Poszukiwacz Zwłok Mieczysław Gorzka Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Szczegółowe informacje na temat książki Poszukiwacz Zwłok
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382522709 |
Autor: | Mieczysław Gorzka |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 480 |
Format: | 13.5x21.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-08-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarna Owca Wspólna 35/5 00-519 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Poszukiwacz Zwłok
Inne książki Mieczysław Gorzka
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Poszukiwacz Zwłok
Niezmiernie mnie to zaskoczyło na samym początku, że mogę poznać twórczość nieznanego mi do tej pory Pana Mieczysława Gorzki, który potrafi mieć właściwe podejście do czytelników i należyty im szacunek, a przy tym zyskał sobie u mnie zaufanie jako autor. Zmierzył się ze skonstruowaniem takiego rodzaju powieści kryminalnej, która może być zauważona nawet przez tych czytelników nielubiących sięgać do tego gatunku książek.Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki pt.'' Poszukiwacz zwłok'' ze względu na to, że lubię kryminały i podążać śladami za występującymi w nich głównymi bohaterami, oceniać ich postępowania, obserwować uważnie działanie pracy policji, odgadywać kto odpowiada za dokonywanie makabrycznych zbrodni, a przede wszystkim interesuje mnie poznanie działań pani komisarz Laury Wilk oraz osób, które będą z nią aktywnie współpracować bądź nie.Lubię, gdy w czytanym przeze mnie kryminale dużo się dzieje, poniekąd wieje mrocznością, tajemniczością, niewiedzą, kim jest ten, który odpowiada za wszystkie popełnione zbrodnie, czy ktoś mu pomaga lub dokonuje, ich sam w pojedynkę pozbywając się życia swoich ofiar wybranych przypadkowo, lub mu przeszkadzających od tak bez zwyczajnego specjalnego powodu.Wyjątkowa powieść kryminalna musi mieć to coś w sobie, co przyciągnie moją uwagę skonstruowaną nietypową historią, w której również ja będę aktywnie uczestniczyć jako czytelniczka i wspólnie z bohaterami będę mogła podążać śladami tego, który rani, zadaje, ból nie myśląc o tym i nie zastanawiając się nad tym, że daje mu to radość i czystą satysfakcję, a on śmieje się z dokonanych przez niego zbrodni osób, które mogły żyć i cieszyć się, że mogą spełniać swoją misję życia ziemskiego.Czy komisarz Laura Wilk poradzi sobie z tą w sumie nietypową zawodową misją, która skrywa wiele niewyjaśnionych do końca spraw, czy jest lubiana przez swoich współpracowników, co przykuwa uwagę w jej pracy, która jak się nam w praktyce wydaje, nie jest taka prosta, aby odkryć tego, który jest tym tytułowym poszukiwaczem zwłok?Na te i wiele innych pytań chciałam uzyskać odpowiedzi podczas zapoznawania się z przebiegiem w toczącej się akcji w tej powieści kryminalnej, jak pracuje się z kobietą, dla której liczą się uzyskane pozytywne rezultaty pracy i doprowadzenie sprawy do samego końca, czy czujne oko i kobieca intuicja jej nie zawiodą, czy jednak znajdzie po drodze sprzymierzeńca, na którego może zawsze liczyć, aby móc zmierzyć się wspólnie z otaczającą przeszłością wracającą po wielu latach i znaleźć sposób na nią, aby, powiedzieć jej żegnaj czy będzie pojawiać się nadal w życiu bohaterów walecznie rywalizujących o natychmiastowe zniknięcie?Kryminał ten czytało mi się bardzo dobrze.Został napisany językiem zrozumiałym przez autora, a wykreowani przez niego bohaterowie główni i drugoplanowi byli tacy naturalni, jakbym mogła ich spotkać na co dzień tak, przez przypadek podczas wykonywania zawodowej pracy, a szczególnie Laura i Maciej. Ta dwójka miała tak naprawdę ze sobą wiele wspólnego, zanim się nie poznali.Podobały mi się szczególnie te momenty, kiedy to Laura była swoich zawodowych racji, a Maciej imponował mi podczas wykładów jako psycholog, jako tata mający świetny kontakt z synem.I pojawiający się Ariel, który to ma na swoim koncie ukryte tajemnice, o których wie tylko on, czy ujawni swoje prawdziwe ja?Czy morderca zostanie, w końcu ujawniony o tym warto, się przekonać czytając ten kryminał?
„Poszukiwacz Zwłok" Mieczysława Gorzki to kryminał odpowiedni zarówno dla fanów autora, jak i tych, którzy ciągle jeszcze z jego piórem nie mieli do czynienia, z tego względu, że jest to książka nieco inna niż te wydane do tej pory, początek nowej serii. Historia toczy się w dwóch planach czasowych, a raczej w jednym, z przebłyskami z przeszłości. Zagadek kryminalnych mamy kilka, bo i postaci pierwszoplanowych jest dwójka - policjantka i psycholog, każdy z nich zajęty jest czym innym. Akcja toczy się tempem umiarkowanym, zaczyna spokojnie, by z każdą kolejną stroną nabierać tempa, aż do finału, w którym pojawiają się wątki sensacyjne. Jest trochę zaskoczeń, ciekawość utrzymana jest na stałym poziomie, a język fajnie dopasowany do bohaterów, z perspektywy których naprzemiennie poznajemy wydarzenia. Jednak tym, co mnie przekonało do tego tytułu, były przede wszystkim kreacje postaci, szczególnie jedna z dwóch pierwszoplanowych - psychologa Macieja Lesickiego, który sam nie potrafi dojść ze sobą do ładu, sam sobie nie do końca ufa. Zatem czy my możemy? To postać bardzo nieoczywista, niejasna, która do samego końca utrzymuje czytelnika w niepewności. Ci, którzy cenią sobie solidne pod względem psychologicznym kreacje postaci, z pewnością będą usatysfakcjonowani! Wspomnieć jeszcze muszę, że nie wszystko zostaje w tym tomie pełni wyjaśnione - ale w porządku, to przecież początek serii. Bardzo obiecujący! Ja już czekam na tom drugi, a czytelnikom lubującym się w rozbudowanych, zbijających z tropu powieściach kryminalnych polecam ten tytuł!
Jak dowiaduje się, że autor którego uwielbiam wydał nową książkę to muszę ją mieć, a mowa o jednym z nich czyli o Mieczysławie Gorzka i książce „Poszukiwacz zwłok" którą uwielbiam. Jeżeli nie znacie twórczości autora, to macie grzech (żartuje oczywiście :p), ale fakt seria „Cienie przeszłości" warta jest każdej ceny i zarwania nocy. To jedna z tych serii, do których wracam bez dwóch zdań. Kolejnym plusem to fakt, że lektorem audiobooków jest Filip Kosior, który idealnie oddaje klimat książek. Wróćmy do dzisiejszej recenzji „Poszukiwacz zwłok" to książka, przy której nie będziesz się nudzić. Tak jak na początku już myślałam/podejrzewałam, jaki będzie przebieg tak kolejne rozdziały, rozwiały moje podejrzenia. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja, ponieważ postać, jaką jest Laura Wilk pokazuje, że siła jest kobietą i nie ma sytuacji, w której nie dałaby rady. Jako komisarz do tego jedna z nielicznych kobiet w policji ma trudny orzech do zgryzienia, bo musi na każdym kroku udowadniać o swojej wartości, ale czy aby na pewno?W pierwszym zdaniu opisu wydawcy dowiecie się, że staje na czele grupy śledczej poszukującej groźnego zabójcy nastolatek. Komuś się to nie podoba i męska duma bierze górę. Nie martwcie się to nie spojler tylko początek książki więc dopiero później cała akcja nabierze tempa, a to, co na początku wydawało się jasne i do przewidzenia będzie tylko zwidami. Standardowo zachęcam do poznania opisu książki (chyba że tak jak ja czytacie w ciemno).Pierwszy raz spotkałam się, z tym żeby lekarz w tym przypadku psycholog współpracujący z policją miał problem, z którym boryka się i jest sporym utrudnieniem. Nie zdradzę co i jak, ale tutaj według mnie ta postaci to majstersztyk. Każda postać zasługuje na wielki plus, ponieważ posiadają wady i zalety są tacy realistyczni. Dodaj do tego korupcje, machlojki, stręczycielstwo czy układy w świecie polityki to powoduje bombę, jaką każdy książkoholik uwielbia.Kiedyś przy jednej recenzji napisałam to samo porównanie, czyli w tej książce każda osoba, sytuacja, zdarzenie odgrywają ważną rolę, którą trzeba pamiętać, a jak połączysz, to czerwona nitką będziesz miała efekt końcowy i wszystko nabierze sensu. Tam nic nie jest przypadkowe, więc od pierwszych stron staraj się zapamiętać wskazówki, jakie podtykane są w każdym rozdziale. Polecam każdemu, kto lubi literaturę z dreszczykiem, przy której zarwana noc to spełniona noc.
Jak dowiaduje się, że autor którego uwielbiam wydał nową książkę to muszę ją mieć, a mowa o jednym z nich czyli o Mieczysławie Gorzka i książce „Poszukiwacz zwłok" którą uwielbiam. Jeżeli nie znacie twórczości autora, to macie grzech (żartuje oczywiście :p), ale fakt seria „Cienie przeszłości" warta jest każdej ceny i zarwania nocy. To jedna z tych serii, do których wracam bez dwóch zdań. Kolejnym plusem to fakt, że lektorem audiobooków jest Filip Kosior, który idealnie oddaje klimat książek. Wróćmy do dzisiejszej recenzji „Poszukiwacz zwłok" to książka, przy której nie będziesz się nudzić. Tak jak na początku już myślałam/podejrzewałam, jaki będzie przebieg tak kolejne rozdziały, rozwiały moje podejrzenia. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja, ponieważ postać, jaką jest Laura Wilk pokazuje, że siła jest kobietą i nie ma sytuacji, w której nie dałaby rady. Jako komisarz do tego jedna z nielicznych kobiet w policji ma trudny orzech do zgryzienia, bo musi na każdym kroku udowadniać o swojej wartości, ale czy aby na pewno?W pierwszym zdaniu opisu wydawcy dowiecie się, że staje na czele grupy śledczej poszukującej groźnego zabójcy nastolatek. Komuś się to nie podoba i męska duma bierze górę. Nie martwcie się to nie spojler tylko początek książki więc dopiero później cała akcja nabierze tempa, a to, co na początku wydawało się jasne i do przewidzenia będzie tylko zwidami. Standardowo zachęcam do poznania opisu książki (chyba że tak jak ja czytacie w ciemno).Pierwszy raz spotkałam się, z tym żeby lekarz w tym przypadku psycholog współpracujący z policją miał problem, z którym boryka się i jest sporym utrudnieniem. Nie zdradzę co i jak, ale tutaj według mnie ta postaci to majstersztyk. Każda postać zasługuje na wielki plus, ponieważ posiadają wady i zalety są tacy realistyczni. Dodaj do tego korupcje, machlojki, stręczycielstwo czy układy w świecie polityki to powoduje bombę, jaką każdy książkoholik uwielbia.Kiedyś przy jednej recenzji napisałam to samo porównanie, czyli w tej książce każda osoba, sytuacja, zdarzenie odgrywają ważną rolę, którą trzeba pamiętać, a jak połączysz, to czerwona nitką będziesz miała efekt końcowy i wszystko nabierze sensu. Tam nic nie jest przypadkowe, więc od pierwszych stron staraj się zapamiętać wskazówki, jakie podtykane są w każdym rozdziale. Polecam każdemu, kto lubi literaturę z dreszczykiem, przy której zarwana noc to spełniona noc.
„Poszukiwacz Zwłok" Mieczysława Gorzki to kryminał odpowiedni zarówno dla fanów autora, jak i tych, którzy ciągle jeszcze z jego piórem nie mieli do czynienia, z tego względu, że jest to książka nieco inna niż te wydane do tej pory, początek nowej serii. Historia toczy się w dwóch planach czasowych, a raczej w jednym, z przebłyskami z przeszłości. Zagadek kryminalnych mamy kilka, bo i postaci pierwszoplanowych jest dwójka - policjantka i psycholog, każdy z nich zajęty jest czym innym. Akcja toczy się tempem umiarkowanym, zaczyna spokojnie, by z każdą kolejną stroną nabierać tempa, aż do finału, w którym pojawiają się wątki sensacyjne. Jest trochę zaskoczeń, ciekawość utrzymana jest na stałym poziomie, a język fajnie dopasowany do bohaterów, z perspektywy których naprzemiennie poznajemy wydarzenia. Jednak tym, co mnie przekonało do tego tytułu, były przede wszystkim kreacje postaci, szczególnie jedna z dwóch pierwszoplanowych - psychologa Macieja Lesickiego, który sam nie potrafi dojść ze sobą do ładu, sam sobie nie do końca ufa. Zatem czy my możemy? To postać bardzo nieoczywista, niejasna, która do samego końca utrzymuje czytelnika w niepewności. Ci, którzy cenią sobie solidne pod względem psychologicznym kreacje postaci, z pewnością będą usatysfakcjonowani! Wspomnieć jeszcze muszę, że nie wszystko zostaje w tym tomie pełni wyjaśnione - ale w porządku, to przecież początek serii. Bardzo obiecujący! Ja już czekam na tom drugi, a czytelnikom lubującym się w rozbudowanych, zbijających z tropu powieściach kryminalnych polecam ten tytuł!
Niezmiernie mnie to zaskoczyło na samym początku, że mogę poznać twórczość nieznanego mi do tej pory Pana Mieczysława Gorzki, który potrafi mieć właściwe podejście do czytelników i należyty im szacunek, a przy tym zyskał sobie u mnie zaufanie jako autor. Zmierzył się ze skonstruowaniem takiego rodzaju powieści kryminalnej, która może być zauważona nawet przez tych czytelników nielubiących sięgać do tego gatunku książek.Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki pt.'' Poszukiwacz zwłok'' ze względu na to, że lubię kryminały i podążać śladami za występującymi w nich głównymi bohaterami, oceniać ich postępowania, obserwować uważnie działanie pracy policji, odgadywać kto odpowiada za dokonywanie makabrycznych zbrodni, a przede wszystkim interesuje mnie poznanie działań pani komisarz Laury Wilk oraz osób, które będą z nią aktywnie współpracować bądź nie.Lubię, gdy w czytanym przeze mnie kryminale dużo się dzieje, poniekąd wieje mrocznością, tajemniczością, niewiedzą, kim jest ten, który odpowiada za wszystkie popełnione zbrodnie, czy ktoś mu pomaga lub dokonuje, ich sam w pojedynkę pozbywając się życia swoich ofiar wybranych przypadkowo, lub mu przeszkadzających od tak bez zwyczajnego specjalnego powodu.Wyjątkowa powieść kryminalna musi mieć to coś w sobie, co przyciągnie moją uwagę skonstruowaną nietypową historią, w której również ja będę aktywnie uczestniczyć jako czytelniczka i wspólnie z bohaterami będę mogła podążać śladami tego, który rani, zadaje, ból nie myśląc o tym i nie zastanawiając się nad tym, że daje mu to radość i czystą satysfakcję, a on śmieje się z dokonanych przez niego zbrodni osób, które mogły żyć i cieszyć się, że mogą spełniać swoją misję życia ziemskiego.Czy komisarz Laura Wilk poradzi sobie z tą w sumie nietypową zawodową misją, która skrywa wiele niewyjaśnionych do końca spraw, czy jest lubiana przez swoich współpracowników, co przykuwa uwagę w jej pracy, która jak się nam w praktyce wydaje, nie jest taka prosta, aby odkryć tego, który jest tym tytułowym poszukiwaczem zwłok?Na te i wiele innych pytań chciałam uzyskać odpowiedzi podczas zapoznawania się z przebiegiem w toczącej się akcji w tej powieści kryminalnej, jak pracuje się z kobietą, dla której liczą się uzyskane pozytywne rezultaty pracy i doprowadzenie sprawy do samego końca, czy czujne oko i kobieca intuicja jej nie zawiodą, czy jednak znajdzie po drodze sprzymierzeńca, na którego może zawsze liczyć, aby móc zmierzyć się wspólnie z otaczającą przeszłością wracającą po wielu latach i znaleźć sposób na nią, aby, powiedzieć jej żegnaj czy będzie pojawiać się nadal w życiu bohaterów walecznie rywalizujących o natychmiastowe zniknięcie?Kryminał ten czytało mi się bardzo dobrze.Został napisany językiem zrozumiałym przez autora, a wykreowani przez niego bohaterowie główni i drugoplanowi byli tacy naturalni, jakbym mogła ich spotkać na co dzień tak, przez przypadek podczas wykonywania zawodowej pracy, a szczególnie Laura i Maciej. Ta dwójka miała tak naprawdę ze sobą wiele wspólnego, zanim się nie poznali.Podobały mi się szczególnie te momenty, kiedy to Laura była swoich zawodowych racji, a Maciej imponował mi podczas wykładów jako psycholog, jako tata mający świetny kontakt z synem.I pojawiający się Ariel, który to ma na swoim koncie ukryte tajemnice, o których wie tylko on, czy ujawni swoje prawdziwe ja?Czy morderca zostanie, w końcu ujawniony o tym warto, się przekonać czytając ten kryminał?