Menu

Bryll Ernest

Zbliżało się Boże Narodzenie. Ciekawe, kilkuletnie dziecko – Magda, nacierało, więc nie miałem wyboru i napisałem tę książkę. Pisałem po prawdzie z miłości, ale i po to, żeby odczepić się od uporczywych i niemożliwych pytań córki. Pytania były w rodzaju: a co byśmy zrobili, gdyby teraz pokazał się anioł i zawołał nas do Betlejem? Kiedy twierdziłem, że nic (no, bo co byśmy zrobili?), dziecko nie chciało wierzyć. I powstała książka dla córki, która dziwi się, że nikt w calutkim wielkim mieście nie zaprasza do domu kobiety, która jest w ciąży, że malutki Jezus marznie, i jeszcze z powodu miliona innych „zadziwień i dlaczego” dziecka. W mojej opowieści jest więc Jezus, Józef i Maryja, Trzej Królowie i Gwiazda. Ale są i anioły, co stoją przy śmietnikach, bo wszystko dzieje się w nas, wśród naszych blokowisk i domów. Bardzo się namęczyłem, opowiadając tak, żeby zrozumiała. Ale nikt przecież pytać o Boże Narodzenie nie przestaje, więc teraz moja córka, całkiem już dorosła, po dwudziestu latach, pyta samą siebie, ilustrując opowieść W Betlejem. Może teraz, po dwudziestu latach, pomożemy innym tatusiom i mamom udręczonym pytaniami „dlaczego”. W prezencie na Boże Narodzenie Ernest Bryll i Madzia Bryll
Na jubileusz osiemdziesięciolecia urodzin wyjątkowego poety, prezentacja niepublikowanych dotąd wierszy.
A skąd - pomyślicie, u tego Brylla, taki tytuł? Zakochani? Ich wieża? Przecież nie jestem zaszeregowany w oddziały poetów erotyku, wyznań miłosnych. Nie mam munduru zapinanego na guziki w kształcie księżyca w pełni. Nie chcę się wykłócać, ale jednak są u mnie wiersze mówiące o zakochaniach, rozstaniach, powrotach, nadziejach i cierpieniach miłosnych. Ernest Bryll, Do Czytelnika
"Przypuszczam, że mało kto myślał o tym, że pisałem też wiersze dotyczące miłości. Wszyscy zajmowali się pozornie ważniejszymi sprawami, aż wreszcie przyszedł czas, aby mówić o tym najważniejszym. I dlatego bardzo przekonał mnie pomysł wydawnictwa, aby zebrać moje wiersze dotyczące spraw niezwykle dla mnie ważnych, a tak zagłuszanych przez inne oczekiwania w stosunku do mojej poezji. Czytajcie, może ta wiedza na coś Wam się przyda". Ernest Bryll
Tomasz Bocheński – literaturoznawca, eseista, krytyk literacki i teatralny. Profesor Uniwersytetu Łódzkiego, kierownik Zakładu Literatury Polskiej XX i XXI wieku tej uczelni. Pisze głównie o polskich dysydentach modernizmu: Witkacym, Schulzu, Gombrowiczu, Leśmianie, Mrożku, Myśliwskim. Interesuje się improwizacją w literaturze, humorem jako formą poznania, pisarstwem wolnym od natręctw myślowych i ćwiczeniami duchowymi współczesnych pisarzy. Opublikował m.in. Czarny humor w twórczości Witkacego, Gombrowicza, Schulza. Lata trzydzieste (2005); Witkacy i reszta świata (2010); Tango bez Edka. Eseje o literaturze współczesnej (2018) – nominacja do Nagrody Literackiej Gdynia; Myśliwski–Bocheński. Rozmowy istotne (2021). Ernest Bryll, poeta, dramaturg, tłumacz, autor piosenek, dyplomata. Na szkle malowane, Psalm stojących w kolejce czy Wieczernik znają prawie wszyscy. W swojej twórczości, bardzo rozległej i zróżnicowanej, Bryll poszukiwał uniwersalnego sensu osobnej polskiej historii. W dramatach posługiwał się konwencją teatru w teatrze, która pozwalała mu wznosić się ponad nasze miejsce w dziejach i ponad teatr ludzkich ról, a nawet ponad duchowy wymiar ludzkiej egzystencji. Bryll – dramaturg świetnie się odnajdywał w wielu rolach: ironicznego wieszcza w Rzeczy listopadowej, śpiewaka folkloru w Na szkle malowanym czy poety chrześcijańskiej epifanii w Wieczerniku, i wielu konwencjach: dramatu romantycznego, śpiewogry, politycznej paraboli czy misterium. Trzy razy w formach dramatycznych Brylla przejrzała się kultura polska, trzy razy jego teatr zbliżył się do narodowego dramatu. To niezwykłe osiągnięcie. Pierwszy raz, gdy Rzecz listopadowa pytała o romantyczne formy polskiej tożsamości. Drugi raz, gdy Na szkle malowane pokazało kulturę jak malowany, folklorystyczny obrazek. Trzeci raz, gdy Wieczernik mówił o znaczeniu wiary w czasach podłych. Tomasz Bocheński