Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Ostatni Yakuza: Sekrety japońskiego półświatka" to prawdziwa opowieść, która ukazuje życie yakuzów w sposób, jakiego dotąd nie znano. Jest to częściowo biografia, częściowo książka historyczna o yakuzach, przeważnie przedstawiona z perspektywy Makoto Saigo, który ma matkę amerykańsko-japońską i japońskiego ojca. Saigo posiada w życiu dwa talenty: bycie chuliganem i granie na gitarze. Gdy nie udaje mu się osiągnąć sukcesu w przemyśle muzycznym, zwraca się w stronę yakuzów, gdzie jeden błędny ruch może kosztować życie.Książka jest częściowo biografią, częściowo historycznym opracowaniem o yakuzach, napisanym przez Jake'a Adelsteina, autora "Tokyo Vice".Zalety:Podoba mi się, jak książka pokrywa opowieść Saigo i wyjaśnia, dlaczego ktoś taki jak on mógłby dołączyć do Yakuzów. Prawie zapomniałem, że Jake zatrudnił go jako ochroniarza w "Tokyo Vice". Interesujące jest, jak książka ukazuje historię Saigo i pokazuje historię Yakuzów oraz jak wszystko się zaczęło. Lubię także, jak książka wyjaśnia, dlaczego niektórzy ludzie dołączają do yakuzów, nie usprawiedliwiając przy tym tych samych mężczyzn. Chociaż nie popieram wyborów Saigo, czułem współczucie, szczególnie w kierunku końca. Bardzo podoba mi się oś czasu na początku. Podoba mi się również, jak krótko wspomniano o Shoko Asaharze, przywódcy kultu zagłady Aum Shinrikyo, oraz o otruciu curry przez Masumi Hayashi w różnych momentach książki.Wady:Nie mam zbyt wielu zastrzeżeń do "Ostatniego Yakuzy", poza tym, że momentami książka była nieco rozwlekła.Podsumowanie:Ogólnie rzecz biorąc, książka "Ostatni Yakuza" była dla mnie miłym doświadczeniem. To inna książka niż "Tokyo Vice". Zastanawiam się, czy ten wątek kiedyś pojawi się w serialu telewizyjnym "Tokyo Vice". Jeśli nie masz jeszcze wczesnej fizycznej lub elektronicznej kopii "Ostatniego Yakuzy", zamów przedsprzedaż książki, która ukaże się 17 października tego roku. Dziękuję Jake i wydawcom za tę wczesną kopię.