Menu

Dom Horroru

Dom Horroru
Znany psychoterapeuta Jonathan Merren, morderca pięciu kobiet nazwany przez prasę „Lalkarzem” zostaje schwytany przez Policję. Wciąż nie wiadomo, jaki jest los szóstej ofiary. Od momentu jej zaginięcia minęło zaledwie kilka godzin. Może wciąż żyje? Policja zaprasza do współpracy konsultanta, cenionego wykładowcę psychologii, Marcusa Eichmanna, który zamierza rozwikłać zagadkę zaginionej dziewczyny. Uwięziony Merren jednak się nie poddaje i wciąga Policję w tajemniczą, pełną symboli grę. Rozpoczyna się pojedynek psychoanalityków.Nie na darmo Lalkarza nazwano też mistrzem manipulacji. Czy marzenia senne mordercy mogą wpływać na rzeczywistość?
Tomasz Niewierski prowadził spokojne i dostatnie życie. Do czasu... W niewyjaśnionych okolicznościach w wypadku samochodowym ginie jego żona, Magda. Niedługo potem u jego córki, Małgosi, zostaje zdiagnozowany nieuleczalny nowotwór. Załamany i bezsilny mężczyzna coraz częściej myśli o samobójstwie. Niespodziewanie, przy szpitalnym łóżku jego córki pojawia się dziwny nieznajomy, proponując mu niecodzienny układ, w którym stawką jest jej życie. Niewierski decyduje się na udział w niebezpiecznej i chorej grze. Od tej pory musi wypełniać rozkazy mężczyzny zwanego Cienistym oraz strzec się Strażników Dusz. Walka o życie Małgosi doprowadzi go do bram samego piekła...
Bieganie po torach nie jest zajęciem bezpiecznym, bieganie po torach to obietnica ryzyka, które musi wymknąć się spod kontroli. Obietnica tego, że doświadczymy czegoś, czego bardzo byśmy nie chcieli doświadczyć albo dowiemy czegoś, czego wiedzieć byśmy nie chcieli. Łukasz Krukowski w swoim debiucie spełnia tę obietnicę z nawiązką, przedstawiając świetną formalnie, przeszywającą do szpiku kości powieść filozoficzno-inicjacyjną: o inicjacji w klęskę, o dojrzewaniu, będącym odzieraniem się ze złudzeń. O oswajaniu się z jedyną koniecznością ludzkiego istnienia: koniecznością katastrofy. Jeśli tak młody pisarz jak Łukasz Krukowski jest przyszłością polskiego weird fiction, to ta przyszłość rysuje się we wspaniale ciemnych kolorach.
Rebecca Harpster boi się zostać sama w domu, kiedy jej mąż Gary wyjeżdża na biwak z kolegami, choć ich dom w lesie wyposażony jest w doskonały system zabezpieczeń. Owszem, każdy niespodziewany hałas przyprawi ją o palpitacje, ale niebezpieczeństwo istnieje tylko w jej głowie.Ale Gary nie wraca w niedzielną noc. Osoba, która pojawia się w ich domu, nie jest jej mężem. Trzymana na muszce Rebecca dowiaduje się, co się stało. Gary został porwany, a jego weekend zamieniony w piekło. Rebecca odzyska męża pod warunkiem, że doświadczy wszystkiego, co on – przejdzie to samo piekło krok po kroku... i przeżyje...
Marek Zychla od pierwszego zdania zmusza czytelnika do gry na swoich zasadach. Nie idzie na żadne kompromisy, ale jednocześnie potrafi okazane zaufanie wynagrodzić po wielokroć. To on rozdaje karty. I tak właśnie powinno się pisać. Gdybym miał określić „Wi@rusa” jednym słowem, byłoby to słowo: „brawurowe”. To popis stylu i eksplozja wyobraźni, która w poszukiwaniu najwłaściwszej formy z łatwością przełamuje bariery gatunków. To radykalne wyzwanie, rzucone zdolnościom percepcyjnym czytelnika, sytuujące się między science fiction a horrorem, między baśnią, mitem, powiastką filozoficzną a opowieścią o ludzkich uczuciach i ambicjach. To wreszcie fantastyka taka, jaką osobiście cenię najbardziej: erudycyjna, gęsta, ustawiająca wysoko poprzeczkę czytelnikowi. Po prostu świetna. Ja stawiam „Wi@rusa” na jednej półce z „Trojką” i „Onikromosem” – powieściami szalonymi, które z całą mocą zmuszają do przyjęcia ich reguł. Wojciech Gunia, autor "Miasta i rzeki" Wi@rus to mieszanka Neila Gaimana i Terry'ego Gilliama doprawiona solidną dawką gorzkiej ironii. Zychla znów odrealnia obraz świata, by pokazać nam więcej prawdy o nim, ale i o nas samych. Oniryczna i przesycona sarkazmem opowieść o najnudniejszym irlandzkim miasteczku - Callan i o tym, co kryje się za znajomą, bezpieczną otoczką rzeczywistości. Jeśli macie odwagę zedrzeć kurtynę świata i spojrzeć poza nią - śmiało! Ale pamiętajcie! Tylko Niewinnemu nie może stać się krzywda... Polecam! Mariusz „Orzeł” Wojteczek, autor „Ballad morderców”
Usiądź wygodnie w fotelu i przypomnij sobie czas, kiedy miałeś sześć, osiem, może dziesięć lat, zapomnij, że jesteś dorosły, rozejrzyj się wokół i zadaj sobie pytanie: „co by było, gdyby?”. Nieważne czy akurat jesz śniadanie, prowadzisz auto, siedzisz przy biurku w pracy czy ogarniasz poranną toaletę w zaciszu pozornie bezpiecznej łazienki. Zastanów się nad magią, która może się zdarzyć w całkiem zwyczajnej rzeczywistości. A kiedy już dojdziesz do momentu, gdy twój zszywacz chce cię zabić, twój posiłek postanawia cię skonsumować, twoje auto planuje odebrać ci stery i prowadzić się samo, a w głębiny klozetu wciągają cię łasice z kosmosu, zapytaj: dlaczego, do cholery, tak się dzieje? W cieniu Bangor nie jest zwykłą książką. To zaklęta w okładkę otchłań pełna marzeń i koszmarów. Osiemnastu pisarzy, dwadzieścia pięć nowel i opowiadań, ponad sześćset stron zadrukowanych ucztą dla wyobraźni. Dołącz do nas, kup bilet w jedną stronę i wyrusz z nami w trasę szaleństwa! Daj się uwieść rozkoszom makabry i strachu. Skosztuj grozy, której smak przeraża najodważniejszych.
Powiadają, że gdy wieje wicher, czart pląsa wśród podmuchów. Złakniony niewinnych duszyczek wodzi kaprawymi ślepiami za nieświadomą zagrożenia dziatwą. W pewnej wiosce, pozornie zwyczajnej jak wszystkie wioski tego świata, ośmioletnia Asia spędza, jak co roku, wakacje u babci ? wakacje, które na zawsze zmienią jej postrzeganie świata. Czas beztroski kończy się wtedy, gdy diabeł czyha za oknem, zakłócając spokój Bogu ducha winnych mieszkańców. Tam, gdzie siła wyobraźni zderza się z prawdziwą magią, Zło przybiera kształt z krwi i kości, a klątwa przestaje być wyłącznie przedmiotem bajania starców, nie ma miejsca na litość i wątpliwości. Czy rezolutna babcia i plotkara Grzelakowa odkryją mroczną tajemnicę gospodyni proboszcza? Czy kot Mruczek zdoła ochronić Asię? Kto jeszcze ośmieli przeciwstawić się diabłu? Ile dzieci musi zginąć, by czart zaspokoił żądzę?
Czy myślisz, że nic już Cię nie zszokuje, nie przestraszy ani Tobą nie wstrząśnie? Sądzisz, że Twój świat jest bezpiecznym i komfortowym miejscem? Uważasz, że wiesz już wszystko na temat literackiego horroru ekstremalnego? Krew, pożoga i zniszczenie właśnie nadeszły… Trzecia odsłona kultowej antologii z gatunku hardcore horror. Dwadzieścia opowiadań, dwudziestu autorów, wśród nich m.in. Graham Masterton, Edward Lee, John Everson i Guy N. Smith.
Jowita jest młodą ćpunką. Jej życiem rządzą nieustanne imprezy i narkotyki. Gdy przedawkowuje kolejny raz, jej chłopak Maciek postanawia odciąć ją od wpływu zgubnego nałogu oraz niewłaściwych znajomych i zabrać ją na łono natury, z dala od wszystkiego. Chce przeprowadzić na dziewczynie prywatny detoks i nadać jej życiu sens… W samotnej leśniczówce w lesie odkrywają siebie na nowo…dopóki ktoś nie zdecyduje się brutalnie przerwać ich wymarzonej idylli…Przy koszmarze, który ich czeka, uzależnienie od narkotyków wydaje się niewinną igraszką…rozpoczyna się gra o życie.
Smog wielkich miast, kopcące kominy, fabryki pracujące, porzucone i przerabiane na w zamierzeniu przytulne mieszkania. Terkot i łomot przesuwających się taśm, mieszadeł i zębatek. Piece buchające żarem. Niepowstrzymana powtarzalność procesów produkcji i niepozorny człowiek ? czy nadal twórca, sprawca i kontroler, czy już tylko jeden z trybów? Spotkacie tu ludzi niedowierzających, że smog może zabić i ludzi wierzących, że nowa fabryka zmieni ich byt na lepsze. Ludzi, których przetrwanie zależy od maszyny, którym fabryczne urządzenia istnienie odebrały i takich, których obdarzyły życiem fałszywym, marzeniami piękniejszymi niż codzienność. Czy kruchy człowiek poradzi sobie w konfrontacji z mocą maszyn? Zobaczcie sami.
W lipcu 1939 roku Foster Morley, antykwariusz i wielbiciel prozy H.P. Lovecrafta , wyruszył w malowniczą podróż autobusem poprzez dzikie tereny północnego Massachusetts. Jego głównym celem było zobaczenie miejsc, które w przeszłości odwiedził jego Mistrz. W ten sposób Foster chciał zgłębić swą wiedzę na temat jednego z najbardziej wpływowych pisarzy horrorów. Gdy Morley natrafił na osobliwe, odizolowane od świata nabrzeże zwane Port Innswich - nie oznaczone na żadnej z map - założył, że jego nazwa to zwykły zbieg okoliczności. Foster nie mógł być jednak w większym błędzie. Morley coraz bardziej zagłębiał się w dziwaczną, wręcz mistyczną atmosferę miasteczka. Czy jego wyobraźnia płata mu figle, czy rzeczywiście owo ukryte przed światem miasto przypomina to fikcyjne z arcydzieła „Widmo nad Innsmouth” Lovecrafta? Czy możliwym jest, aby sam autor odwiedził rzeczoną mieścinę przed swoją śmiercią w 1937 roku? Już niedługo prawda o tym przerażającym horrorze wyjdzie na jaw. Wkrótce Morley zda sobie sprawę, że ktoś go śledzi. Uzależniony od heroiny i lubiący zwodzić innych osobnik twierdzi, że zna najmroczniejsze sekrety miasta. Co też kryje się pod nienaturalną wręcz wylewnością ciężarnej kobiety? Morley będzie dręczony przez rzeczy, które zdecydowanie nie należą do naszego świata. „Malownicza” podróż przeradza się w mieszankę dewiacji i perwersji, gdzie czyste zło budzi się do życia. Morley pozna kobietę, która jest matką sekretnego dziecka Lovecrafta i zostanie rzucony w wir niewyobrażalnego chaosu, gdzie nic nie jest tym, czym się wydaje. Jednak to pod gnijącymi i zgrzybiałymi fasadami Portu Innswich kryje się najgorsza z tajemnic...
W antologii stworzonej w hołdzie jednemu z największych twórców literackiego horroru na świecie najlepsi polscy autorzy grozy dostarczą Wam niesamowitych, wypełnionych tajemnicą, mrokiem, strachem i nadnaturalnością historii. „Mroczne dziedzictwo” zaprowadzi Was w nieznane dotąd rejony, pozwoli choć trochę zbliżyć się do tego, co nienazwane, widzialne tylko kątem oka…
Jeśli trzymasz w rękach tę książkę, musisz wiedzieć, czego chcesz... A dostaniesz to, co mroczne, niepojęte, co kłębi się w zakamarkach duszy, spływa krwią, pachnie seksem, wgryza się w umysł i ciało. Nawet jeśli świat wokół jest skąpany w słonecznym blasku, John Everson zaprowadzi Cię w rejony, gdzie kładzie się cień, gdzie czają się mroczne żądze, perwersje, degeneracje. Masz w swych dłoniach zbiór pięciu nowel i opowiadań mistrza horroru - Johna Eversona. Wstąp do świata, do którego nie wszyscy zostają zaproszeni. Dajemy Ci... "Cokolwiek zechcesz".
Powieść z gatunku horroru ekstremalnego. Za drzwiami, zdawałoby się, spokojnego żeńskiego akademika kryją się niewypowiedzialne potworności, przeplatane niczym nieposkromioną żądzą. Tydzień Inicjacji jest dla Ann White próbą, podczas której może się przekonać, że żaden akt nieprzyzwoitości nie jest zbyt upokarzający, żaden rodzaj seksualnego poniżenia zbyt paskudny… We wnętrznościach Domu Alfa pulsuje starożytne, cielesne zło, którego mroczne pożądanie doprowadza Ann do postradania zmysłów. Dziewczyna będzie oblewana pomyjami, opluwana, penetrowana, dymana, dźgana, upokarzana, policzkowana, sodomizowana, przepychana jak toaleta, wypełniana jak karafka i masowo poniżana. Z własnej woli przejdzie przez magiel seksualnej deprawacji, żeby udowodnić swoją determinację i zasłużyć na przyjęcie do grupy. Zamieniwszy się w naczynie wypełnione brudnym pożądaniem, czy zdoła przeżyć wystarczająco długo, żeby odkryć prawdziwy sekret Domu Alfa?
Tick i Polly nigdy nie mieli okazji spotkać swoich rodziców. Dzielą z nimi ten sam dom, śnią o nich każdej nocy, są krwią z ich krwi i ciałem z ich ciała, a jednak z jakiegoś powodu, odkąd się urodzili, ich rodzice nie znaleźli nigdy czasu, by choć raz ich odwiedzić. Żyjąc w ciemnym pokoiku ogromnej i zniszczonej posiadłości rodziców, dzieci tęsknią za dniem, gdy wreszcie będą mogły po raz pierwszy przytulić się do swej kochającej matki... Wydaje im się że ta chwila nigdy nie nastąpi. Martwią się, że rodzice już dawno o nich zapomnieli. Kiedy maszyneria dostarczająca im pożywienie i wodę przestaje działać, dzieci zmuszone są znaleźć wyjście z pokoju dziecięcego i odnaleźć rodziców. Lecz reszta domu jest o wiele większa i dziwniejsza niż to sobie wyobrażały. Ciągnące się labirynty ciemnych korytarzy zdają się nie mieć końca, w każdym kącie czają się jakieś zdeformowane stwory, a w opuszczonych magazynach poniewierają zwłoki od dawna zmarłych dzieci. Każda minuta od chwili opuszczenia jest nieustanną walką o przeżycie. Kolejne pomieszczenia objawiają tajemnice dotyczące ich przeszłości i świata w którym przyszło im żyć, w nadziei, że kiedyś zobaczą swoich rodziców.
John Everson i Tomasz Czarny, dobrze znani twórcy literatury grozy połączyli siły, aby razem stworzyć niesamowity zbiór opowiadań. Sekrety to piętnaście opowiadań i napisana wspólnie nowela pt. „Przybądź, Malphusie” osadzona w uniwersum demonów Johna Eversona, znanym z jego pierwszych powieści. Ich wspólny zbiór opowiadań to owoc międzynarodowej współpracy. Dowód na to, że literacki horror nie ma barier ani granic… Wejdź do ich świata i zakosztuj prawdziwego przerażenia!
W 1903 roku w dwóch najbardziej znanych i najbardziej osobliwych nocnych klubach paryskiego Montmartre – Cabaret du Néant oraz Cabaret l’Enfer – dochodzi do serii spotkań pomiędzy młodym Austriakiem zafascynowanym tematyką funeralną oraz angielskim szlachcicem, któremu nieobce są zjawiska nadprzyrodzone i spirytyzm. Jedna z ich rozmów przeradza się w propozycję wzięcia udziału w pewnym tajemniczym eksperymencie, którego celem byłoby ostateczne wyjaśnienie najbardziej interesujących kwestii dotyczących świata pozamaterialnego. Kilka lat wcześniej, podczas „Exposition universelle” w stolicy Francji, berliński naukowiec poznaje polskiego wynalazcę, który proponuje mu wspólne dokończenie budowy dziwacznej maszyny, nie informując go jednak o jej właściwym przeznaczeniu. Żaden z bohaterów nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego życie zostanie naznaczone wielką, osobistą tragedią. „Ogród Konających Dusz” to powieść garściami czerpiąca z literatury niepokojąco-niesamowitej, nawiązując pod względem stylistycznych rozwiązań do gotycyzmu. Jest nie tylko próbą odpowiedzi na pytanie, czy szaleństwo w dążeniu do realizacji rzeczy z pozoru niemożliwej jest drogą ku zatraceniu jednostki, lecz również, czy zaawansowana technika może być kluczem w zrozumieniu i poznaniu tego, co dla człowieka nieznane i tajemnicze.
Nowa Zelandia, XIX wiek. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie Clarissa, młoda arystokratka, a zarazem jedyny mieszkaniec domu na owianym złą sławą Kalmarowym Wzgórzu. Thomas, brat Clarissy, próbuje rozwikłać tajemnicę jej śmierci. Sir Elthorn odkrywa niepokojące powiązania zmarłej z Maorysami, a także osobliwy, pokryty sztuką Polinezji fortepian, który pół wieku wcześniej przyczynił się do tragicznych wypadków na statku "Eleonora" płynącego w kierunku wyspy. Dalsze śledztwo prowadzi go aż na pustynię Karru i do Aleksandrii. W podróży towarzyszy mu młoda muzułmanka francuskiego pochodzenia. Dziewczyna, ukrywa przerażający sekret, a korytarze ekspresu Aleksandria-Kair wkrótce spłyną krwią...
Od tamtego upalnego lata 1976 r. monstrualne kraby już wiele razy atakowały wybrzeże, siejąc przerażające zniszczenia i rzeź wśród nadmorskiej ludności. Teraz, w niniejszym zbiorze opowiadań, znów wracają, napędzane plugawym, niezaspokojonym głodem ludzkiego mięsa. Niepokonane, odporne na każdą broń, którą próbują przeciwstawić im ludzie. Czy kiedykolwiek zostaną zniszczone? Czy nasze plaże będą jeszcze kiedyś bezpieczne dla wczasowiczów?
Kim White jest szalenie popularną cheerleaderką. Śliczna, zdrowa, a do tego pochodzi z bajecznie bogatej rodziny. Dostaje wszystko, czego mogłaby zapragnąć typowa szesnastolatka. I ma tego po dziurki w nosie. W poszukiwaniu czegokolwiek, co wyrwałoby ją z natrętnych myśli o samobójstwie, postanawia stracić dziewictwo, skuszona powszechną opinią, że to zdarzenie, które odmienia życie. Ale Kim nie chce tego zrobić w ten sam sposób, w jaki robią to inne dziewczyny. Uwodzi jednego ze swoich nauczycieli w nadziei, że dla zabawy zrujnuje mu życie. W ten oto sposób Kim wpada w sadystyczną spiralę manipulacji, poświęcając całą swoją energię, by zniszczyć żywoty wszystkich wokół niej. Wkrótce jednak zwykłe wbijanie noży w plecy przestaje jej wystarczać, nurkuje więc jeszcze głębiej, w odmęty sabotażu, przemocy, a nawet morderstwa. Kiedy Kim dowiaduje się, że jest w ciąży ze swoim nauczycielem, ogarnia ją nowe szaleństwo. Dociera do niej bowiem, że istnieje tylko jeden sposób, aby nasycić głód jej dzieciątka…
Weigerin to niewielkie przemysłowe miasto we wschodnich Niemczech – niepozorna robotnicza dziura, nawiedzana głównie przez emigrantów zarobkowych. To także miejsce napiętnowane przeszłością. Położone w cieniu mitycznej góry, budzącej lęk wśród miejscowych i zarazem fascynującej przyjezdnych. Góry, na której od stuleci w niewyjaśnionych okolicznościach znikają ludzie. Gdy urywa się ślad po eksplorującym te tereny podróżniku z Polski, jego brat ksiądz z młodą podopieczną z duszpasterstwa podejmują próbę odszukania zaginionego. Korzystając z pomocy weigerińskich robotników nieświadomie uwalniają spoczywające w Meklemburgii moce. Z otchłani stuleci wyziera, przypominając o sobie w upiorny sposób, słowiańska prehistoria tych ziem. W głębinach meklemburskich jezior, podziemiach i leśnych poszyciach, wreszcie w bogobojnych duszach bohaterów, budzą się diabły.
W 1934 roku słynny autor opowieści grozy H.P. Lovecraft został poproszony o napisanie pod nikomu nieznanym pseudonimem opowiadania dla wywrotowego, niszowego magazynu. Honorarium jest dość wysokie, Bóg wie, że pisarz potrzebuje pieniędzy; zatem... zgadza się. Jest jeden haczyk. To ma być opowiadanie pornograficzne... WSIADAJCIE DO TRAMWAJU NR 1852! Poprzez spowite nocnym mrokiem trzewia Nowego Jorku przemyka ze stukotem kół na szynach zdezelowany tramwaj, jego osamotnione, żółte światło rozjaśnia jedną opustoszałą aleję i zaśmieconą ulicę po drugiej, pojazd mija podupadłe dzielnice, wciska się pomiędzy ponure wieżowce i labirynty gmachów – w najgłębsze zaiste trzewia pogrążonej w depresji metropolii. Do środka tramwaju wpuszczani są tylko wybrani pasażerowie, jadący w bardzo konkretne miejsce... KLUB 1852 Cóż skrywa zagadkowa liczba, jakąż prawdę zna tylko zmysłowa madame? Klub 1852 jest tak naprawdę burdelem, wyróżniającym się makabryczną różnorodnością oferowanych usług. Zubożały nauczyciel akademicki, Morgan Phillips, pozna wszystkie jego jadowite sekrety, lecz wpierw będzie musiał przejść przez niewysłowione akty upodlenia i degradacji, po czym jego ciało i dusza zostaną rzucone w bagno erotycznego zapamiętania, perwersji i przyprawiających o mdłości oraz urągających zdrowemu rozsądkowi potworności, tak niesłychanych, że prawie niepodobna je opisać... Dołączcie do weterana makabrycznych historii, Edwarda Lee, w tym odważnym hołdzie dla ulubionego pisarza: H.P. Lovecrafta. Tym razem Lee wykorzystuje mało znany tekst pisarza pt. „Rzecz w świetle księżyca”, przerabiając go w minipowieść, w której stara się naśladować niepowtarzalny i kwiecisty styl Mistrza, dodając do niego swoje makabryczne wizje... Edward Lee (ur. 1957 w Waszyngtonie) jest autorem kilkudziesięciu książek z gatunku horroru, specjalistą od prozy ekstremalnej, wychodzącym naprzeciw oczekiwaniom czytelników spragnionych kontaktu z literaturą przekraczającą granice wszelkiego tabu. Autor powieści "The Bighead", "Slither", "Brides of the Impaler" czy "Haunter of the Threshold". Jednym z jego głównych źródeł inspiracji jest proza Howarda Phillipsa Lovecrafta. Dotychczas w Polsce ukazały się trzy powieści wydane w wydawnictwie Replika: "Sukkub", "Ludzie z bagien" oraz "Golem". Niedawno, dzięki wydawnictwu Dom Horroru, ukazały się także: zbiór opowiadań: "Wypuść mnie, proszę", "Zgroza w Innswich", "Diabelskie nasienie", "Wyrywacz rogów", "Kartki wyrwane z podróżnego dziennika", "Świnia", "Miasto piekielne" oraz "Jesteś dla mnie wszystkim". Lee mieszka na Florydzie, gdzie oprócz pisania horrorów zajmuje się prowadzeniem własnego studia filmowego "City Infernal Films".
Mocny, dosadny i ekstremalny! Taki jest najnowszy zbiór opowiadań mistrzyni polskiego hardcore horroru. Autorka należy zdecydowanie do jednych z najbardziej rozpoznawalnych pisarek z kręgu mrocznego, brutalnego i nieokiełznanego literackiego horroru, co udowodniła tekstami zawartymi w wielu antologiach oraz w zbiorze „Ofiarologia”, napisanym wspólnie z Tomaszem Czarnym. Wspierana przez swojego literackiego mentora, jakim jest Edward Lee, Karolina Kaczkowska podąża ścieżkami zarezerwowanymi tylko dla niektórych – tych najbardziej odważnych i wytrwałych. Wstęp: Edward Lee Karolina Kaczkowska - urodzona w 1980 roku. Kobieta o przyciężkawym charakterze, wrażliwości worka gwoździ i osobliwym guście, ale w zasadzie niegroźna absolwentka dwóch Uniwersytetów - Wrocławskiego i Przyrodniczego we Wrocławiu ( zdradziła filologię z weterynarią). Miłośniczka fantastyki i horroru, który traktuje z przymrużeniem oka, podobnie jak swoja własną twórczość. Pisze od dziecka, publikuje od 15 roku życia. Jej teksty literackie i publicystyczne można znaleźć w internecie, wydawnictwach Gdańskiego klubu Fantastyki, Uniwersytetu Wrocławskiego i Kilku Atol Giach Horror.
Kim on jest? Czym on jest? Wykolejonym mordercą będącym owocem kazirodczego związku? Ponadnaturalnym psychopatą? Nieważne jednak, kim lub czym jest – bo właśnie wyruszył na polowanie, przedzierając się przez zabitą deskami prowincję Wirginii i zostawiając za sobą szlak krwi, wnętrzności i obrzydzenia znacznie przekraczającego granice twojego pojmowania! Nigdy wcześniej żadna powieść nie odważyła się zanurzyć tak głęboko w świecie perwersji, seksualnych dewiacji i złego smaku! Przedział wiekowy: 18+
1 2 3
z 3
skocz do z 3