Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Mechaniczna pomarańcza Nakręcana pomarańcza Edycja specjalna

Anthony Burgess

Mechaniczna pomarańcza Nakręcana pomarańcza Edycja specjalna

8.8

(21 ocen) wspólnie z

49,00

 

Mechaniczna pomarańcza Anthonyego Burgessa to obok 1984 Orwella, Nowego wspaniałego świata Huxleya, czy My Zamiatina - najważniejsza współczesna antyutopia. I nie to jest w niej najokropniejsze, co jej bohaterowie wyczyniają, ale to, co się przy tym dzieje w ich tylko pozornie ludzkiej świadomości.
Książka - legenda. Dodatkowo rozsławiona przez słynny film S. Kubricka. Tym razem proponujemy wyjątkową specjalną edycję. Znajdują się w niej dwie wersje przekładu czyli wersja z rusycyzmami i wersja z anglicyzmami oraz kilkanaście stron wersji N czyli wersji z germanizmami, a ponadto may tu jeszcze posłowie Kingsleya Amisa, rysunki i projekty autora, mnóstwo opinii i komentarzy wybitnych, angielskich intelektualistów o "Mechanicznej.., fragmenty sztuki teatralnej, która powstała na jej podstawie i mnóstwo innych informacji o tej wyjątkowej książce.
I jeszcze: jak to jest przetłumaczone! Anthony Burgess stworzył dla tej powieści osobny język. Przekład Roberta Stillera to nie tylko brawurowy popis wynalazczości językowej. To coś przerażająco realnego: istnieje szansa, że takim językiem Polacy będą rzeczywiście mówić! Albo w takiej albo w takiej wersji.
Akcja powieści toczy się w przyszłości nieokreślonej i w mieście też nie całkiem określonym. Tylko nieliczne realia wskazują, może niechcący, że to Anglia czy Stany Zjednoczone i poniekąd Londyn raczej niż Nowy Jork. W późniejszej o ćwierć wieku adaptacji scenicznej autor wyraźniej powiedział, że miejscem akcji jest "jakaś stolica w nieprzewidywalnej przyszłości", umieszczając zaś nad wejściem do baru jego rosyjską nazwę cyrylicą stwierdził, że może się to dziać również za Żelazną Kurtyną, ale od razu dodał, że ta cyrylica może być po prostu kaprysem projektanta szyldu.
Więc jakby science fiction w tej specyficznej i nadzwyczaj ważkiej odmianie zwanej dystopia: na krytyce politycznej i społecznej zbudowany, posępny, do katastrofizmu skłaniający się rodzaj utopii.
Kolejne w szeregu imponujących dzieł, jakie stworzyli nie tylko George Orwell, bo i Zamiatin, Aldous Huxley, Ayn Rand. I oczywiście Anthony Burgess! Mechaniczna pomarańcza - ponad 60 tysięcy egzemplarzy sprzedanych w Polsce!

Vis-a-Vis Etiuda
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-799-8149-6

Tytuł oryginalny: The Clockwork Orange

Liczba stron: 560

Format: 13.2x20.0

Cena detaliczna: 49,00 zł

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...