Menu

Miles

Miles
Tematem publikacji jest opis liturgii z roku 1965 – celebracji, która choć początkowo miała być efektem końcowym soborowej odnowy liturgicznej, stała się jedynie rytem przejściowym. Autor przedstawia w niej zarówno tło historyczne odnowy liturgii, jak również jej przebieg w pierwszej fazie w latach 1965-1967. W tym celu dokonuje także analizy historyczno-liturgicznej powstania nowych ksiąg oraz tekstów liturgicznych, ukazując w jaki sposób założenia soborowej Konstytucji o Liturgii Świętej wyrażały się w dokonywanych modyfikacjach. „Analiza całości rozprawy liturgicznej Dawida Makowskiego pozwala na stwierdzenie, że stanowi ona bardzo interesujące oraz niespotykane dotąd studium badawcze zarówno historyczno-liturgiczne oraz kulturowe, jak i teologiczno-pastoralne, prezentujące na wysokim poziomie naukowym problematykę nie tylko samej liturgii z 1965 r., ale i holistycznej problematyki soborowej i posoborowej reformy liturgicznej Kościoła Rzymskokatolickiego w interdyscyplinarnym ujęciu twórczości samych reformatorów, jak i młodego spojrzenia samego Autora prezentowanej tutaj eksploracji”. ks. dr hab. Artur Żuk „Niniejsza publikacja stanowi bardzo znaczący wkład w badania nad reformą liturgii rzymskiej w XX w. Ta kwerenda ma wręcz charakter pionierski, przynajmniej jeśli chodzi o polskie środowisko teologiczno-liturgiczne. Autor podjął się żmudnej, benedyktyńskiej pracy”. o. dr hab. Marek Blaza SJ, prof. AKW
„Rok 1863” Stanisława Koźmiana to książka poświęcona geopolitycznym uwarunkowaniom Powstania Styczniowego. Autor, tworzący polityczne środowisko krakowskich „Stańczyków” i będący krytycznym obserwatorem, a poniekąd i uczestnikiem tamtych wydarzeń, analizuje przyczyny i skutki powstania, zwracając szczególną uwagę na błędy popełnione zarówno przez „czerwonych”, jak i „białych” przywódców zrywu. Koźmian kreśli realistyczny obraz konfliktu oraz dramatyczne konsekwencje nieprzemyślanych decyzji politycznych. Książka ta jest jednym z najważniejszych głosów w dyskusji nad polskimi zrywami narodowymi.
Feliks Koneczny, krakowski historyk i historiozof, przez blisko trzydzieści lat przygotowywał książkę opisującą cywilizację żydowską, jedną z siedmiu istniejących cywilizacji, o których pisał Profesor. Zaznaczał: „Kwestia żydowska wśród narodów nie jest rasową, ni wyznaniową, żydostwo – to sprawa całej osobnej cywilizacji, czyli odrębnej metody życia zbiorowego. Żydzi posiadają własną cywilizację i w tym właśnie tkwi rozległość zagadnienia”. Nie unikając trudnych tematów i mierząc się ze skomplikowanymi relacjami polsko-żydowskimi, Koneczny odżegnywał się jednoznacznie od niemieckiego totalitaryzmu, wpisując się tym samym w polską tradycję narodowo-katolicką.
Św. Jan Maria Vianney – urodził się w 1786 r. na południu Francji w chłopskiej rodzinie. Od dzieciństwa odznaczał się głęboką pobożnością i pragnieniem kapłaństwa. Przezwyciężywszy przeszkody związane z trudnościami w nauce, został przyjęty do seminarium w Lyonie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1815 r. Trzy lata później objął probostwo w Ars, niewielkiej miejscowości ze zobojętniałymi religijnie mieszkańcami. Dzięki swym kazaniom oraz przykładowi pobożności i ubóstwa pozyskał serca parafian. Wiele godzin spędzał w konfesjonale spowiadając nie tylko mieszkańców Ars, ale też wiernych przybywających z całej Francji. Zmarł w 1859 r. Kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1925 r. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Św. Jan Maria Vianney – urodził się w 1786 r. na południu Francji w chłopskiej rodzinie. Od dzieciństwa odznaczał się głęboką pobożnością i pragnieniem kapłaństwa. Przezwyciężywszy przeszkody związane z trudnościami w nauce, został przyjęty do seminarium w Lyonie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1815 r. Trzy lata później objął probostwo w Ars, niewielkiej miejscowości ze zobojętniałymi religijnie mieszkańcami. Dzięki swym kazaniom oraz przykładowi pobożności i ubóstwa pozyskał serca parafian. Wiele godzin spędzał w konfesjonale spowiadając nie tylko mieszkańców Ars, ale też wiernych przybywających z całej Francji. Zmarł w 1859 r. Kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1925 r. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Św. Jan Maria Vianney – urodził się w 1786 r. na południu Francji w chłopskiej rodzinie. Od dzieciństwa odznaczał się głęboką pobożnością i pragnieniem kapłaństwa. Przezwyciężywszy przeszkody związane z trudnościami w nauce, został przyjęty do seminarium w Lyonie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1815 r. Trzy lata później objął probostwo w Ars, niewielkiej miejscowości ze zobojętniałymi religijnie mieszkańcami. Dzięki swym kazaniom oraz przykładowi pobożności i ubóstwa pozyskał serca parafian. Wiele godzin spędzał w konfesjonale spowiadając nie tylko mieszkańców Ars, ale też wiernych przybywających z całej Francji. Zmarł w 1859 r. Kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1925 r. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Św. Jan Maria Vianney – urodził się w 1786 r. na południu Francji w chłopskiej rodzinie. Od dzieciństwa odznaczał się głęboką pobożnością i pragnieniem kapłaństwa. Przezwyciężywszy przeszkody związane z trudnościami w nauce, został przyjęty do seminarium w Lyonie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1815 r. Trzy lata później objął probostwo w Ars, niewielkiej miejscowości ze zobojętniałymi religijnie mieszkańcami. Dzięki swym kazaniom oraz przykładowi pobożności i ubóstwa pozyskał serca parafian. Wiele godzin spędzał w konfesjonale spowiadając nie tylko mieszkańców Ars, ale też wiernych przybywających z całej Francji. Zmarł w 1859 r. Kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1925 r. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Św. Jan Maria Vianney – urodził się w 1786 r. na południu Francji w chłopskiej rodzinie. Od dzieciństwa odznaczał się głęboką pobożnością i pragnieniem kapłaństwa. Przezwyciężywszy przeszkody związane z trudnościami w nauce, został przyjęty do seminarium w Lyonie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1815 r. Trzy lata później objął probostwo w Ars, niewielkiej miejscowości ze zobojętniałymi religijnie mieszkańcami. Dzięki swym kazaniom oraz przykładowi pobożności i ubóstwa pozyskał serca parafian. Wiele godzin spędzał w konfesjonale spowiadając nie tylko mieszkańców Ars, ale też wiernych przybywających z całej Francji. Zmarł w 1859 r. Kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1925 r. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Tradycja odmawiania siedmiu psalmów pokutnych sięga początków chrześcijaństwa. Przez wieki zaczerpnięte z Pisma Świętego modlitwy uświadamiały wiernym nędzę, jaka kryje się w sercu każdego człowieka. Dostrzeżenie w sobie głębi zepsucia i grzechu nie powinno być jednak bezowocnym, ale prowadzić do zwrócenia się jak psalmista ku Bogu, który jako jedyny może podźwignąć upadłego człowieka do życia w łasce. Funkcjonalne kieszonkowe wydanie publikacji pozwala na wygodny transport i poręczne używanie jej w kościele czy w środkach komunikacji.
Książka jest wspomnieniem ks. Karola Antoniewicza z misji, które prowadził w 1846 r. na terenie Małopolski. Był to czas tuż po rzezi galicyjskiej, niesłychanej zbrodni, która wstrząsnęła polskim narodem. Ks. Antoniewicz wzywał sprawców i współsprawców do nawrócenia, a ofiary do wielkodusznego przebaczenia. Po upływie wielu lat od tych wydarzeń refleksje jezuity skłaniają do zastanowienia także nad kondycją współczesnego narodu polskiego.
„Historia pewnego narodu jest nauką o zmianach, przez które on przechodził. Póki naród żyje, zmienia się też ciągle; o to chodzi, żeby się zmieniać na lepsze, a nie na gorsze” – pisał Feliks Koneczny. „Dzieje Polski” poprowadził autor od czasów najdawniejszych aż do początku XIX wieku. Historia monarchii piastowskiej, jagiellońskiej, a także Rzeczpospolitej Obojga Narodów napisana piórem wybitnego historyka do dziś porywa umysły i serca ku głębszemu poznaniu losów Ojczyzny, której na imię Polska.
Tom XIII „Dzieł zebranych” Feliksa Konecznego obejmuje prace Profesora opublikowane u kresu jego życia – w latach 1938-1949. Wydano w tym czasie popularyzatorską książkę „Święci w dziejach narodu polskiego”, w której Koneczny osadził postaci świętych, błogosławionych i osób świątobliwych w historii Polski, ukazując nierozerwalny związek między katolicyzmem a polskością. Tematyce wpływu religii na cywilizację poświęcone zostały także dwa istotne teksty: „Kościół jako polityczny wychowawca narodów” oraz „Protestantyzm w życiu zbiorowym”. Ponadto w tomie XIII można znaleźć artykuły, które Feliks Koneczny publikował w okresie powojennym na łamach czasopism „Odra”, „Niedziela” oraz „Tygodnik Warszawski”. Poświęcił w nich wiele miejsca idei samorządności gospodarczej i terytorialnej, systemowi edukacji, rzemiosłu, jak również syntetycznemu przedstawieniu poszczególnych aspektów swej teorii cywilizacji. Wchodził także w polemikę z materializmem i socjalizmem. Niniejszy tom wzbogacony jest dodatkowo o nigdy niepublikowane, a odnalezione w ostatnim czasie, dwie broszury Profesora: „Głos w sprawie przyszłej konferencji pokojowej po II wojnie światowej” z 1943 r. oraz „Historia Polski dla Orawiaków” z 1946 r. Wart szczególnej uwagi jest także artykuł „Warunki powodzenia historycznego Polski” ogłoszony drukiem na łamach prasy konspiracyjnej.
Książka zawiera dotychczas niepublikowaną broszurę Feliksa Konecznego, w której Profesor w sposób syntetyczny przedstawia dzieje Polski od czasów najdawniejszych aż po czasy mu współczesne. Szczególnymi jej adresatami są Orawianie, którzy żyjąc na pograniczu polsko-słowackim odkrywali polską tożsamość w początkach XX wieku. „My, Orawiacy, z woli Bożej jesteśmy Polakami” – pisał prof. Koneczny.
Maciej Motor-Grelok: Biorą Państwo do ręki książkę zawierającą dwie niezwykłe publikacje autorstwa Józefy Machay-Mikowej – wspaniałej osoby, działaczki niepodległościowej narodowej, regionalisty, budziciela świadomości polskiej na Orawie. Jej życie i działalność społeczno-polityczna to wzór poświęcenia się całym sobą w niesieniu umiłowania własnego Narodu oraz Ojczyzny. Swoim przykładem przez całe życie budowała siłę polskiej tożsamości.
„Organizator cudowny kampanii z przeciwnikiem przewyższającym Polskę ilością wojska i techniką wojny, umiał Bolesław organizować rozległe akcje polityczne, obliczane naprzód na całe lata” – pisał prof. Stanisław Zakrzewski w swej biografii Bolesława Chrobrego. W przeddzień tysięcznej rocznicy koronacji pierwszego króla Polski warto sięgnąć po jedną z niewielu napisanych dotychczas biografii tego władcy.
Praca prof. Stanisława Zakrzewskiego ukazuje fundamentalną rolę, jaką książę Mieszko odegrał w budowaniu polskiej państwowości. Zarówno epokowa decyzja o przyjęciu chrztu świętego z Rzymu, jak również mądrze i realistycznie prowadzona polityka zagraniczna przyczyniły się do umocnienia księstwa Polan i wzrostu jego znaczenia na arenie międzynarodowej. „Mieszko przechodzi do historii nie tylko jako dyplomata i nie tylko jako promotor chrześcijaństwa, ale jako wybitny wojownik i budowniczy państwa” – pisał prof. Zakrzewski.
Książka powstała w 1936 r. w kilka tygodni po zakończeniu oblężenia Alkazaru w Toledo. Autor na podstawie relacji świadków odtwarza przebieg bohaterskiej walki garstki żołnierzy i cywilów, którzy na wezwanie generała Franco chwycili za broń w obronie katolickiej Hiszpanii. Republikański reżim postawił sobie za cel zniszczenie kontrrewolucji, a Alkazar miał zostać przez komunistów zrównany z ziemią...
Od wieków św. Ekspedyt Męczennik wzywany jest przez rzesze wiernych w trudnych chwilach życia, w sytuacjach nagłych i po ludzku patrząc beznadziejnych. Niniejsza broszura stanowi wznowienie książki z 1911 r. Czytelnik znajdzie w niej podstawowe informacje na temat patrona, wezwanie do szczególnego dlań nabożeństwa, a także nowennę oraz litanię za jego przyczyną.
„Ossendowski, który własną stopą odmierzał bezgraniczne przestrzenie stepów i niedostępne urwiska gór azjatyckich, nie uląkł się oczywiście wysokości karpackich i poznał każdy ich zakątek. Cudne te wyżyny, gęsto do dziś dnia zalesione, raj dla samotnika albo dla myśliwego, nie mogły wystarczyć amatorowi dusz ludzkich, jakim musi być każdy powieściopisarz. Dla celów swej książki musiał więc schodzić ze szczytów i turni nieco poniżej na Podkarpacie, w pasmo dość wyniosłych pagórków, na którym to paśmie rozsiadła się karpacka historia Polski: warowne zamki, osadnictwo, miasteczka i rezerwaty osobliwości etnicznych” (na podstawie recenzji z 1939 r.).
„Autor ucieka w książce w świat wieczyście kojącej przyrody. Z entuzjazmem opisuje nam piękno zachowanych kniei i borów, puszcze augustowską, knyszyńską, białowieską, kurpiowską. Odezwały się tu podstawowe jego pasje: podróżnicza i łowiecka – i z nich wydobył te obrazy, emocje i refleksje, które mają zachęcić czytelnika, a zwłaszcza młodzież, do bliższego poznania i umiłowania leśnych oddechów kraju” (na podstawie recenzji z 1936 r.).
„Do polskich opisów podróży do Ziemi Świętej przybyła obecnie książka Ossendowskiego, napisana z właściwą autorowi swadą. Podróże są żywiołem Ossendowskiego, który z krajów zwiedzanych umie wydobyć ciekawą anegdotę i znaną sobie literaturę przedmiotu połączyć z bezpośredniością wrażeń. Na tle czasów współczesnych znalazło się oczywiście sporo miejsca także dla aktualnej sprawy żydowsko-arabskiej i w ogóle dla syjonizmu. Wprost beletrystycznie przedstawił Ossendowski całą swą podróż, wplątując w nią także ustępy nowelistyczne. Książka napisana zajmująco” (z recenzji z 1931 r.).
Ogorzały od saharyjskiego suchego i gorącego wiatru wywołującego burze piaskowe, Ossendowski przemierza bezkresy Afryki Północnej. Wnikliwym okiem opisuje kultury arabskie, obyczaje wyznawców Mahometa w Algierii i Tunezji. Świat, który odmalowuje, przeraża i zachwyca, odstręcza i fascynuje, nie pozostawia czytelnika obojętnym.
Kolejna fascynująca książka prof. Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego opisuje jego podróż przez zachodnią połać Afryki Podzwrotnikowej, obfitującej w przedziwny czar życia plemion, o których czytaliśmy ongiś bajki, nie wiedząc o tym, że są to bajki prawdziwe. Ossendowski odkrywa je dla nas na nowo. (na podstawie recenzji z 1929 r.).
Autor był jednym z nielicznych polskich podróżników, który „czarny ląd” przemierzył wzdłuż i wszerz. Książka jest barwną relacją z wyprawy po marokańskiej części Afryki Północnej. Podróżując wraz z żoną Zofią, Ossendowski skrzętnie notuje piękne legendy, zajmujące opowieści z życia tubylców, a także własne wrażenia i spostrzeżenia. Dostrzega także islamskie zagrożenie dla Europy. „Będąc w Afryce, zrozumiałem ostatecznie, że nasza cywilizacja jest zagrożona, że przed bramami naszej europejsko-chrześcijańskiej twierdzy stoi już wróg – wróg, który mógłby być przyjacielem, lecz w którego sercu rozpaliliśmy niebacznie płomień gorącej i ślepej nienawiści” – pisał.
1 2 3 4 5
z 8
skocz do z 8