Mesjasz Diuny Frank Herbert Książka
Wydawnictwo: | Rebis |
Rodzaj oprawy: | Twarda z obwolutą |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 15.0x22.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Mesjasz Diuny
Wydawnictwo: | Rebis |
EAN: | 9788381884532 |
Autor: | Frank Herbert |
Rodzaj oprawy: | Twarda z obwolutą |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 15.0x22.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 22/02/2022 |
Oceny i recenzje książki Mesjasz Diuny
Po długim oczekiwaniu na kontynuację "Diuny", wreszcie udało mi się przeczytać "Mesjasza Diuny", który wywołał we mnie mieszane uczucia. Ta historia zaczyna się 12 lat po zakończeniu pierwszej części i pokazuje, co stało się z galaktycznym imperium pod rządami nowego cesarza. Książka jest znacznie bardziej spokojna, refleksyjna i filozoficzna niż poprzednia... zazwyczaj takie podejście do literatury przypadło mi do gustu, ale tym razem wiele fragmentów wydawało mi się niejasnych i dopiero w połowie tej dość krótkiej powieści zaczęłem naprawdę interesować się tym, co się dzieje. Z drugiej strony, zakończenie ujęło mnie i wzbudziło ogromną chęć przeczytania kolejnej części z następnym pokoleniem. Uważam, że wszyscy, którzy pokochali pierwszą część, będą w stanie czerpać przyjemność z tej, w większym lub mniejszym stopniu. Znajdziemy tutaj więcej politycznych intryg, więcej kosmicznej korupcji, więcej fascynującego tworzenia świata i co najważniejsze... więcej Bene Gesserit.
Nie jest łatwo dla mnie surowo oceniać tę książkę, ponieważ sprawia ona wrażenie niekompletnej. O połowę krótsza od oryginału, przypomina raczej most prowadzący do Dzieci Diuny niż prawdziwy sequel Diuny. Niemniej jednak, temat dzieła to coś, w co Frank Herbert wydaje się wierzyć osobiście, a mianowicie ideę Myślenia Samodzielnego. Ludzie nie są bogami. Bogowie nie stanowią rządu. Deifikacja polityków i przywódców światowych to puszka Pandory, której nigdy nie powinno się otwierać. Fani oryginału zakochali się w Paulu Atreidesie, a widok jego postaci jako błędnie kierującego przywódcy z glinianymi stopami pozostawił gorzki posmak w wielu ustach. Zatem, ponownie, łatwo jest zrozumieć krytykę. To tak, jakby wydano sequel Imperium Kontratakuje, a Luke okazałby się zwyczajnym facetem, który miał więcej szczęścia niż talentu. Zawsze polecam czytanie Mesjasza Diuny i Dzieci Diuny razem. Bo jako samodzielne dzieło, Mesjasz ginie w ogromnym cieniu rzuconym przez swojego poprzednika.
Książka Mesjasz Diuny, będąca drugą częścią Kronik Diuny, to lektura, która nieco rozczarowała mnie po zachwycającej pierwszej części. To prawda, jest interesująca - w końcu wciąż jesteśmy ciekawi losów Paula, nawet jeśli zaczyna trochę narzekać - i na pewno zdołała utrzymać moją uwagę. Jednak osadzone w niej przeczucia nadają tej książce zupełnie nowy, wręcz groteskowy poziom. A pretensjonalność? Myślałem, że Diuna jest pretensjonalna. Ten tom sprawia, że Diuna wygląda jak prosty kominiarz w porównaniu. Wydaje się, że Frank Herbert zdołał przekształcić pretensjonalność w surową broń, którą bezpośrednio atakuje umysł czytelnika. Moje końcowe wrażenie? To kolejna filozoficzna książka, która jest niczym intensywny, intelektualny trip. W książce pełnej aluzji i ważkich detali grupa postaci, które wydają się być mądrzejsze ode mnie, prowadzi niekończące się dyskusje w środku nie do końca zrealizowanego pustynnego cudu. A co do Duncana Idaho, to nigdy nie zwróciłem na niego szczególnie uwagi. Przez krótki czas pojawił się w Diunie, mówiąc może z dwa razy. Powtarzanie mi dziesięć razy, że Paul naprawdę bardzo go lubi, nie sprawi, że poczuję to samo, Franku Herbert! Teraz boję się sięgnąć po trzecią część.
"Mesjasz Diuny", druga część cyklu Kronik Diuny, jest znacznie krótsza od oryginalnej Diuny i rozgrywa się 12 lat później. Książka nie jest tak monumentalna jak pierwsza część, przypomina raczej kameralny western, z politycznymi intrygami i nawiązaniami do ważnych wydarzeń, ale z mało opisaną akcją. Wydaje się, że jest to preludium do kolejnych części, a prawdziwym sequelem do Diuny będzie trzecia książka. Dla fanów Diuny, ta książka to konieczność, ale warto najpierw przeczytać pierwszą część, aby zrozumieć postacie i złożony, szczegółowo wykreowany świat Herberta. Mimo to, porównywanie tej książki do Diuny to jak porównywanie wiejskiego prawnika do sędziego Sądu Najwyższego. Samo porównanie jest niesprawiedliwe, niewiele książek dorówna Diunie lub jest jej w jakikolwiek sposób bliskie. "Mesjasz Diuny" jest częścią wizji Herberta i jest dobrą książką samą w sobie. Po latach od pierwszego przeczytania i po poznaniu wszystkich sześciu książek napisanych przez Franka Herberta, jestem w stanie lepiej docenić jego wizję. Prezentując spisek przeciwko Paulowi po jego podboju wszechświata, zniszczeniu niezliczonych światów i miliardach straconych życiach, autor stworzył atmosferę niepokoju na początku pobytu Leto w uniwersum Diuny. Herbert pokazuje pełnię swojego literackiego zrozumienia teologii, ideologii i duchowości. "Mesjasz Diuny" to ważna pozycja w jego dorobku.