Najgorsze dopiero nadejdzie. Seria z Markiem Benerem. Tom 1 Robert Małecki Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 360 |
Rok wydania: | 2024 |
Zaginiona żona, pożar i krwawa sieć tajemnic oplatająca miasto.
Debiutancka powieść Roberta Małeckiego z aroganckim dziennikarzem, Markiem Benerem, powraca w zupełnie nowej odsłonie.
Marek Bener miał niemal wszystko. Kochającą żonę Agatę, nieskazitelną reputację i plany na przyszłość. Trzy lata temu jego życie zamieniło się w piekło, kiedy ciężarna żona niespodziewanie zaginęła. Od tamtej pory Marek stacza się w otchłań rozpaczy. Do momentu, gdy dostaje propozycję przeprowadzenia ostatniego dziennikarskiego śledztwa. Z podjęciem decyzji nie waha się ani chwili.
Sprawa jednak znacznie wykracza poza typowe medialne zlecenie. Toruniem wstrząsa seria niepokojących wypadków. Na domiar złego zwłoki odnalezione w zgliszczach spalonego domu należą do dawnego przyjaciela Benera, a Marek odkrywa, że w śmierć może być zamieszana kobieta, przez którą zerwali przyjaźń lata temu. Prawdziwy dramat jednak dopiero na niego czyha, dziennikarza prześladuje od dawna jedno zdanie: najgorsze dopiero nadejdzie.
Czy Benerowi uda się otrząsnąć z kilkuletniej apatii i dotrzeć do korzeni zła?
Szczegółowe informacje na temat książki Najgorsze dopiero nadejdzie. Seria z Markiem Benerem. Tom 1
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
EAN: | 9788308084571 |
Autor: | Robert Małecki |
Rodzaj oprawy: | Miękka ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 360 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 10/07/2024 |
Oceny i recenzje książki Najgorsze dopiero nadejdzie. Seria z Markiem Benerem. Tom 1
"Najgorsze dopiero nadejdzie" otwiera debiutancką serię kryminalną z toruńskim dziennikarzem Markiem Benerem pióra Roberta Małeckiego. Wydanie z 2024 roku to jej wydanie numer trzy (po ośmiu latach od debiutu) w nowej szacie graficznej i po nowej redakcji stylistycznej tekstu, jednak bez ingerencji w opisaną historię. A jest to historia dosyć dynamiczna, określiłabym ją najchętniej mianem kryminału sensacyjnego. Zaczyna się pożarem i prywatną zagadką dziennikarza związaną z jego przeszłością - ten motyw prywatnej zagadki można spotkać również w późniejszych książkach autora. Pożar rozpoczyna śledztwo kryminalne, które gdzieś tam zahacza o prywatne nuty bohatera, który równocześnie jest narratorem całej tej opowieści. A jest to narrator lekko ironiczny, dzięki czemu od czasu do czasu zostajemy poczęstowani jakimś uszczypliwie-zabawnym komentarzem. Ogólnie kreacje postaci tej książki to jej mocne strony - są pełne, te dobre są sympatyczne, te złe też potrafią zaskoczyć. Intryga lekko skręca w tematy polityczno-gangsterskie, ale też sięga gdzieś tam wstecz, co nadaje jej ciekawego charakteru. Jest spójna, zajmująca i raz po raz zaskakująca, co pozwala utrzymać ciekawość czytelnika. No i Toruń! Oddany z dokładnością, myślę, że można by urządzić sobie podróż po mieście z książką w ręce. To naprawdę sprawny i obiecujący dużo na przyszłość debiut - a jak dobrze już teraz wiemy, autor tę obietnicę spełnił z nawiązką! Z przyjemnością nadrobię kolejne przygody Marka Benera, kolejne dwa tomy cyklu, które w nowej szacie graficznej mają się ukazać odpowiednio w sierpniu i wrześniu 2024 roku.