Inspirująca, pełna zadumy książka o przyjaźni, szacunku i przemijaniu.
Wielcy ludzie Kościoła, poeci, filozofowie, opozycjoniści, ale też, na równych prawach, postacie szerzej nieznane, które niezwykle podziwiał. Osoby, których spotkanie na swojej drodze życia ksiądz Adam Boniecki uważa za osobisty zaszczyt. Bez nich światu ubyło elegancji.
Jan Paweł II czytający pod stołem krytyczny artykuł Kisiela o sobie. Młody Czesław Miłosz, który wiedział, że dla Polski ważniejsze jest jego pisanie niż walka z bronią w ręku. Małżeństwo Turowiczów, pod których dach trafił ksiądz Adam, chociaż szukali studenta na kwaterę. To tylko kilka z pięknych, często wzruszających, a czasem radosnych wspomnień, którymi dzieli się z nami Autor.