Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pojawienie się na rynku wydawniczym „Małej księżniczki" Karoliny Lewestam stało się dla mnie pretekstem do powrotu myślami do „Małego księcia" Antoine'go de Saint-Exupéry. Książki, której nie miałam w ręku już bardzo dawno i której lektura z pewnością dostarczyłabym mi wielu wspomnień.„Mała księżniczka" choć opiera się momentami bardzo mocno wręcz bezpośrednio na treści „Małego księcia" niesie ze sobą ogrom przesłań i myśli, którym powinniśmy poświęcić chwilę zastanowienia. Skłania do refleksji i namysłu nad pewnymi wątkami naszego życia. I choć ta piękna wręcz cukierkowa okładka sugeruje lekturę dla małych dziewczynek zdecydowanie raczej polecam tym starszym. Tym, które poszukują swojego miejsca w życiu, tym które uczą się akceptować siebie i tym, które rozwijając swoje skrzydła potrzebują tego, aby dodać im odwagi...Książka zdecydowanie warta przeczytania i powracania do niej od czasu do czasu. Oczywiście ilustracje wewnątrz zachwycają tak samo jak okładka. W mojej biblioteczce zajmie miejsce obok „Małego księcia".