Menu

Linia

Linia
Gra mentalna na giełdzie autorstwa Jareda Tendlera to wyjątkowy przewodnik, który zagłębia się w psychologiczne aspekty osiągania sukcesu, oferując cenne spostrzeżenia i praktyczne strategie. Tendler, doświadczony trener mentalny sportowców i inwestorów oraz zawodowy pokerzysta, prezentuje w swojej książce narzędzia, które pomagają w radzeniu sobie z trudnościami psychicznymi, które często towarzyszą grze na wysokim poziomie – zarówno w pokerze, jak i w innych dziedzinach, takich jak inwestowanie na giełdzie. Co znajdziesz w środku? Analiza Mentalnych Barier: Tendler szczegółowo opisuje typowe psychologiczne pułapki, takie jak tilt, strach przed porażką, nadmierna pewność siebie czy brak motywacji. Wyjaśnia, jak te bariery mogą wpływać na decyzje i wyniki. Strategie Radzenia Sobie ze Stresem: Książka oferuje sprawdzone metody radzenia sobie ze stresem, który jest nieodłącznym elementem inwestowania na giełdzie. Tendler uczy, jak zachować spokój i jasność umysłu nawet w najbardziej stresujących sytuacjach. Techniki Poprawy Koncentracji: Znajdziesz tu konkretne techniki, które pomogą Ci poprawić koncentrację i utrzymać ją przez dłuższy czas. Budowanie Niezłomnej Pewności Siebie: Tendler pokazuje, jak zbudować trwałą pewność siebie opartą na solidnych podstawach, a nie tylko na chwilowych sukcesach. Dzięki temu będziesz w stanie podejmować bardziej zdecydowane i świadome decyzje. Jak mogą skorzystać na tym gracze giełdowi? Lepsze Zarządzanie Emocjami: Inwestowanie na giełdzie wiąże się z wieloma emocjami, od euforii po panikę. Tendler uczy, jak kontrolować te emocje, aby podejmować bardziej racjonalne decyzje inwestycyjne. Poprawa Decyzyjności: Książka pomaga zrozumieć, jak unikać powszechnych błędów poznawczych i podejmować decyzje oparte na analizie, a nie na impulsach. Zwiększenie Wytrwałości: Dzięki strategiom opisanym przez Tendlera, inwestorzy mogą nauczyć się, jak utrzymać motywację i wytrwałość nawet w obliczu strat i trudności. Rozwój Mentalnej Elastyczności: Inwestowanie wymaga szybkiego dostosowywania się do zmieniających się warunków rynkowych. Techniki z "Gry mentalnej" pomogą inwestorom stać się bardziej elastycznymi i adaptacyjnymi. "Gra mentalna na giełdzie" to lektura, która może zrewolucjonizować podejście do gry na giełdzie, oferując narzędzia do wzmocnienia mentalnej odporności i poprawy wyników. Niezależnie od Twojego poziomu doświadczenia, książka Jareda Tendlera dostarczy Ci praktycznej wiedzy, która pomoże Ci osiągnąć wyżyny swoich możliwości inwestycyjnych.
Autyzm i miłość to przewodnik stworzony z myślą o partnerach osób autystycznych. Autorzy, Joe Biel, Faith G. Harper i Elly Blue, oferują praktyczne porady i strategie, które pomagają w budowaniu zdrowych, pełnych miłości relacji z osobami na spektrum autyzmu. Książka koncentruje się na kluczowych aspektach takich jak empatia, skuteczna komunikacja i zrozumienie unikalnych potrzeb oraz wyzwań, z jakimi mierzą się osoby autystyczne. Autorzy podkreślają znaczenie akceptacji i adaptacji w codziennym życiu, co pozwala na tworzenie harmonijnych i wspierających związków. Dzięki połączeniu osobistych doświadczeń z wiedzą teoretyczną, dostarczają czytelnikom cennych narzędzi, które pomagają w budowaniu trwałych i satysfakcjonujących relacji.
Obudź się zanim stracisz wszystkie swoje pieniądze. Otaczajacy nas system finansowy jest tak skomplikowany, że coraz mniej z niego rozumiemy. Co więcej branża finansowa chce zdobyć nasze pieniądze proponując nam produkty, których nie rozumiemy i bazując na nieświadomości naszych własnych emocji. Paul Knott stara się w możliwie najprostszy sposób opowiedzieć o świecie finansów, gdzie czyhają na nas pułapki, jak możemy uchronić się przed niekorzystnymi ofertami i przede wszystkim o tym, jak "tworzone" są pieniądze. PAUL KNOTT nie pracuje w branży finansowej. Jest jednym z nas – kimś, kto po prostu lubi pomagać innym w optymalnym wykorzystaniu ich własnych pieniędzy i ratowaniu ich w czasach kryzysu. Paul studiował matematykę na University of London oraz marketing w TIAS Business School w Holandii. Mieszka nad morzem w Whitstable, ale część roku spędza w Brazylii.
Książka „Droga inwestora" to książka, o każdym kto zetknął się z rynkiem finansowym. Chcielibyśmy być różni i oryginalni, a jednak gdy zaczynamy działać na rynkach finansowych popełniamy te same błędy co wszyscy. Gdy zarabiamy pieniądze nie zwracamy uwagi na zagrożenia i uważamy, że dzięki naszym umiejętnościom odnosimy sukcesy. Gdy zaczynamy tracić szukamy winy wszędzie tylko nie w nas samych. Schemat działania gracza, inwestora, czy spekulanta jest w gruncie rzeczy taki sam. Chcielibyśmy być postrzegani jako osoby racjonalne, a jednak nasze działania poddane są ogromnym emocjom i irracjonalnościom. Książka ma formę rozmowy między dwoma osobami. Aktywnym spekulantem oraz psychologiem zajmującym się podejmowaniem decyzji przez inwestorów giełdowych. Jej celem jest pokazanie w jaki sposób działają schematy w podejmowaniu decyzji przez uczestników rynku, w jaki sposób się przed nimi bronić i zyskać nową perspektywę. Perspektywę inwestora świadomego swych ułomności, irracjonalności i nielogicznych decyzji.
Dzieło popularnego nauronaukowca i profesora Uniwersytetu Stanforda - międzynarodowy bestseller opublikowany z 32 krajach! Co dzieje się z nami po śmierci? Czy Bóg istnieje? Jak wygląda? A co z Niebem i Piekłem? Czy nasza wizja Edenu i Królestwa Ciemności jest tą jedyną i prawdziwą? Każda z tych czterdziestu opowiastek daje na te pytania inne odpowiedzi. W jednym wariancie Bóg jest kobietą, w drugim parą małżeńską. W jeszcze innym jest gigantyczny, a w kolejnym – mały jak bakteria i nie ma pojęcia o naszym istnieniu. A życie pozagrobowe? Czy spędzamy je jako aktorzy w snach innych ludzi? Czy też polega ono na powtórnym przeżyciu własnej egzystencji – tyle że przewiniętej od końca do początku? A może zaświaty są poczekalnią, w której możemy zostać do chwili, gdy na Ziemi ktoś po raz ostatni wypowiada nasze imię? W miniaturowych opowieściach Eaglemana melancholia wymieszana jest z osobliwym poczuciem humoru. Ale każda z nich jest na swój sposób wzruszająca. I każda skrywa w sobie filozoficzne pytanie o sens naszego życia – ale nie życia po śmierci, lecz życia, które ją poprzedza. Okazuje się bowiem, że nie każda możliwa do wyobrażenia wizja zaświatów jest pocieszająca
"Czytanie tej książki, to jak rozmowa z jej autorem - głęboka, inspirująca, wnikliwa i na poziomie" Nassim N. Taleb (autor książki "Ślepy traf") "Vitaliy N. Katsenelson to nowy Benjamin Graham. Gorąco polecamy jego książkę. Sądzę że stary Ben Graham poleciłby ją również." - Forbes Chyba każdy inwestor giełdowy wie czym jest wskaźnik Cena/Zysk. Mimo swojej popularności i prostoty jest to jeden z najtrudniejszych do interpretowania mierników wartości akcji. Vitaliy Katsenelson w swojej książce pokazuje w jaki sposób do tego wskaźnika powinien podejść każdy, kto uważa inwestowanie w wartość za najrozsądniejszą metodę działania na rynku. Punktem wyjścia dla jego rozważań, jest przeświadczenie (udowadniane w książce), że przez większość czasu rynki akcji poruszają się w trendach bocznych. Hossa i bessa, to tylko dodatki. Współczesny inwestor poszukujący na giełdzie wartości musi to uwzględnić i starać się aktywnie inwestować w wartość, a nie kupić i trzymać. Sytuacje na giełdach nas do tego zmuszają. Autor podpowiada czytelnikowi, w jaki sposób korzystając ze wskaźnika Cena/Zysk wyszukiwać prawdziwych okazji na rynku. Jak zachowywać, się przy oczekiwanych spadkach na giełdzie i pogorszeniu koniunktury gospodarczej. Jak oceniać przepływy finansowe w spółce i wybierać akcje spółek o najlepszych perspektywach. Jeśli nie sądziłeś, że o analizie fundamentalnej nie da się pisać ze swadą koniecznie musisz sięgnąć do tej książki. Zwłaszcza, że jak pisze sam autor „rynek akcji nie jest gościem, którego chciałbyś przedstawić swoim rodzicom". Tym bardziej trzeba poznać go dokładnie, żeby zrozumieć jego zachowania.
Według stanu na 2016 roku gra w pokera w Polsce jest nielegalna (poza wybranymi kasynami). Według urzędników Ministerstwa Finansów jest to gra losowa. Aaron Brown - profesor finansów, pokerzysta, trader - pisze "poker, czyli gra hazardowa, której natura najbardziej przypomina charakter rynków finansowych, cieszy się ogromną popularnością wśród finansistów. Gra w pokera może być źródłem cennych wskazówek jak odnieść sukces na rynkach finansowych, a rynki finansowe mogą stanowić równie wartościowy przykład jak wygrywać w pokera." Brown w 2011 roku otrzymał prestiżową nagrodę Risk Manager of The Year i w dużej mierze jego książka traktuje o zarządzaniu ryzykiem. Zarówno w pokerze, jak i na rynkach finasowych. Książka ta pozwala zrozumieć oba rodzaje gier. Rozpoczniemy od podstawowych informacji na temat pokera i rynków finansowych, a następnie zgłębimy tajniki psychologii finansów i ekonomiki pokera. Przyjrzymy się podstawowym oraz zaawansowanym taktykom prowadzącym do zwycięstwa. Przy okazji, zobaczymy jak amerykańskie zamiłowanie do ryzyka, zarówno przy pokerowym stole jak i na rynkach finansowych, wpłynęło na sukces gospodarczy
Jedenastoletnia Melody ma fotograficzną pamięć. Jej głowa jest jak kamera, która zawsze nagrywa. I nie ma funkcji kasowania. Jest najinteligentniejszym dzieckiem w szkole - tyle, że nikt o tym nie wie. Gdyby potrafiła mówić, mogłaby opowiedzieć ludziom, jak wiele rozumie. Ale ona nie potrafi mówić. Nie potrafi chodzić. Nie potrafi pisać. W końcu pojawił się ktoś, kto umożliwił Melody komunikowanie się z otoczeniem. Jednak nikt - poza jej rodzicami - nie był gotów na to co miała do powiedzenia. Tylko w mojej głowie to piękna opowieść o odkrywaniu innych perspektyw widzenia świata. O zrozumieniu. O wykluczeniu. O miłości. Książka Sharon M. Draper przez dwa lata utrzymywała się na liście bestsellerów New York Times. Historia Melody uderzyła we mnie tym mocniej, że w moim otoczeniu znajduje się osoba z porażeniem mózgowym. I szczerze Wam powiem, że jest fantastycznym człowiekiem - pogodnym, otwartym, bystrym. Niczego jej nie brakuje, choć choroba pozostawiła jej drobne zmiany fizyczne. Tylko czy to ważne? Można by powiedzieć, że to tylko książka. Ale jak bardzo szczera i prawdziwa! Jak mocno przepełniona emocjami! Jak podobna do prawdziwego życia! Ruda recenzuje Bardzo polecam Wam tę książkę! Każdy powinien ją przeczytać, bo jest naprawdę piękna (brak mi słów, by określić ją inaczej. Sia - Między brzegami Niezwykła opowieść pozwoli nie tylko lepiej zrozumieć niepełnosprawnych, ale i inaczej spojrzeć na własne słabości oraz poszukać dróg ich pokonania. Myślę, że obowiązkowo powinni po nią sięgnąć wszyscy rodzice dzieci niepełnosprawnych, ich opiekunowie, nauczyciele. Lektura będzie doskonałym materiałem na lekcje etyki na wszystkich poziomach kształcenia. Anna Sikorska
Czy nie masz czasami wrażenia, że biuro twojej firmy bardziej przypomina zakamuflowany dom dla obłąkanych, niż miejsce prowadzenia działalności gospodarczej? Czy nie kręcisz głową z niedowierzaniem, kiedy wspólnie z kolegami ślęczysz po godzinach w bezsensownych projektach? Czy niechęć do podejmowania ryzyka jest tak wszechobecna, że mierność staje się nakazem chwili? Jeśli te sytuacje wydają ci się znajome, może to oznaczać, że twoja firma już wyruszyła w „podróż do Abilene”. Kiedy w artykule z 1974 roku Jerry Harvey użył po raz pierwszy określenia „paradoks Abilene”, firmy w całej Ameryce doświadczyły prawdziwego trzęsienia ziemi, którego efekty odczuwa się do dziś. Na przykładzie pewnej sytuacji rodzinnej, Harvey zauważył, że wydarzenia, które nas spotykają często nabierają tempa i zaczynają żyć własnym życiem mimo, że nikt nie chce w nich uczestniczyć. Harvey zwrócił również uwagę na to, że podobny proces występuje w bardzo wielu organizacjach działających na bardziej sformalizowanych zasadach, takich jak korporacje, związki religijne, organizacje społeczne, czy instytucje administracji publicznej. Określenie „paradoks Abilene” ujawniło słabość wielu środowisk biurowych w organizacjach na całym świecie. Harvey zaczął otrzymywać wiele listów opowiadających o doświadczeniach z podróży do Abilene w organizacjach, które przeznaczają ogromne ilości czasu i pieniędzy na projekty, które wszyscy członkowie tych organizacji uważali za kompletnie nietrafione. Ta książka to kolejna terapia szokowa, jaką Jerry Harvey zaaplikował światowi biznesu. Jest to cykl wnikliwych i często rozśmieszających do łez „medytacji” na temat szaleństwa współczesnego życia organizacyjnego. Na przykładach historii i zdarzeń, z jakimi zetknęliśmy się chyba wszyscy (choć przedstawionych w zupełnie niecodzienny sposób), Paradoks Abilene przekonuje, że organizacje nieustannie skazują się na porażki, rozbudzając wśród swoich członków poczucie wyobcowania, nieufności, wszechobecnych konfabulacji i strachu przed podejmowaniem jakiegokolwiek ryzyka. "Firmy prześcigają się w tworzeniu nowych produktów i usług. Podobnie, przyzwyczajeni do tego wyścigu, menedżerowie gonią za nowinkami, które mają im pomóc w zarządzaniu. A jednak ogromna część tych produktów i usług to po prostu stare wino w nowych beczkach, a nowinki poszukiwane przez menedżerów okazują się być starymi prawdami, których nie zdążyli ani zapamiętać, ani przemyśleć. "Paradoks Abilene i inne eseje o zarządzaniu" to książka zawierająca prawdy, które podobnie jak dobre wino, nabierają wartości z upływem czasu. Pisane przed blisko 40 laty eseje dotykają najbardziej istotnych problemów zarządzania. Istotnych wówczas i dzisiaj. Nieocenionym walorem książki jest jej gawędziarska forma – tak rzadka w dzisiejszym świecie poćwiartowanym na 3 najważniejsze zasady, 7 filarów, 5 niezbędnych kroków i inne części, które tak trudno złożyć w rozsądną całość. To absolutny must read dla każdego menedżera, bez względu na wiek, wykształcenie i branżę, którą reprezentuje." Tomasz Witkowski (autor książek: Zakazana psychologia, Psychomanipulacje, Psychologia kłamstwa, współautor Psychologia konfliktów i Podręcznik trenera)
U Johna Eldera Robisona w wieku dorosłym zdiagnozowano zespół Aspergera. Jego biografia to gorzka ale również zabawna historia człowieka, który ze swoich słabości potrafił uczynić ogromne zalety. Młodość autora przypadła na lata sześćdziesiąte. Po wyrzuceniu ze studiów związał się z grupami muzycznymi (m.in. KISS, Pink Floyd), dla których tworzył efekty dźwiękowe i wizualne. Na sprzęcie, który tworzył Robison grali również Judas Priest, Talking Heads, Blondie. Przez jakiś czas związał się z firmą Microvision tworzącą pierwsze gry telewizyjne. W tej chwili prowadzi firmę zajmującą się renowacją samochodów. Jego opowieść, to historia człowieka, który mimo problemów ze społecznym przystosowaniem charakterystycznym dla osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, potrafił skoncentrować się na swojej pasji i dzielić ją z innymi. Pozwala też czytelnikowi zrozumieć świat osób komunikujących się w nieco odmienny sposób. Fragment: "Przez dziesięć lat wysłuchiwałem, jak szefowie mówili mi, że nie potrafię się komunikować ani pracować z innymi. Teraz stawka była wyższa i wyglądało na to, że komunikuję się z powodzeniem. Skąd to wiedziałem? Bo klienci wracali. A niektórzy z nich wpadali nawet z wizytą już po skończonej robocie. Znalazłem sobie niszę, w której wiele z cech aspergera działało na moją korzyść. Moje kompulsywne dążenie do tego, by na temat samochodów wiedzieć wszystko, zrobiło ze mnie znakomitego fachowca. Mój precyzyjny sposób wysławiania się sprawiał, że potrafiłem wyjaśniać prostymi słowami skomplikowane problemy. Mówiłem ludziom wszystko, co potrzebowali wiedzieć o swoich samochodach, i zwykle to doceniali. Moja niezdolność do czytania języka ciała i postawy powodowała – w branży w której dyskryminacja była na porządku dziennym – że wszystkich traktowałem tak samo." "Miałem dobre kilkanaście lat, kiedy wreszcie do mnie dotarło, że nie będę mordercą albo kimś jeszcze gorszym. Wtedy już rozumiałem, że unikanie kontaktu wzrokowego nie czyni ze mnie osoby podejrzanej czy krętacza, za to zacząłem się zastanawiać, dlaczego dla tak wielu dorosłych moje zachowanie było jednoznaczne z nieszczerością i krętactwem. Mniej więcej w tym samym czasie poznałem paru zakłamanych łajdaków, którzy patrzyli mi w oczy i doszedłem do wniosku, że narzekanie na mnie było w takim razie hipokryzją."
Kiedy masz siedemnaście lat, świat stoi przed tobą otworem. Kiedy masz siedemnaście lat i umierasz na raka w hospicjum twoje perspektywy są bardzo mocno zawężone. Richie Casey znalazł się właśnie w takiej sytuacji. Mimo ograniczonych możliwości stara się wykorzystać jak tylko może ostatnie dni swojego nastoletniego życia. Ku utrapieniu lekarzy, pielęgniarek, i rodziców Sylvie, którą Richie poznał w hospicjum. Dorośli próbują chronić ich przed zagrożeniami, nie zdając sobie sprawy z potrzeb Richiego i Sylvie, a przede wszystkim z łączącego ich uczucia. Młodzi chcą przeżyć swoje krótkie życie bez względu na ograniczenia i konsekwencje. Pragną odnaleźć swą dorosłość i poczuć prawdziwy smak życia. Książka "Ktoś na górze mnie nienawidzi" otrzymała nagrodę dla najlepszej młodzieżowej książki 2013 roku przyznawanej przez Kirkus Reviews w kategorii historii miłosnych.
W naszej firmie mówimy sobie, że działamy w biznesie, którego istotą jest popełnianie błędów, a różnica między zwycięzcami a przegranymi polega na tym, że ci pierwsi popełniają małe błędy, a ci drudzy duże. Ta książka wspaniale wyjaśnia psychologiczne „usterki" sprawiające, że inwestorzy popełniają duże błędy. Net Davis, Net Davis Research, Inc. Jim Paul zrobił spektakularną karierę. Chłopak z prowincjonalnego miasteczka w Kentucky został traderem, zarabiał wielkie pieniądze, był członkiem rady Chicago Mercantile Exchange. A potem wszystko stracił – majątek, reputację, pracę. W tej książce, razem z Brendanem Moynihanem, przedstawia wydarzenia oraz decyzje, które doprowadziły go do katastrofy. I wyciąga z nich wnioski. Jest wiele książek poświęconych metodom zarabiania pieniędzy na giełdzie. Niewiele natomiast pisano o tym, jak i dlaczego większość graczy giełdowych traci je, zamiast zarabiać. Jim Paul postanowił wypełnić tę lukę – całkiem słusznie uznał, że jest w tych sprawach człowiekiem kompetentnym. Inwestorzy przegrywają z rynkiem przede wszystkim z powodu psychologicznych mechanizmów sprawiających, że w spekulację giełdową angażują własne ego – do tego stopnia, że emocje i poczucie wartości własnej stają się ważniejsze od pieniędzy. Tak książka uczy, jak te mechanizmy u siebie rozpoznawać i jak się przed nimi bronić.
Dla dwunastoletniej Talii McQuinn Arktyka nie jest wymarzonym miejscem na wakacje. Nie ma wyjścia – musi tam pojechać z ojcem, który prowadzi badania nad wielorybami. Ojciec całe dnie spędza poza domem, a Talia zostaje sama ze wspomnieniami o zmarłej mamie. Marzy o spotkaniu jednorożca. Według legend te zwierzęta spełniają życzenia. Jednym z życzeń dziewczynki jest pożegnanie się z mamą. Talia wie jednak, że jednorożce nie istnieją. Ale istnieją narwale – morskie ssaki, z których głowy wyrasta pojedynczy spiralnie skręcony róg. Istnieją i żyją właśnie w wodach Arktyki. Może więc one zdołają rozproszyć jej smutek? Piękna poetycka opowieść o rozstaniach, samotności i przyjaźni.
Olivia Grant ma jedenaście lat i niesłychany talent do odnajdywania zagubionych rzeczy: kluczyków, dokumentów, okularów. Bezskutecznie jednak poszukuje strusia – zabawki jej starszego brata Jacoba. Jacob jest chłopcem z autyzmem i wokół niego toczy się życie całej rodziny. Również Olivia, mimo że młodsza, musi być za niego odpowiedzialna, często rezygnując z własnych potrzeb i przyjemności. Olivia kocha Jacoba i pomaga mu, jak może, ale chciałaby mieć także własne życie. Gdy podczas letnich wakacji objazdowy teatr ogłasza nabór do spektaklu, pojawia się szansa na spełnienie jej marzeń. Ale i tego lata sprawy Jacoba okażą się ważniejsze od jej pragnień. Tym razem jednak Olivia nauczy się, jak kochać brata, nie zapominając o samej sobie. Dowie się, kim jest i czego oczekuje od świata. To wspaniale napisana historia o miłości, trosce, dojrzewaniu oraz wyzwaniach, przed jakimi staje rodzeństwo dzieci niepełnosprawnych.
"Badania społeczne mówią, że strata pracy to największy po rozwodzie wstrząs, jaki może spotkać dorosłego człowieka. Nie wierzę w to zupełnie. W jednym roku 2012 straciłem i znalazłem pracę cztery razy. Z pewnością sprzyja to uczuciowemu otępieniu, ale też pozwala odbić się od dna i zadać jedno pytanie. - Czym jest praca i czy na pewno tym, czego szuka się w ogłoszeniach? Powstał, powiedzmy, poradnik, który Marcin Władyka, znany polski plakacista zamienił w książkę graficzną. To może wyglądać jak książka do kawy. Ale to jest mój smutek, otępienie i próba znalezienia światła, za którym mógłbym iść dalej". -Wojciech Albiński "W świecie idealnym do pracy nie trzeba byłoby chodzić wcale; w dalekim od ideału, ale lepszym od naszego, działy zasobów ludzkich wydawałyby budżety nie tylko na wiszące na korporacyjnych korytarzach pleksiglasowe tablice z motywującymi hasłami, ale także na odpowiednie zapasy "Jak czuć się dobrze gdy cię wywalą" (dla członków zarządu w oprawie twardej i z dodatkowym opracowaniem w pliku .ppt). Oto prawdziwa i uczciwa książeczka rekolekcyjna dla nawróconych kiedyś na kapitalizm, pozwalająca zmierzyć się z niespodziewaną pustką po stracie pracy i przygotować do życia potem, do życia od nowa, do zapełnienia pustki po etacie pracą nad sobą. Lektura, którą powinno się zaczynać jeszcze na firmowym parkingu i sięgać po nią regularnie w ciągu kolejnych dni, wypełnionych cierpliwym osiąganiem równowagi. W naszym świecie na takie gesty ze strony HR liczyć nie można - inwestycje w zwalnianych pracowników słabo się amortyzują - dlatego w tę książkę każdy pracujący powinien zaopatrzyć się sam. Ty też, bo prędzej czy później Ty też stracisz pracę." - Piotr Czerski, autor manifestu "My, dzieci sieci"
Wydana kilka lat temu książka Kathy Hoopmann "Wszystkie koty mają zespół Aspergera" okazała się światowym bestsellerem. Dziś wraca w odmienionej wersji. Wszystkie koty są w spektrum autyzmu to najprostsze wprowadzenie do świata osób ze spektrum autyzmu. Autorka z ogromną delikatnością, miłością i szacunkiem pokazuje przy wykorzystaniu zdjęć kotów, z jakimi codziennymi wyzwaniami muszą mierzyć się osoby w spektrum. Dzięki wejściu w ten świat każdy czytelnik może zrozumieć i uszanować różnorodność oraz odmienność osób z autyzmem To najlepsza książka o osobach w spektrum autyzmu jaką czytałam! Zaciekawia, wywołuje uśmiech, czasem wzrusza, a chwilami prowokuje. Dla czytelników małych i dużych. Joanna Grochowska, psycholog, Fundacja SYNAPSIS
Żałoba jest zawsze przeżyciem indywidualnym. Stanowi tabu we współczesnym społeczeństwie, dążącym do piękna, wygody i przyjemności. Sprawy śmierci, choć dotyczą każdego z nas odsuwane są w niebyt. Grzegorz Zalewski po śmierci dorosłego syna napisał przejmujące świadectwo. To wyznanie ojca, który choć akceptuje śmierć syna, nie godzi się z jego zniknięciem. *** Grzegorz Zalewski uchyla drzwi do świata męskiej żałoby i odkrywa przed nami kulisy straty, którą spowija społeczno-kulturowe tabu. Autor, inwestor giełdowy, zawodowo korzystający na krachach, doświadcza osobistego tąpnięcia, na które nie przygotowuje żaden podręcznik zarządzania ryzykiem. Pisze więc wiadomości na messengerze do umarłego syna. Układa rymowankę o rozpaczającej mamie i tacie. Zamiast na spotkanie biznesowe, jedzie podpatrywać ptaki. Faceci przecież sobie jakoś radzą. W tle rysuje się trudna relacja rodziców w żałobie – jedno czeka w snach na znaki, drugie śpi „trzeźwo”; są razem, a jednak na skrajnych biegunach przeżywania straty. Książka przejmująco szczera. Konkretna do bólu. Szalenie potrzebna. Justyna Wicenty, autorka „Kołysanki z huraganem” *** Kiedy czytałam książkę Grzegorza Zalewskiego, ciągle przychodziły do mnie słowa z filmu Godziny nakręconego na podstawie książki Virginii Woolf Pani Dalloway: „Jest możliwe umrzeć”. Jak poradzić sobie ze stratą, kiedy ktoś nie może albo nie potrafi już żyć? Jak poradzić sobie ze stratą najbliższej osoby? Wydaje się to niemal niemożliwe. Nie ma jednej recepty i Grzegorz Zalewski nie szuka żadnej. Pokazuje jednak chyba wszystkie możliwe oblicza straty z ogromną czułością, nie stroniąc również od jej najciemniejszej strony. Książka bardzo osobista, mocna, pięknie napisana. Iza Klementowska, reporterka
Jesteśmy bombardowani książkami i filmami na YouTube, które tłumaczą nam, jak być zdrowszymi, szczęśliwszymi, szczuplejszymi i odnosić sukcesy. Dowiadujemy się, że wszystko nam się uda, jeśli będziemy sprzątać mieszkanie, medytować, traktować porażki jako cenne lekcje, a problemy jako wyzwania i żyć chwilą. A my w to wierzymy. Dlaczego więc coraz więcej ludzi cierpi na depresje, stany lękowe i wypalenie zawodowe? Bo wciąż uważamy, że to z nami jest coś nie tak i że to my musimy się zmienić. Być może cała literatura motywacyjna, która nam to wmawia, nie jest lekarstwem, lecz częścią choroby. Marion Donner tłumaczy nam, jak wiele tracimy, starając się być lepszymi wersjami samych siebie. ** Ta książka przekonuje do wpuszczenia w nasze życie większej dawki bałaganu i ograniczenia ambicji dotyczących zawodowej kariery. Donner staje po stronie przegranych – tych, którzy nie nadążają, odstają od normy. Oni również stanowią cenną wartość. „Het Parool” ** Jeżeli świat wciąż ci wmawia, że nie jesteś wystarczająco dobra, zdrowa, zgrabna, sprawna, produktywna, nie dość pozytywnie nastawiona i nie dość zen, najwyższy czas, żebyś zaczęła się zastanawiać, co, na miłość boską, poszło na tym świecie nie tak. Marian Donner
Ewa Furgał napisała szczerą i poruszająca książkę opisującą świat dziewczyny w spektrum autyzmu. Jeszcze do niedawna spektrum autyzmu było uważane, za "męskie" zaburzenie. Statystyki sugerowały, że taka diagnoza dotyczy niewielu kobiet. Jednak w pewnym momencie, coraz częściej zaczęły o sobie mówić - dziewczyny, kobiety. Badacze i diagności zaczęli przyglądać się coraz dokładniej temu, jak wygląda spektrum autyzmu u kobiet. W "Dziewczynie w spektrum" autorka próbuje zebrać dostępną wiedzę na temat spektrum autyzmu u kobiet, pokazując ich doświadczenia przez własny pryzmat. Jak pisze sama autorka: Ta książka jest dla dziewczyn w spektrum, żeby nie czuły się same na świecie. Jest też dla bliskich autystycznych kobiet, żeby mogli je zrozumieć i wspierać. Być może skorzystają z niej także osoby pracujące z dziewczynkami i kobietami w spektrum autyzmu – w szkole, poradniach, podczas terapii i innych zajęć. Znajdziecie w niej nie tylko moje doświadczenia, ale też wyniki badań i odniesienia do innych autobiograficznych relacji kobiet w spektrum autyzmu. ** Proszę w ogóle nie zastanawiać się nad tym, czy przeczytać tę książkę. Proszę po prostu to zrobić, a wyjdzie to wszystkim na dobre! To obowiązkowa pozycja dla każdej osoby w spektrum i dla wszystkich, którzy żyją wokół tych osób, czyli po prostu DLA WSZYSTKICH, którzy chcieliby być lepsi. Jest to książka, która uruchamia wrażliwość i przypomina o tym, jak to jest ją w sobie mieć. Bardzo, bardzo potrzebna! Dorota Kotas, autorka powieści Cukry Kategorie „normy” i „normalności” w odniesieniu do płci, stanów psychicznych, własnej samowiedzy, relacji z innymi są zwodnicze i wykluczające. Podobnie jak binarne widzenie świata, które dzieli go na kobiety i mężczyzn, normalnych i nienormalnych, rozum i uczucia itp. Poza statystyką nie ma „normy” i „reszty”. Wszyscy jesteśmy inni, różni: inaczej czujemy, reagujemy, kochamy, inaczej rozwijamy się. Niektórzy wymagają jednak większego zrozumienia, większej tolerancji, większej czułości. Ta książka wprowadza nas w świat nieco inny niż ten, w którym żyją „normalsi”. Bardziej wrażliwy, mocniej zarysowany, niełatwy do przeżycia. Autorka prowadzi nas przez niego, korzystając zarówno z własnych doświadczeń, jak i z naukowych badań. To książka niezwykła: trudna i bardzo ciepła, osobista i publiczna. Książka dla wszystkich pragnących zrozumieć inność, która jest równie normalna jak każda różnica. Magdalena Środa
Gdy Nadia de Vriees miała jedenaście lat zdiagnozowano u niej rzadką chorobę autoimmunologiczną – mastocytozę układową. Według lekarzy zostało jej niewiele lat życia. Pogodziwszy się ze śmiercią Nadia spędza całe dnie przed ekranem telewizora i komputera. Ku zaskoczeniu lekarzy zdrowieje i musi nauczyć się żyć w świecie, w którym nigdy nie nauczyła się żyć. Zmaga się z depresją oraz myślami samobójczymi. Osobiste doświadczenie pisarki, poetki i badaczki przekształca we wnikliwe studium zależności między chorobą i tożsamością. Autorka otwarcie opowiada o walce z samookaleczeniami, próbami samobójczymi, uzależnieniami czy przemocą seksualną. Przez pryzmat jej doświadczeń możemy zobaczyć, w jaki sposób społeczeństwo traktuje słabszych, „nienormalnych”, zbyt grubych, czy zbyt chudych. W następstwie mojej próby samobójczej dowiedziałam się, że istnieje różnica między chorobą cielesną a psychiczną, a także, że wobec ludzi należących do tej drugiej kategorii stosuje się zupełnie inne zasady. Ta książka to przenikliwe i skondensowane studium uczuć, o których mówić nie wolno (tylko poezja zostawia na nie miejsce). Ale to przede wszystkim tekst, który żąda, aby „ranliwość” nie była czymś, co wymaga natychmiastowej naprawy. To jest poetycki manifest o czuciu bardziej, każący redefiniować nam to, co myślimy na temat zaburzeń bądź chorób psychicznych. Żądający szacunku i podmiotowości. Małgorzata Halber – pisarka, rysowniczka Ranliwość Nadii de Vries to opowiastka o szczególnej nadwrażliwości, o tym, że życie wewnętrzne ma nie mniej ciemnych zaułków niż to na zewnątrz. Ponieważ jestem facetem, prawdopodobnie nie dostrzegam bądź nie rozumiem wszystkich odcieni tego bólu, który autorka zawarła w swoim wyznaniu. Jednakowoż ją tłumaczyłem, a zatem starałem się oddać im wszystkim sprawiedliwość na poziomie języka. Ta przejmująca książka jest, według mnie, przeznaczona głównie dla młodych kobiet, chociaż i mężczyźni mogą się z niej również wiele dowiedzieć. Nadia uciekła przed demonami i jest dzisiaj uznaną i tłumaczoną poetką oraz akademiczką. Robert Pucek – tłumacz
To są brzydkie opowieści. Pan Robert wygrzebał je od złuszczonym naskórkiem świata, na dnie butelki i w innych miejscach, w które rzadko się zagląda, i podzielił się nimi, aby było nam nieprzyjemnie. Jako uczestniczący kronikarz pozbierał połamane historie i przetrącone życia, oddając sprawiedliwość tym, których w mniej wyrozumiałych oczach spotkałoby tylko wzruszenie ramion i rzucone krótko: „patologia”. Ukazuje je przy tym w sposób wyzbyty poczucia wyższości i moralizatorstwa. Panarobertowa Wieś Cudów nie pasuje do wyobrażeń o tym, jak powinna wyglądać polska prowincja. W ogóle do niczego nie pasuje i w nosie ma, co ktoś sobie o niej pomyśli, i dlatego jest niepokojąco prawdziwa. Nie może być inaczej — wszak Wieś Cudów naprawdę istniała, a być może istnieje po dziś dzień. Radek Rak, pisarz ** Autor pytany o tę książkę odpowiada, że to po prostu druga część Zastrzału..., po czym, wzruszając ramionami, dodaje, że to taka literatura, którą nazywają zwierciadłem przy gościńcu.
Żałoba to bardzo indywidualne doświadczenie. Charlie Corbett towarzysząc matce w chorobie, a następnie zmagając się z żałobą po jej śmierci znalazł ukojenie w świecie przyrody. W momencie najgłębszej rozpaczy wyszedł na spacer, błąkając się bez celu usłyszał śpiew skowronka. Do tamtego czasu nie zwracał uwagi na istniejące dookoła ptaki. Ten jeden moment okazał się przełomowy w przechodzeniu przez czas smutku i żałoby. Dwanaście ptaków ratujących życie jest opowieścią o tym, w jaki sposób natura dookoła nas może pomóc w dojściu do równowagi psychicznej. Pełna czułości historia o rodzinie, zabieganiu we współczesnym świecie i przełomowych momentach, w których potrzebujemy wyciszenia, spokoju i uważności.
Każdy z nas ma doświadczenia traumy. Niezależnie od tego, czy jest to konkretne wstrząsające wydarzenie, czy ich seria, która w pewnym momencie się kumuluje, trauma może odbijać się w nas echem przez całe życie. W książce "Trauma nasza powszednia" neurobiolożka, dr Tracey Shors bada traumę, skupiając się na jej wszechobecnym charakterze. Drobne i znaczące wydarzenia mogą prowadzić do traumatycznych przeżyć i wpłynąć na nasze zachowania. Tracey Shors stara się wyjaśnić neurobiologiczne przyczyny, dla których kobiety są znacznie bardziej podatne na stres i traumatyczne wydarzenia, co sprowadza się do tego, że trzykrotnie częściej niż mężczyźni cierpią na zespół stresu pourazowego. Dzięki zrozumieniu, w jaki sposób nasz mózg reaguje na traumę i ćwiczeniu sprawdzonych technik, które mogą wytrenować nasz mózg i pomóc nam uwolnić się od tragicznych wspomnień możemy być lepiej przygotowani do pozostawienia za sobą traumatycznej przeszłości. O autorce: Dr Tracey Shors jest profesorem neuronauki behawioralnej i systemowej oraz członkiem Centre for Collaborative Neuroscience na Rutgers University. Jest także wiceprzewodniczącą i kierownikiem studiów podyplomowych na wydziale psychologii. Dr Shors opublikowała ponad 140 artykułów naukowych, w tym raporty w Nature, Nature Neuroscience, Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America i Science, a jej prace były prezentowane w Scientific American, The New York Times , The Washington Post oraz w NPR i CNN. Od ponad dwudziestu lat pracuje na Rutgers University. *** To niezwykle potrzebna książka. Autorka, profesorka nauk o zachowaniu, wykorzystując swoje 30-letnie doświadczenie neuronaukowe, wyjaśnia, w jaki sposób trauma wpływa na nasz mózg, zmieniając go i w następstwie tego, wpływając na nasze myśli, emocje i zachowanie. Dr Shors fantastycznie łączy udokumentowaną badaniami wiedzę i podejście kliniczne z prostym, łatwym do zrozumienia i przyswojenia, językiem zwykłego człowieka. Dzięki temu, książkę czyta się szybko i łatwo, mimo, że temat, który porusza, wcale łatwy nie jest. W czytelny sposób porządkuje takie pojęcia, które często mylą się nawet specjalistom – stres ostry, stres przewlekły, trauma prosta i złożona, PTSD, itp. Podaje liczne przykłady z życia swojego oraz swoich pacjentów, co dodaje książce walorów praktycznych. I choć wyraźnie, już we wstępie Autorka podkreśla, że książka nie zastąpi konsultacji u terapeuty, lekarza, czy innego specjalisty, jak również przedstawia profesjonale sposoby pomocy po traumie, to nie pozostawia Czytelnika bez narzędzia do samopomocy – Trening Umysłu i Ciała - MAP. To, oparta na badaniach naukowych Autorki, trzyetapowa metoda, która ma na celu pomóc przetworzyć Tobie każdy rodzaj osobistej traumy z przeszłości, odwrócić objawy i wzmocnić odporność na stresory w przyszłości. Tym samym, pomaga czytelnikowi rozprawić się z mózgiem, który po doświadczeniu traumatycznym, błądzi cały czas w przeszłości. Lektura obowiązkowa i
Autor mówi, że napisał Zastrzał albo trochę, żeby pożegnać się z przyjaciółmi i znajomymi, z których zdecydowana większość pożegnała się już z tym światem. Stąd w tej książce czułość. Z kolei elementy brutalne to tylko okruchy sprawiedliwości, na jaką zasługuje każda rzeczywistość. I tak z tych kart wyłania się „kraina świętości i cynizmu, cudzołóstw i miłości, komizmu i łez, zbrodni, kary i bezkarności oraz rozmaitych uzależnień”. ** Brutalna i realistyczna, ponura i zabawna opowiastka etnograficzna z życia sfer niższych. Kto nie przeczyta, ten nie pozna Polski; kto zna Polskę, nie będzie się niczemu dziwił. Może. Magdalena Środa ** Lubię prozę Roberta. Jest bardzo ludzka, pozwala odetchnąć, polubić jego bohaterów, pomyśleć, że nie jest jeszcze tak źle na świecie, gdy ktoś jest tak czuły, a zarazem tak uczciwy wobec rzeczywistości jak Robert. Przynosi ulgę, szczególnie w tych wkurwiających czasach. Ziemowit Szczerek
1 2 3
z 3
skocz do z 3