Menu

Anna Mazurek

Jurek wraca do swojej rodzinnej wsi oddzielonej od reszty świata prastarym lasem. Planuje przeczekać kryzys dwudziestego piątego roku życia u swojej ciotki Matyldy, właścicielki kilkunastu kotów i rozpadającego się domu. Las ma niezagojone rany, o których wszyscy woleliby zapomnieć. Szczególnie właściciel ubojni drobiu, miejscowi myśliwi i ciotka. Spokój wszystkich zaburza zaginięcie młodej aktywistki i powrót wyklętej we wsi Liszki. To opowieść o przetrwaniu, o radykalnym egoizmie i radykalnej trosce, o nieoczywistych sojuszach pomiędzy outsiderami, o powolnym upadku społeczności zbudowanej na przemocy i o potrzebie własnego miejsca, głosu, więzi i wspólnoty. „Znakomicie opowiedziana historia o współczesnych dwudziestolatkach, zagubionych i przerażonych, ale równocześnie zdolnych do działania i odważnych. Jeśli kiedykolwiek czuliście się we współczesnym świecie jak zwierzęta łowne, sięgnijcie po tę książkę. Jest żarliwa, zaangażowana i mądra. Daje nadzieję na zmianę. Jak ogień, który niesie ciepło, zamiast zabijać.” Łukasz Barys „Zwierzęta łowne to wielowątkowa opowieść o zawiłych relacjach międzyludzkich, o powrotach, o poszukiwaniach (rozpisanych na wiele wątków), o dziedziczeniu, o odzyskiwaniu siebie i budowaniu relacji wbrew przeszkodom, jaki otaczający świat stawia przed bohaterami. Bliska jest mi ta narracja: uważna, dostrzegająca inność, wychodząca z troski i przejęcia światem, oswajająca lęki i – co istotne – przemoc nazywająca przemocą, a krzywdę – krzywdą. I jeszcze to – oto historia, w której las, staje się niejednokrotnie sceną teatralną, na której dzieje się opowieść. Wejdźcie w ten las, zachowajcie czujność, jak zwierzę.” Małgorzata Lebda
Weronika pada ofiarą zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Jej przyjaciółka Mery wraca do znienawidzonego rodzinnego miasta, by znaleźć mordercę. Jednak gdy słowo "ofiara" przeplata się z "dziwka" łatwo zgubić właściwy trop. Śmierć Weroniki jest przedwczesna, tragiczna i wielce zagadkowa. Prywatne śledztwo, jakie wszczyna jej przyjaciółka, wiedzie przez mroczne zakamarki dużego miasta – bary, mety, kasyna, darkroomy – przecina różne sfery i środowiska. Ale znakomicie ograna formuła kryminału noir skrywa w sobie coś więcej. Więcej nawet, niż bogatą panoramę społeczną i niewesołą diagnozę wystawioną współczesnej Polsce. Gdy zagadka śmierci dziewczyny naprowadza na trop tajemnicy grubszego kalibru, sensacyjna opowieść zmienia się w medytację o przemocy, która mnoży się poprzez medialne obrazy i którą karmią się nasze obsesje. A wtedy pytanie „kto zabił?” nabiera zupełnie innego wydźwięku. I potrafi przyprawić o ciężką bezsenność. Jerzy Franczak