Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czy chcielibyście wyjechać gdzieś gdzie można wyjść na taras z kubkiem kawy i patrząc na budzącą się do życia przyrodę powspominać czas dzieciństwa? Ja bardzo. Główna bohaterka stała mi się bliska, bo podobnie jak ona mieszkam w mieście, ale sercem jestem na wsi. Wśród przyrody, śpiewu ptaków i chyba trochę wolniejszego trybu życia.„Zawsze będę Cię kochać" to już dziesiąta i zarazem ostatnia część serii z domkiem. Jak w każdej poprzedniej opowieści i tym razem autorka dostarcza nam wielu emocji, tworzy fabułę z ciekawymi bohaterami, których lubi się od pierwszych stron. A wszystko to w otoczeniu pięknej przyrody.Tym razem autorka zabiera nas do malowniczej i spokojnej miejscowości, w której na pewno nie jeden z nas by chciał znaleźć się i odpocząć od miejskiego zgiełku i szybkiego tempa życia. Po części tak też robi główna bohaterka - Daria Sokołowska. Pani fotograf, która w Warszawie ma swoją własną firmę i chłopaka. Jednak nigdy nie znalazła swojego miejsca w stolicy a w związku czuła się samotna. Kamil cały czas obiecywał ślub i założenie rodziny, ale zawsze na obietnicach kończyło się. Za to coraz więcej czasu spędzał w pracy. Daria powoli traciła nadzieję na to, że kiedykolwiek staną na ślubnym kobiercu i będą rodzicami. Postanowiła więc wziąć sobie „urlop od życia" i pojechać na wieś do dziadka, który był chory na alzheimera. Nie sądziła, że ten wyjazd na zawsze odmieni jej życie. Na jednym z samotnych spacerów spotyka Pawła - kolegę z czasów szkolnych.Paweł prowadzi warsztat samochodowych i wiedzie proste, małomiasteczkowe życie. Kiedy nas stawem spotyka dziewczynę, w której rozpoznaję dawną miłość, nie może uwierzyć w swoje szczęście i dawne uczucie na nowo odżywa. Młodzi coraz więcej spędzają ze sobą czas i wzajemnie pomagają sobie. On przy opiece nad starszym, schorowanym dziadkiem. Ona martwi się o jego problemy z warsztacie i wspiera go. I czy właśnie na tym nie polega prawdziwy i silny związek?Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Polecam każdemu, kto szuka ciepłych i uroczych opowieści o więziach rodzinnych, samotności i uczuciu, które przerwało wiele lat.