Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Chciałabym się z Wami podzielić moimi wrażeniami po przeczytaniu serii „Kobiety z odzysku" Pani Izabelli Frączyk. Jest to już druga seria tej autorki, po która sięgnęłam. Po spotkaniu autorskim na naszej wspaniałej grupie Czytelnicy, na której mam wielką przyjemność być administratorką sięgnęłam po książki Pani Izy. Czy żałuje? Na pewno nie, i bardzo zachęcam ,aby po nie sięgnąć. Wspaniałe przeżycia, których nie da się opisać w kilku słowach.Są to 3 tomy, które przybliżają nam życie i perypetie 3 najważniejszych kobiet: Gosi, Zuzanny I Felicji. Każda z nich została mocno doświadczona przez los, co bardzo mocno ich ze sobą wiąże. Trzymają się razem, wspomagają sobie na każdym kroku, są po prostu dla siebie podporą. Każda z nich chce jeszcze w życiu znaleźć tę miłość, która ich nie zawiedzie, nie sprawi następnego bólu. Czytając książkę miałam wrażenie, że przez chwilę czytam kryminał, ale to był tak fantastyczny wątek, który dodał tej serii coś fantastycznego, czego nie dało się pominąć i zostawić na drugi dzień. W trzeciej części, gdy już prawie wszystko się poukładało dołącza do nich jeszcze jedna zagubiona duszyczka, która również przez nieszczęśliwy przypadek losu dowiaduje się ,że nie warto wierzyć niektórym facetom.Wszystko na szczęście kończy się dobrze, a z jakimi efektami, to już warto samemu doczytać. Ja ze swojej strony gorąco zachęcam, aby po nie sięgnąć i na pewno sięgnę jeszcze po pozostałe książki tej autorki. Styl pisania autorki tak wciąga czytelnika, że nie ma szans oderwać się od czytania.