcić. Była mu to winna… tylko jemu, nikomu więcej. Na początku 1943 roku agentka Abwehry Angela Dremmler zostaje wysłana do Warszawy. Kobieta oficjalnie ma przejść na stronę wroga, a faktycznie ma wspierać niemiecki wywiad. Będąc pod ścisłą obserwacją, rozpoczyna swoją grę, w której stawką jest coś więcej niż wygrana wojna. Kilka miesięcy później Angela zostaje oskarżona o zdradę i osadzona w łomżyńskim więzieniu. Niemcy składają jej propozycję: „życie w zamian za informacje“. Wie, że jeżeli będzie milczeć, zginie, dlatego zaczyna snuć swoją opowieść o tym, jak stała się agentką wroga. Próbuje tym samym zyskać cenny czas, nie tylko dla siebie… Balansując na granicy prawdy i kłamstwa, prowadzi podwójną grę, o którą nikt jej nie podejrzewa… Rozkochaj w sobie wroga. Miłość to śmiertelna broń.
Szczegółowe informacje na temat książki Agentka wroga
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788382808872 |
Autor: | Anna Rybakiewicz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 366 |
Format: | 13.0x20.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-09-06 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Agentka wroga
Inne książki Anna Rybakiewicz
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Agentka wroga
" [...] Życie w zamian za informacje. [...]"Anna Rybakiewicz powraca w znakomitym stylu. Jej najnowsza powieść "Agentka wroga" poruszyła moje serce. Z tą powieścią przepadłam na długie godziny. Dosłownie nie byłam w stanie się od niej oderwać. Główna bohaterka, to kobieta, która stanęła między młotem a kowadłem. Musiała działać na dwa, a nawet na trzy fronty. Niestety nie mogła postąpić inaczej. Czy jej działania przyniosą jej szczęście, czy raczej doprowadzą ją do tragedii? O tym przekonacie się, czytając "Agentkę wroga". Gdybym była na jej miejscu prawdopodobnie postąpiłabym tak samo jak ona. Za wszelką cenę chciałabym znać prawdę i ukarać winnych. Czy nasza bohaterka dotarła do prawdy?Naszą bohaterką jest agentka Abwehry Angela Dremmler. Działa na trzy fronty. Pomaga angielskiemu, polskiemu i jednocześnie niemieckiemu wywiadowi. Dzięki temu żyje w ciągłym strachu. W każdej chwili może stracić życie. Za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, kto doprowadził do śmierci jej brata.Autorka Anna Rybakiewicz bardzo dobrze stworzyła tę wojowniczą postać. Podobał mi się jej upór w dążeniu do celu. Dzięki niej nieraz stawało mi serce. Miejscami byłam przerażona. Nie ukrywam, że dzięki tej powieści płakałam.Cała historia wzbudziła we mnie wiele emocji. Końcówka książki to istny emocjonalny armagedon.Jestem szczęśliwa, że mogłam poznać historię Angeli.Jeżeli lubicie książki z historią w tle, to dobrze trafiliście.Nasza opowieść zaczyna się od niemieckiego więzienia w Łomży. Właśnie tam znalazła się nasza Angela. Dzięki temu poznajemy jej całą historię, która doprowadziła ją do tego miejsca, w którym aktualnie się znajduje. Czy książka "Agentka wroga" ma szczęśliwe zakończenie dowiecie się po jej przeczytaniu.Zachęcam was do przeczytania tej historii.Autorka stworzyła idealny klimat, który w pełni pokrywa się z całą wstrząsającą historią. Uważam Angelę za pozytywną bohaterkę."Agentka wroga", to idealna książka na długie jesienne wieczory.Czy jesteście gotowi na nadejście Angeli?Warto czytać książki Anny Rybakiewicz.Jestem ciekawa, czy opisana tutaj historia to czysta literacka fikcja, czy powstała na autentycznych wydarzeniach. Szkoda, że autorka nie wyjaśniła tego na początku lub na końcu książki.
Macie czasem, tak że po skończeniu książki chcecie więcej? A może jednotomówki od początku do końca zawierają wszystko to, co chcieliście przeczytać?! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Agentka Wroga" Anny Rybakiewicz, która pozostawiła taki lekki niedosyt. Z jednej strony fajnie wszystko zamknięte, ale pozostaje to coś, co chciałoby się doczytać. Zawsze będę pisać, podkreślać, że kobieta jest siłą wszystkiego, co ludzkie. Czytając książki np. z wojną w tle przekonacie się, że mam rację. Nie tylko w literaturze, ale i w realnym świecie kobieta może góry przenosić" choć trafiają się wyjątki (takie jak ja), bo nie wiem, jakbym zareagowała na zatrzymanie przez jakieś służy lub czy wytrzymałabym ciągłe torturowanie albo dręczenie?! A co, jeśli w grę wchodzi ...? No właśnie ten drugi lub ta druga, a może ktoś z rodziny?! Uczucia na wojnie często doprowadzały do ostateczności w działaniu i w tym przypadku mamy chyba podobnie.Zapraszam na stronę np. wydawnictwa, żeby ci, którzy lubią czytać opis mogli zapoznać się w jakimś sensie z tym, co spotkają w środku. Wojna nigdy nie była i nie jest jedynym rozwiązaniem konfliktu między państwami, między kimkolwiek, ponieważ zawsze to niewinni ludzie tracą najwięcej. Agentka Abwehry Angela Dremmler, bo to o niej mowa ma przed sobą zadanie, przy którym wygrana wojna to pikuś. Nie napisze, dlaczego, ale dziewczyna będzie miała niezły orzech do zgryzienia. Tak jak wcześniej napisałam kobiety mogą więcej, są bardziej wytrzymałe na ból (oprócz mnie :p) a co, jeśli jest się między młotem a kowadłem? Niby jesteś przeciwko wrogowi, ale zaczynasz współpracować z nim tylko dlatego, żeby odnaleźć i uratować kogoś, kogo kiedyś utraciła. Gratuluję autorce, myślisz, że zaraz rozwiążesz zagadkę, a tu figa z makiem masz supeł i czytasz dalej, żeby dowiedzieć się, jak jest naprawdę.Według mnie w książce nie ma akcji jak przy rollercoasterze, ale całość ma to coś, gdzie na końcu powiesz sobie „Świetna robota" książka opisuje trudny czas wojny, więc niektóre sceny mogą nie należeć do przyjemnych, ale warto pamiętać co nasi dziadkowie, pradziadkowie przeżywali i ile oddali dla ratowania rodziny, przyjaciół, kogoś, kogo się kochało. Polecam i czekam na kolejną książkę autorki.
Dzisiaj przychodzę do Was z niezwykle wzruszającą i intrygującą historią, która rozgrywa się podczas II wojny światowej.Poznajemy agentkę Angelę Dremmler, która zostaje osadzona w niemieckim więzieniu. Niemka oskarżona o zdradę i morderstwo próbuje zyskać na czasie, aby uratować siebie i bliską osobę. Torturowana, bita i głodzona Angela umiejętnie powadzi podwójną grę, o którą nikt jej nie podejrzewa. Z każdą przeczytaną stroną poznajemy Angelę i jej przeszłość oraz dowiadujemy się, dlaczego została szpiegiem.Zdeterminowana Angela będąc w Warszawie zatrudnia się jako sekretarka w biurze architekta Ludwiga Höhne i próbuje odnaleźć zabójcę swojego brata Alexandra Rascha. Niemka próbuje też odnaleźć swojego bratanka.Jeśli chcecie dowiedzieć się, dlaczego trafiła do więzienia i czy udało się jej rozwiązać zagadkę to musicie sięgnąć po tę książkę."Agentka wroga" to bardzo wzruszająca historia w tle z wojną i rodzącym się uczuciem. Fabuła książki wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Autorce udało się pokazać bezwzględność i sadyzm kierującego więzieniem. Śledziłam losy Angeli z zapartym tchem. Przeżywałam jej tortury i podziwiałam jej siłę oraz odwagę. Autorka dostarczyła mi mnóstwo emocji i wstrząsnęła mną. To historia, która pokazuje, że dla rodziny zrobimy i zniesiemy wszystko. Bohaterka realizując swój plan narażała się na ogromne niebezpieczeństwo. Podczas czytania odczuwałam niepokój i strach, bo nie wiadomo, co czai się na następnych stronach powieści. Natomiast zakończenie jest zaskakujące.Autorka skradła moje czytelnicze serce.Gwarantowane emocje, wzruszenia i niespodziewane zwroty akcji. Nie ma mowy o nudzie!Idealna lektura dla fanów literatury obyczajowej z wojną w tle.Zdecydowanie polecam! Czytajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z niezwykle wzruszającą i intrygującą historią, która rozgrywa się podczas II wojny światowej.Poznajemy agentkę Angelę Dremmler, która zostaje osadzona w niemieckim więzieniu. Niemka oskarżona o zdradę i morderstwo próbuje zyskać na czasie, aby uratować siebie i bliską osobę. Torturowana, bita i głodzona Angela umiejętnie powadzi podwójną grę, o którą nikt jej nie podejrzewa. Z każdą przeczytaną stroną poznajemy Angelę i jej przeszłość oraz dowiadujemy się, dlaczego została szpiegiem.Zdeterminowana Angela będąc w Warszawie zatrudnia się jako sekretarka w biurze architekta Ludwiga Höhne i próbuje odnaleźć zabójcę swojego brata Alexandra Rascha. Niemka próbuje też odnaleźć swojego bratanka.Jeśli chcecie dowiedzieć się, dlaczego trafiła do więzienia i czy udało się jej rozwiązać zagadkę to musicie sięgnąć po tę książkę."Agentka wroga" to bardzo wzruszająca historia w tle z wojną i rodzącym się uczuciem. Fabuła książki wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Autorce udało się pokazać bezwzględność i sadyzm kierującego więzieniem. Śledziłam losy Angeli z zapartym tchem. Przeżywałam jej tortury i podziwiałam jej siłę oraz odwagę. Autorka dostarczyła mi mnóstwo emocji i wstrząsnęła mną. To historia, która pokazuje, że dla rodziny zrobimy i zniesiemy wszystko. Bohaterka realizując swój plan narażała się na ogromne niebezpieczeństwo. Podczas czytania odczuwałam niepokój i strach, bo nie wiadomo, co czai się na następnych stronach powieści. Natomiast zakończenie jest zaskakujące.Autorka skradła moje czytelnicze serce.Gwarantowane emocje, wzruszenia i niespodziewane zwroty akcji. Nie ma mowy o nudzie!Idealna lektura dla fanów literatury obyczajowej z wojną w tle.Zdecydowanie polecam! Czytajcie!
Macie czasem, tak że po skończeniu książki chcecie więcej? A może jednotomówki od początku do końca zawierają wszystko to, co chcieliście przeczytać?! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Agentka Wroga" Anny Rybakiewicz, która pozostawiła taki lekki niedosyt. Z jednej strony fajnie wszystko zamknięte, ale pozostaje to coś, co chciałoby się doczytać. Zawsze będę pisać, podkreślać, że kobieta jest siłą wszystkiego, co ludzkie. Czytając książki np. z wojną w tle przekonacie się, że mam rację. Nie tylko w literaturze, ale i w realnym świecie kobieta może góry przenosić" choć trafiają się wyjątki (takie jak ja), bo nie wiem, jakbym zareagowała na zatrzymanie przez jakieś służy lub czy wytrzymałabym ciągłe torturowanie albo dręczenie?! A co, jeśli w grę wchodzi ...? No właśnie ten drugi lub ta druga, a może ktoś z rodziny?! Uczucia na wojnie często doprowadzały do ostateczności w działaniu i w tym przypadku mamy chyba podobnie.Zapraszam na stronę np. wydawnictwa, żeby ci, którzy lubią czytać opis mogli zapoznać się w jakimś sensie z tym, co spotkają w środku. Wojna nigdy nie była i nie jest jedynym rozwiązaniem konfliktu między państwami, między kimkolwiek, ponieważ zawsze to niewinni ludzie tracą najwięcej. Agentka Abwehry Angela Dremmler, bo to o niej mowa ma przed sobą zadanie, przy którym wygrana wojna to pikuś. Nie napisze, dlaczego, ale dziewczyna będzie miała niezły orzech do zgryzienia. Tak jak wcześniej napisałam kobiety mogą więcej, są bardziej wytrzymałe na ból (oprócz mnie :p) a co, jeśli jest się między młotem a kowadłem? Niby jesteś przeciwko wrogowi, ale zaczynasz współpracować z nim tylko dlatego, żeby odnaleźć i uratować kogoś, kogo kiedyś utraciła. Gratuluję autorce, myślisz, że zaraz rozwiążesz zagadkę, a tu figa z makiem masz supeł i czytasz dalej, żeby dowiedzieć się, jak jest naprawdę.Według mnie w książce nie ma akcji jak przy rollercoasterze, ale całość ma to coś, gdzie na końcu powiesz sobie „Świetna robota" książka opisuje trudny czas wojny, więc niektóre sceny mogą nie należeć do przyjemnych, ale warto pamiętać co nasi dziadkowie, pradziadkowie przeżywali i ile oddali dla ratowania rodziny, przyjaciół, kogoś, kogo się kochało. Polecam i czekam na kolejną książkę autorki.
" [...] Życie w zamian za informacje. [...]"Anna Rybakiewicz powraca w znakomitym stylu. Jej najnowsza powieść "Agentka wroga" poruszyła moje serce. Z tą powieścią przepadłam na długie godziny. Dosłownie nie byłam w stanie się od niej oderwać. Główna bohaterka, to kobieta, która stanęła między młotem a kowadłem. Musiała działać na dwa, a nawet na trzy fronty. Niestety nie mogła postąpić inaczej. Czy jej działania przyniosą jej szczęście, czy raczej doprowadzą ją do tragedii? O tym przekonacie się, czytając "Agentkę wroga". Gdybym była na jej miejscu prawdopodobnie postąpiłabym tak samo jak ona. Za wszelką cenę chciałabym znać prawdę i ukarać winnych. Czy nasza bohaterka dotarła do prawdy?Naszą bohaterką jest agentka Abwehry Angela Dremmler. Działa na trzy fronty. Pomaga angielskiemu, polskiemu i jednocześnie niemieckiemu wywiadowi. Dzięki temu żyje w ciągłym strachu. W każdej chwili może stracić życie. Za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, kto doprowadził do śmierci jej brata.Autorka Anna Rybakiewicz bardzo dobrze stworzyła tę wojowniczą postać. Podobał mi się jej upór w dążeniu do celu. Dzięki niej nieraz stawało mi serce. Miejscami byłam przerażona. Nie ukrywam, że dzięki tej powieści płakałam.Cała historia wzbudziła we mnie wiele emocji. Końcówka książki to istny emocjonalny armagedon.Jestem szczęśliwa, że mogłam poznać historię Angeli.Jeżeli lubicie książki z historią w tle, to dobrze trafiliście.Nasza opowieść zaczyna się od niemieckiego więzienia w Łomży. Właśnie tam znalazła się nasza Angela. Dzięki temu poznajemy jej całą historię, która doprowadziła ją do tego miejsca, w którym aktualnie się znajduje. Czy książka "Agentka wroga" ma szczęśliwe zakończenie dowiecie się po jej przeczytaniu.Zachęcam was do przeczytania tej historii.Autorka stworzyła idealny klimat, który w pełni pokrywa się z całą wstrząsającą historią. Uważam Angelę za pozytywną bohaterkę."Agentka wroga", to idealna książka na długie jesienne wieczory.Czy jesteście gotowi na nadejście Angeli?Warto czytać książki Anny Rybakiewicz.Jestem ciekawa, czy opisana tutaj historia to czysta literacka fikcja, czy powstała na autentycznych wydarzeniach. Szkoda, że autorka nie wyjaśniła tego na początku lub na końcu książki.