Menu

Samusik Jerzy

Podlasie to kraina stanowiąca niegdyś niewielki fragment Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jego głównym, niejako stołecznym miastem był wówczas Drohiczyn leżący nad Bugiem. A Bug stanowi dzisiaj granicę między Podlasiem północnym, zaczynającym się gdzieś pod Augustowem i wchodzącym w całości w skład województwa podlaskiego, a Podlasiem południowym, będącym częścią województwa lubelskiego i mazowieckiego, kończącym się w okolicach Parczewa. Na obszarze tym zachowało się wiele obiektów zabytkowych, wśród których wyróżniają się budowle pałacowe, należące niegdyś do znakomitych rodów. Na terenie Podlasia północnego będą to rezydencje Branickich, Ossolińskich, Lubomirskich, Starzeńskich oraz miejskie pałace fabrykantów. W obrębie Podlasia południowego zostały zbudowane dla Radziwiłłów, Sapiehów, Kiszków, Ogińskich czy Krasińskich. Niektórzy z właścicieli pałacowych siedzib nie byli zbyt majętni, ale wyróżniali się wielkim patriotyzmem, uczestnicząc w insurekcji kościuszkowskiej, powstaniach – listopadowym, styczniowym i warszawskim. Wiele z ich rezydencji zostało bezpowrotnie zniszczonych podczas wojen przetaczających się przez polskie ziemie, ale te, które się zachowały, zostały przedstawione w tej książce i stanowią wspaniałą opowieść o historii tych ziem.
"Dwory i pałace Polski północno-wschodniej" Katarzyny i Jerzego Samusików, to świetny przewodnik dla tych wszystkich, którzy interesują się kulturą, historią, architekturą i śladami wielkiej przeszłości, jaka była udziałem tego skrawka Polski. Autorzy w znakomitym eseju opisują ponad sto ocalałych z wojennych pożóg dworów i pałaców i losy ich właścicieli – możnych rodów magnackich i szlacheckich (Branickich, Ossolińskich, Starzeńskich czy Lutosławskich), a także losy takich rodzin jak Józefa Piłsudskiego czy... Wojciecha Jaruzelskiego. Opisane tu zostały dwory i pałace znane (m.in. pałac Branickich w Białymstoku, Buchholtzów w Supraślu, Starzeńskich w Ciechanowcu, Ossolińskich w Rudce) i mniej znane (m.in. pałac Tolsdorffów w Białej Oleckiej, dwór Wołłowiczów w Pawłowiczach, Rembielińskich w Jedwabnem, Karola Brzostowskiego w Cisowie), ich bogate, pełne ciekawostek historie, tworzące barwną panoramę świata, który odszedł dawno w zapomnienie. Świata kresowego ducha, szlacheckiej gościnności, gorącego patriotyzmu, powstańczych czynów... Bogata warstwa fotograficzna, przejrzysty układ i podział sprawiają, że książka Katarzyny i Jerzego Samusików jest nie tylko znakomitym historycznym reportażem, lecz także leksykonem, bez którego obejść się nie sposób. Bo takiej książki, zbierającej w jednym tomie opisy ziemiańskich i szlacheckich siedzib Polski północno-wschodniej, jeszcze nie było. To znakomity przewodnik po bogatej przeszłości tych ziem.