Menu

Łukasz Moczydłowski

"Zaraza" jest senną wizją powolnej zagłady Królestwa Alanów, archaicznego, na wpół feudalnego państwa leżącego na peryferiach Zachodu, w którym w sposób niezauważalny zaczyna panoszyć się śmiertelna choroba paraliżująca sferę ludzkiego ducha. Tragizm głównego bohatera polega na tym, iż w odróżnieniu od innych jest świadomy jej istnienia. Zaraza niszczy na jego oczach stary porządek świata, przyczynia się do upadku Królestwa, zaatakowanego przez hordy Tamerlana - wielkiego satrapy Wschodu - którego celem jest zapanowanie nad Zachodem... Od samego początku mamy nieodparte wrażenie, że autor nawiązuje do współczesnej, aktualnej otaczającej nas rzeczywistości, a samo Królestwo Alanów do złudzenia przypomina Polskę, samotną wśród mocarstw Zachodu, obojętnych na nieustanne zagrożenie ze Wschodu. Oprócz filozoficznych rozpraw nad rozszerzającą się w umysłach Alanów zarazą, opowieść przenosi nas do malowniczej krainy dzieciństwa, do szczęśliwej Arkadii, bezpiecznej i beztroskiej, za którą tęskni bohater. "Zaraza" jest też, a może przede wszystkim, opowieścią o wojnie. Bohater jest żołnierzem, obrońcą ojczyzny, stąd w książce nie brakuje scen batalistycznych, ukazanych we współczesnej konwencji gier RPG, pełnej fantastyki i przemieszania czasów. Gdy Królestwo Alanów musi stawić czoła hordom wielkiego satrapy Wschodu i jego olbrzymiej armii pojawia się kluczowe pytanie powieści: Czy zainfekowani zarazą mieszkańcy Królestwa zdołają wykrzesać w sobie ducha walki i stanąć do obrony Ojczyzny??