Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Justyna Gułaj
04/01/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Niespokojna krew" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rowling inną niż seria o młodym czarodzieju. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że mamy do czynienia z dobrą pisarką, która może nam opowiadać długo i o niczym, a my i tak będziemy tym oczarowani. Śmiało po książkę mogą sięgać osoby, które nie znają wcześniejszych przygód pary detektywów. Są kilka razy wspominane wydarzenia z przeszłości, ale ich nieznajomość nie przeszkadza w zrozumienia aktualnie prowadzonych spraw.Główni bohaterowie to Cormoran Strike, znany i szanowany pan detektyw, oraz Robin Ellacott, jego młodsza partnerka, którą niestety nie wszyscy traktują z równym szacunkiem, ale Robin generalnie ma to gdzieś i po prostu robi swoje (co bardzo mi się w niej podoba). Agencja detektywistyczna dostaje sprawę zaginięcia Margot Bamborough, co wydarzyło się 40 lat temu. Sytuacja od początku wydaje się beznadziejna, tym bardziej, że policjant, który się tym kiedyś zajmował przechodził akurat załamanie psychiczne, a część świadków już nie żyje, ale para detektywów i tak podnosi rękawicę.I tak rozpoczynamy naszą roczną podróż (w przełożeniu na miarę książkową to prawie 1000 stron) i powolne zbieranie okruszków, z których może ułoży się jakiś obraz. Musiałam się przyzwyczaić do tempa tej opowieści. Tutaj nie ma nagłych zwrotów akcji, pościgów, wybuchów, laserów
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Niespokojna krew" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rowling inną niż seria o młodym czarodzieju. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że mamy do czynienia z dobrą pisarką, która może nam opowiadać długo i o niczym, a my i tak będziemy tym oczarowani. Śmiało po książkę mogą sięgać osoby, które nie znają wcześniejszych przygód pary detektywów. Są kilka razy wspominane wydarzenia z przeszłości, ale ich nieznajomość nie przeszkadza w zrozumienia aktualnie prowadzonych spraw.Główni bohaterowie to Cormoran Strike, znany i szanowany pan detektyw, oraz Robin Ellacott, jego młodsza partnerka, którą niestety nie wszyscy traktują z równym szacunkiem, ale Robin generalnie ma to gdzieś i po prostu robi swoje (co bardzo mi się w niej podoba). Agencja detektywistyczna dostaje sprawę zaginięcia Margot Bamborough, co wydarzyło się 40 lat temu. Sytuacja od początku wydaje się beznadziejna, tym bardziej, że policjant, który się tym kiedyś zajmował przechodził akurat załamanie psychiczne, a część świadków już nie żyje, ale para detektywów i tak podnosi rękawicę.I tak rozpoczynamy naszą roczną podróż (w przełożeniu na miarę książkową to prawie 1000 stron) i powolne zbieranie okruszków, z których może ułoży się jakiś obraz. Musiałam się przyzwyczaić do tempa tej opowieści. Tutaj nie ma nagłych zwrotów akcji, pościgów, wybuchów, laserów