Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku Anna Fryczkowska Książka
Wydawnictwo: | WAB |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 360 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
„Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku” - Anna Fryczkowska
Fascynujące losy rodziny, która potrafiła ocalić miłość i godność. Drugi tom wzruszającej sagi rozgrywającej się w szalonym XIX w. Rok 1852, świat zaczyna mocno przyspieszać, ale na Kujawach czas nadal płynie swoim rytmem. Tutaj słowiańszczyzna ciągle miesza się z chrześcijaństwem, chłopi solidarnie szukają sprytnych sposobów na przetrwanie, a dziedzic, jak zawsze, oczekuje szacunku. W rodzinie Józwiaków dorasta kolejne pokolenie. Janek ma urodę, dowcip i wdzięk, dziewczyny i sąsiedzi go uwielbiają. Michał nie ma nic, poza zawziętością, nawet ojciec ledwie zauważa jego istnienie. Za płotem dorastają dziewczyny, Janek uwodzi je na potęgę, Michał nie śmie się odezwać do żadnej. Okolicę pustoszy epidemia cholery, nad rodziną Józwiaków zdaje się ciążyć dziwna klątwa, a gdzieś tam daleko car zastanawia się nad zniesieniem pańszczyzny... Drugi tom Sagi o ludziach ziemi to opowieść o rodzicielskiej miłości, o dzieciach bardziej i mniej kochanych, o tych, których fortuna uwielbia i tych, których lekceważy.
Szczegółowe informacje na temat książki Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku
Wydawnictwo: | WAB |
EAN: | 9788383190174 |
Autor: | Anna Fryczkowska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 360 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-09-27 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | GRUPA WYDAWNICZA FOKSAL Sp. z o.o. Marszałkowska 116/122 00-017 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku
Inne książki Anna Fryczkowska
Oceny i recenzje książki Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku
Czas nie stoi w miejscu, biegnie do przodu nie oglądając się za siebie. Pory roku następują po sobie w niezmiennej kolejności, przynosząc słońce, deszcz, wzywając do zasiewów i zbiorów. Rytm życia ludzi i przyrody splata się w jeden łańcuch, niekiedy śmierć zrywa go, ale kolejne pokolenie łączy na nowo.Przed zmianami nie da się uciec, pojawiają się tam gdzie ich nikt nie chce i wydaje się, że tak szybko jak pojawiały się, równie szybko odejdą. Rodzina Jóźwiaków okrzepła w nowym miejscu, zapuściła korzenie, wrosła w okolice, stała się częścią wspólnoty. Janek i Michał rosną, jeden z nich jest jak słońce dla rodziców, drugi zdaje się być cieniem. Bracie różnią się od siebie, lecz czy będzie to dla nich błogosławieństwem czy przekleństwem? Rzadko kiedy los rozdaje jedynie fartowne karty, jak poradzą sobie Jóźwiakowie kiedy dostaną gorsze niż dotychczas? Świat podąża do przodu, Sokołów zdaje się być za daleko od niego by dosięgły go zmiany, ale docierają, przynosząc z sobą niepokój i obawy. Nowe pokolenie tak jak poprzednie wie jaką wartość ma ziemia, ale nie każdy docenia ją. Tak samo jak i miłość, rozkwitającą czasem w nieodpowiednim momencie, przynosząca z sobą radość, ból i coś co może zaważyć nie tylko na życiu tych, którzy nie rozmieli jak ogromną ma moc. Gdzieś tam, daleko ktoś zmienia prawo, jakie dla większości stanowiło ramy egzystencji, czy smak wolności przyniesie kolejne zmiany?Zwyczajna niezwyczajna opowieść, w której codzienność sprzed prawie dwóch wieków odsłania swoje kulisy. Drugi tom przedstawia dalsze losy rodziny na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci, w jakich świat przyśpiesza i chociaż w pierwszym momencie zdaje się to omijać rodzinne strony bohaterów, żyjących w rytmie natury i pór roku, to i echa docierają na Kaszuby. Anna Fryczkowska skupia się na małej społeczności, podobnej do wielu, lecz nie do końca. Czytając „Sagę o ludziach ziemi" czytelnik nie ma przed oczami pojedynczych słów, zdań, akapitów, lecz kolejne obrazy ukazujące historię, wcale nie monumentalną, ta toczy się gdzieś indziej daleko, ale wcale nie mniej ważną. Pojedyncze krajobrazy, portrety, przekształcają się w film barwny, pełen uczuć nie zawsze wypowiedzianych na głos, czynów niedocenianych i przecenianych, w którym główną rolę odgrywają postacie walczące o to, co dla nich ważne. Wielogłosowa narracja pozwala poznać tę samą prawdę z różnych perspektyw, ukazując złożoność więzów pokrewieństwa. Pokazuje również jak łatwo utracić szczęście oraz ponadczasowe emocje, tak samo silne i istotne prawie dwieście lat temu jak i obecnie. Tytułowi ludzie ziemi są z nią związani na wiele sposobów, dosłownie, przenośnie, wierzeniami, nie jest to relacja łatwa, nie każdemu dająca zadowolenie, jednak między innymi wokół niej toczy się egzystencja bohaterów. „Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku" nie jest książka jak z Cepelii, nie jest także faktograficznym zapisem dziejowym, ale kroniką rodu, dumnego, usiłującego zachować swoją godność i zdobyć miłość. Jego losy jak w soczewce pokazują ówczesną rzeczywistość, ale też są w dużej mierze uniwersalne, równie ważne kiedyś jak i teraz.
Lubicie czytać sagi rodzinne?"Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku" to drugi tom opowiadający o losach rodziny Jóźwiaków. Co najlepsze ta historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Akcja powieści rozgrywa się w XIX wieku na Kujawach. Barwnie opisana Polska tamtych lat, a ja bardzo lubię opisy przyrody. Czuć klimat dawnych czasów. Autorka opowiada o rodzinie, która mierzy się z codziennymi problemami wśród wiejskiej rzeczywistości. Czekają na Was trudne relacje rodzinne, piękne krajobrazy, ciężka praca, chwile smutku oraz radości. Przed bohaterami stają trudne wybory, a w okolicy panoszy się epidemia cholery. Gwarantuję, że nie zabraknie Wam emocji i wzruszeń.Jeśli chcecie przekonać się, że siła jest w rodzinie i macie ochotę poczuć wakacyjny klimat wsi to sięgnijcie po tę książkę.Warto przeczytać. Gorąco polecam!
Lubicie czytać sagi rodzinne?"Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku" to drugi tom opowiadający o losach rodziny Jóźwiaków. Co najlepsze ta historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Akcja powieści rozgrywa się w XIX wieku na Kujawach. Barwnie opisana Polska tamtych lat, a ja bardzo lubię opisy przyrody. Czuć klimat dawnych czasów. Autorka opowiada o rodzinie, która mierzy się z codziennymi problemami wśród wiejskiej rzeczywistości. Czekają na Was trudne relacje rodzinne, piękne krajobrazy, ciężka praca, chwile smutku oraz radości. Przed bohaterami stają trudne wybory, a w okolicy panoszy się epidemia cholery. Gwarantuję, że nie zabraknie Wam emocji i wzruszeń.Jeśli chcecie przekonać się, że siła jest w rodzinie i macie ochotę poczuć wakacyjny klimat wsi to sięgnijcie po tę książkę.Warto przeczytać. Gorąco polecam!
Czas nie stoi w miejscu, biegnie do przodu nie oglądając się za siebie. Pory roku następują po sobie w niezmiennej kolejności, przynosząc słońce, deszcz, wzywając do zasiewów i zbiorów. Rytm życia ludzi i przyrody splata się w jeden łańcuch, niekiedy śmierć zrywa go, ale kolejne pokolenie łączy na nowo.Przed zmianami nie da się uciec, pojawiają się tam gdzie ich nikt nie chce i wydaje się, że tak szybko jak pojawiały się, równie szybko odejdą. Rodzina Jóźwiaków okrzepła w nowym miejscu, zapuściła korzenie, wrosła w okolice, stała się częścią wspólnoty. Janek i Michał rosną, jeden z nich jest jak słońce dla rodziców, drugi zdaje się być cieniem. Bracie różnią się od siebie, lecz czy będzie to dla nich błogosławieństwem czy przekleństwem? Rzadko kiedy los rozdaje jedynie fartowne karty, jak poradzą sobie Jóźwiakowie kiedy dostaną gorsze niż dotychczas? Świat podąża do przodu, Sokołów zdaje się być za daleko od niego by dosięgły go zmiany, ale docierają, przynosząc z sobą niepokój i obawy. Nowe pokolenie tak jak poprzednie wie jaką wartość ma ziemia, ale nie każdy docenia ją. Tak samo jak i miłość, rozkwitającą czasem w nieodpowiednim momencie, przynosząca z sobą radość, ból i coś co może zaważyć nie tylko na życiu tych, którzy nie rozmieli jak ogromną ma moc. Gdzieś tam, daleko ktoś zmienia prawo, jakie dla większości stanowiło ramy egzystencji, czy smak wolności przyniesie kolejne zmiany?Zwyczajna niezwyczajna opowieść, w której codzienność sprzed prawie dwóch wieków odsłania swoje kulisy. Drugi tom przedstawia dalsze losy rodziny na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci, w jakich świat przyśpiesza i chociaż w pierwszym momencie zdaje się to omijać rodzinne strony bohaterów, żyjących w rytmie natury i pór roku, to i echa docierają na Kaszuby. Anna Fryczkowska skupia się na małej społeczności, podobnej do wielu, lecz nie do końca. Czytając „Sagę o ludziach ziemi" czytelnik nie ma przed oczami pojedynczych słów, zdań, akapitów, lecz kolejne obrazy ukazujące historię, wcale nie monumentalną, ta toczy się gdzieś indziej daleko, ale wcale nie mniej ważną. Pojedyncze krajobrazy, portrety, przekształcają się w film barwny, pełen uczuć nie zawsze wypowiedzianych na głos, czynów niedocenianych i przecenianych, w którym główną rolę odgrywają postacie walczące o to, co dla nich ważne. Wielogłosowa narracja pozwala poznać tę samą prawdę z różnych perspektyw, ukazując złożoność więzów pokrewieństwa. Pokazuje również jak łatwo utracić szczęście oraz ponadczasowe emocje, tak samo silne i istotne prawie dwieście lat temu jak i obecnie. Tytułowi ludzie ziemi są z nią związani na wiele sposobów, dosłownie, przenośnie, wierzeniami, nie jest to relacja łatwa, nie każdemu dająca zadowolenie, jednak między innymi wokół niej toczy się egzystencja bohaterów. „Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku" nie jest książka jak z Cepelii, nie jest także faktograficznym zapisem dziejowym, ale kroniką rodu, dumnego, usiłującego zachować swoją godność i zdobyć miłość. Jego losy jak w soczewce pokazują ówczesną rzeczywistość, ale też są w dużej mierze uniwersalne, równie ważne kiedyś jak i teraz.