Menu

Gaja Grzegorzewska

Ukończyła filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Miłośniczka kryminałów. Adeptka brazylijskiej sztuki walki – capoeiry. Felietonistka Portalu Kryminalnego. Twórczyni cyklu o prywatnej detektywce Julii Dobrowolskiej. Debiutowała w 2006 roku powieścią "Żniwiarz". Za następną powieść o przygodach krakowskiej detektywki "Noc z czwartku na niedzielę" była nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru. Za kolejną: "Topielica" otrzymała Nagrodę Wielkiego Kalibru 2011, dołączając do grona najlepszych i najbardziej uznanych polskich autorów kryminałów.
Nietypowa miłość, bestialskie zbrodnie i walka o przetrwanie na tle wydarzeń prowadzących do anihilacji ludzkości. Space opera, z jaką się jeszcze nie zetknęliście! Poznajcie kosmiczne oblicze Gai Grzegorzewskiej! VI wiek nowej ery w odległym układzie gwiezdnym, którym rządzą dwie zależne od siebie siły – będący militarną potęgą Zjednoczony Sojusz Układu i dostarczające towary Konsorcjum Handlowe. Kiedy w 570 obrocie Układ zostaje zaatakowany przez nieznanego wroga, na polu walki zostaje Starcastle, ostatnia jednostka floty ZSU. Planowana przez kapitana samobójcza misja okrętu zostaje niespodziewanie przerwana. Z opresji flotę ratuje należący do KaHa kontenerowiec Scarlett. Dzięki zaoferowanej przez trejderów niezwykłej technologii maskującej, Starcastle udaje się umknąć ze strefy zniszczenia. Kapitan Kingston w ramach umowy przyjmuje na pokład rozbitków ocalałych ze Scarlett. Do załogi dołączają: Kruger – ekscentryczna i arogancka lekarka pokładowa, Selkis – wywołująca skrajne emocje drapieżna istota oraz mechaniczna hybryda Lucius. Swoim wyglądem, zachowaniem i przynależnością gatunkową tak bardzo różnią się od układowych norm, że od pierwszych chwil budzą nieufność żołnierzy floty. Zwłaszcza Selkis, ostatnia przedstawicielka rasy Scorp, niepoddana obowiązkowemu w Układzie uczłowieczaniu. Mimo że trejderom przysługuje immunitet, ich bezpieczeństwo na statku jest kruche. Tak rozpoczyna się porywająca kosmiczna przygoda! Grzegorzewska, znana z doskonałych powieści kryminalnych, stworzyła intrygującą wizję przyszłości, w której to ludzkość jest agresorem, a słowo „człowieczeństwo” zyskało mroczny wymiar. Podobnie jak w poprzednich powieściach, tu także znajdziemy odważne obyczajowo, osobliwe miłosne wątki, przewrotną kryminalną intrygę oraz wplecione w fabułę liczne popkulturowe tropy. Czytając Selkis będziemy się świetnie bawić, odnajdując nawiązania nie tylko do Star Treka, Battlestar Galactica, Horyzontu zdarzeń, Obcego ale i do takich klasycznych dzieł, jak Boska komedia, utwory Szekspira, czy poezja T.S. Eliota.
Już przeszłość zamknięta W grobach... Ja sama panią tajemnicy. Juliusz Słowacki, „Balladyna”, Akt V, Scena IV Ośmiu wybitnych polskich autorów odsłania współczesne oblicze Balladyny Balladyna - postać o wielu obliczach. Raz odcina głowę, innym razem zabija po cichu, a winę zrzuca na kogoś innego. Jest pełna nienawiści i rządna krwi. Dla niej cel uświęca środki. I to dosłownie. Manipuluje, kłamie, oszukuje, zabija. Zło płynie w jej żyłach, wszystko bardzo dobrze pamiętam, niczego nie zapomia i nie zna litości. Nieważne jak zabije, prędzej czy później da się ją rozpoznać po charakterystycznej bliźnie na czole... „Biedne, głupiutkie, naiwne istoty. Jakby nie wiedziały, że królowa może być tylko jedna i to ona decyduje, jaka przypadnie im tu rola”.
Prywatna detektyw, Julia Dobrowolska, przyjmuje intratną pracę w detektywistycznym show u boku gwiazdy telewizyjnej, Wiktora Bergena. Odtąd jej śledztwom towarzyszy ekipa telewizyjna, a Julia musi się podporządkować dość ekscentrycznym wymaganiom Bergena. Gdy dzwoni do niej siostra, detektywka nie spodziewa się, że chodzi o kryminalną sprawę, a już na pewno nie tak złożoną i mroczną. Siostra była świadkiem morderstwa… Nim Julia zdąży wysłuchać zeznań świadków zabójstwa, ginie następna osoba, a zaraz potem kolejna… A wszystko w jednej krakowskiej kamienicy, której właścicielem jest brat bliskiego Julii mężczyzny. W labiryntach osobliwego klubu, wielopoziomowego jak sama zagadka, ukrytych jest wiele tajemnic. Pojawiają się też pożądanie i zagrożenie, których Julia nie uniknie… A morderca czyha gdzieś bardzo blisko… Czy w blasku kamer, w zamkniętej przestrzeni, Julia Dobrowolska zdoła dopaść seryjnego zabójcę? A może sprawców jest więcej?
Błoto grobów, grzechy namiętności i przeszłość, od której nie da się uwolnić Prywatna detektyw Julia Dobrowolska przyjmuje ryzykowne zlecenie od krakowskiego mafiosa, Waldemara Lindera. Ma zbadać, kto stoi za śmiercią jego córki, dobrze zapowiadającej się modelki. Linder nie wierzy w przyjętą przez policję wersję o samobójstwie. Tymczasem z cmentarza Rakowickiego znikają zwłoki. Świadkiem makabrycznego rabunku jednego z grobów jest właśnie Julia. Śledztwo prowadzi jej były kochanek, inspektor Aaron Goldenthal. Ich drogi znów się przecinają. Wzajemna pomoc okazuje się śmiertelnie niebezpieczna dla obojga. Poszukiwani przestępcy są bardziej wpływowi i przebiegli, niż mogłoby się wydawać. Do tego Julia musi się zmierzyć ze swoją mroczną przeszłością. Co dzieje się w tym mieście? I jaką osobistą tajemnicę skrywa piękna detektyw z blizną na twarzy? Śmiała obyczajowo podróż po nieznanych labiryntach krakowskiego piekła
Biały szkwał na jeziorze, morderstwo i gra namiętności Mazury, upalne lato. Prywatna detektyw Julia Dobrowolska wraz z gwiazdą telewizyjnego kryminalnego show, Wiktorem Bergenem, przyjeżdżają na pojezierze szkolić przyszłych śledczych. Po skończeniu kursu planują spędzić w okolicy spokojny urlop. Plan spełza na niczym, bo Julia wciąż przyciąga kłopoty. Już na samym początku wakacji spotyka swojego byłego kochanka, komisarza policji Aarona Goldenthala i jego nową dziewczynę, którzy wraz z grupą znajomych żeglują po jeziorach. Julia z przekory zgadza się popłynąć z nimi w dalszy rejs. Zaraz potem znajduje w wodzie zwłoki. Tymczasem między członkami załogi, skupionymi na niewielkiej przestrzeni jachtu i skazanymi na swoje towarzystwo, narastają napięcie i wzajemna podejrzliwość. Każdy z nich ma coś do ukrycia... Na jednym z postojów grupa zabiera na pokład nieznajomą kobietę. Nad jezioro nadciąga potężna nawałnica, ale to nie wiatr jest największym zagrożeniem... Nagroda Wielkiego Kalibru za najlepszy kryminał roku
Małym sielskim miasteczkiem wstrząsa makabryczna zbrodnia. Wśród pól kukurydzy zostaje znalezione ciało dziewczyny. Morderca odciął jej głowę ostrym narzędziem, prawdopodobnie kosą. W śledztwo zostaje zaangażowana początkująca detektywka, Julia Dobrowolska. To najpoważniejsze zlecenie w dotychczasowej karierze kobiety stawiającej pierwsze kroki w tak męskim zawodzie. Pracy nie ułatwiają jej niechętny inspektor policji ani dziennikarz śledczy, na bieżąco relacjonujący widzom postępy w sprawie tak zwanego Żniwiarza. Julia szybko przekona się, jak wiele sekretów skrywają mieszkańcy miasteczka zdający się wiedzieć wszystko o wszystkich… Żniwiarz to debiutancka powieść Gai Grzegorzewskiej, laureatki Nagrody Wielkiego Kalibru, jednej z najważniejszych twórczyń polskiego kryminału, śmiało wykraczającej poza ramy tego gatunku; autorki takich powieści jak Noc z czwartku na niedzielę, Topielica, Grób oraz Betonowy pałac i Kamienna noc.
Ta opowieść zaczyna się od winy i ucieczki przed karą. Dwoje wyrzutków przemierza Europę. Nowe tożsamości, fałszywe paszporty, kolejne maski dobierane wraz ze zmieniającymi się współrzędnymi geograficznymi. Ich codzienność to przemoc, ciągłe zagrożenie, wyrzuty sumienia, namiętność, która rodzi ból oraz strach — zwłaszcza przed tym, czego nie widać. Ale ich wspólna podróż ma też bardziej prozaiczną twarz: codzienna nauka bycia razem, budowanie zaufania i próba nieobwiniania się nawzajem za wspólny upadek. Oto cena miłości zakazanej. To, że Julia Dobrowolska zniknęła z Krakowa, nie zdziwiło nikogo. Kobieta została skompromitowana po tym, jak jeden z tabloidów ujawnił kulisy jej romansu. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że właśnie powstaje książka, której główną bohaterką ma być Dobrowolska, a autorką publikacji Eliza Florek — dziennikarka, która niegdyś ujawniła jej wielką tajemnicę. Policja liczy, że Florek doprowadzi ich do Dobrowolskiej, która podobno wróciła na stare śmieci, by dokończyć sprawę Marii Karo — matki zamordowanej i zgwałconej dziewczynki. To zlecenie jest dla Julii szczególnie ważne… Kamienna noc to książka, którą mógłby zekranizować Quentin Tarantino; jej fragmenty mogłaby wyśpiewać Amy Winehouse, ale napisać mogła ją jedynie Gaja Grzegorzewska. Żonglując popowymi motywami, grając konwencją literatury gatunkowej oraz igrając ze znaną jej czytelnikom tematyką tabu, Gaja wyrasta na być może najciekawszą reprezentantkę tzw. literatury środka. Wnikliwa obserwatorka, kąśliwa komentatorka, odważna konstruktorka mostu pomiędzy literaturą gatunkową a literaturą głównego nurtu. Czytelnicza jazda bez trzymanki.
Grzegorzewska — najgorętsze nazwisko polskiego kryminału Intelektualista o patologicznej przeszłości i kobieta, która wolałaby zapomnieć o tym, co kiedyś się wydarzyło. Nowy „władca” osiedla oraz seryjny morderca, który postąpił o krok za daleko. Wszyscy uwikłani w śledztwo, które szybko staje się polowaniem, prowadzącym do najbardziej ponurych części miasta i najmroczniejszych zakamarków ludzkiej psychiki. Kiedy Profesor powraca w rodzinne strony, nie zamierza ponownie wchodzić do bandyckiego półświatka, z którego wyrwał się dwa lata wcześniej. Przekroczona trzydziestka, nowe lokum, trochę kasy i odzyskany samochód wydają się dobrym punktem wyjścia, by zacząć od początku. Miasto również jest dużo spokojniejsze niż przed jego ucieczką, kiedy na czele osiedla stał sadystyczny Król. Atmosfery nie jest w stanie zmącić nawet pojawienie się trzynastoletniej prostytutki, która — nie wiadomo kiedy — wprowadziła się do jego mieszkania oraz coraz liczniej docierające informacje o brutalnie zarzynanych ofiarach seryjnego mordercy. Gdy jednak znika Sophie — żona Opiekuna, nowego administratora osiedla — bandycka przeszłość Profesora szybko daje o sobie znać. Podobnie jak widmo byłej kochanki, z którą łączą go także więzy rodzinne… Wspólnie rozpoczynają poszukiwania, od których zależy również ich życie. Betonowy pałac to najodważniejsza powieść w dorobku laureatki Nagrody Wielkiego Kalibru, łącząca w sobie elementy kryminału, powieści detektywistycznej i thrillera psychologicznego. Książka, w której świetnie skonstruowana fabuła, konsekwentnie zawiązana intryga i głęboka psychologizacja postaci łączą się z brutalnością świata oraz językiem ostrym jak maczeta. Grzegorzewska — od dziś najgorętsze nazwisko polskiego kryminału. Gaja Grzegorzewska (ur. 1980) — laureatka Nagrody Wielkiego Kalibru. Grasuje głównie w Krakowie. Na zabijaniu zna się jak mało kto, co regularnie udowadnia jako felietonistka i recenzentka Portalu Kryminalnego. Betonowym pałacem — swoją najodważniejszą powieścią — udowodnia, że języka potrafi używać w bardzo niegrzeczny sposób.
Jedenastu najlepszych polskich autorów kryminałów, jedenaście miejscowości, z których każda naznaczona jest zbrodnią. Każde miasto ma swój rewers. Znajome nazwy, utarte ścieżki i oswojone miejsca kryją ciemną stronę schowaną pod osłoną nocy, w zapomnianych schowkach, starych piwnicach, a często – za oknami pozornie zwykłych mieszkań. Pamiętają i wiedzą o niej mury budynków, brukowane uliczki, ciemne zakamarki parków, miejskie stawy i rzeki. Rewers to podróż po mrocznej stronie polskich ulic, zaułków i dzielnic, po kraju nierozwikłanych zabójstw, zdrad i tajemnic przeszłości.