Menu

Silvia Avallone

Poruszająca powieść o sercach pełnych mroku, o sile gniewu i o trudzie przebaczenia samemu sobie Jedyną drogą prowadzącą do Sassai, małej osady pośród gór, jest stroma i wijąca się przez bukowy las ścieżka. To tutaj pewnego dnia pojawia się Emilia o rudych kręconych włosach, chuda jak patyk trzydziestolatka w fioletowych traperach i w jaskrawozielonej kurtce. Jej przybycie obserwuje z sąsiedniego domu Bruno – w sposób, w jaki obserwuje się intruza. To kobieta z obcym akcentem, mnóstwem toreb i walizek: co ona robi w miejscu tak odizolowanym od reszty świata? Kiedy wreszcie się spotykają, każde z własnym bagażem samotności, w oczach Emilii – „pozbawionych światła, jak dwie wymarłe gwiazdy” – Bruno dostrzega otchłań podobną do własnej. Oboje doświadczyli zła: on jako ofiara, ona jako oprawca, za co zapłaciła wieloma latami w zakładzie karnym, ale bez szansy na odkupienie swoich czynów. Sassaia to ich kryjówka: jedyny sposób, by uciec przed przyszłością, w którą żadne z nich już nie wierzy. Ale przyszłość przychodzi mimo wszystko i kieruje się własnymi prawami. Winny czy nie, ofiara czy oprawca – czas przemija i pokazuje, jacy naprawdę jesteśmy: bezgranicznie delikatni i fatalnie ludzcy. Przenikająca historia, która wzrusza i bawi, która manewruje między potępieniem a zbawieniem i ukazuje, że każdy, niezależnie od swoich poczynań, zasługuje na zrozumienie i przebaczenie.
Elisa i Beatrice przyjaźniły się, ale było to dawno temu, jakby w innym życiu. Poznały się jako nastolatki, w małym miasteczku T, na wybrzeżu Toskanii. Elisa trafiła tam przypadkiem, w wyniku niezrozumiałych wyborów swojej matki, Beatrice zaś spędziła w T całe swoje dotychczasowe życie. Ich spotkanie to zderzenie dwóch różnych światów. Elisa ma konfliktową, przenikniętą problemami rodzinę, która z trudem okazuje jej uczucia; Beatrice ma troskliwą matkę, odnoszącego sukcesy ojca, idealny dom. Elisa jest zła, zbuntowana i nieporadna, Beatrice jest zdeterminowana, racjonalna i pewna swego. Łączy je tylko jedno: poczucie osamotnienia. Elisa, jako outsiderka, nie może odnaleźć się wśród rówieśników. Beatrcie, uważając się za lepszą, sama wybrała samotność. Pewnego dnia postanawiają ukraść ze sklepu parę markowych dżinsów. To wydarzenie sprawia, że między dziewczynami nawiązuje się silna siostrzana więź. Od tej pory przyjaciółki zwierzają się sobie ze wszystkich nowych doświadczeń, ze swoich pierwszych miłości, pierwszych razów, pierwszych imprez. Beatrice i Elisa są młode, zbuntowane i nierozłączne… do czasu. Trzynaście lat później Beatrice jest światową gwiazdą, podczas gdy Elisa z trudem odnajduje się w rzeczywistości. Silvia Avallone kreśli skomplikowane postacie, a ich zawiłe losy tkają gęstą fabułę powieści.
Włochy widziane oczami dwóch, dorastających dziewczynek. Film na podstawie powieści zaprezentowano na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Kiedy ma się czternaście lat i mieszka w blokowisku przy ulicy Stalingradzkiej w Piombino, życie nie jest łatwe. Zwłaszcza jeśli ma się za ojca nieroba albo kogoś, kto haruje jak wół w stalowni, która daje chleb i doprowadza do rozpaczy połowę miasta. Wiedzą o tym dobrze Anna i Francesca, przyjaciółki nierozłączki, które dobrały się w tym blokowisku jak w korcu maku. Gdy ich młodzieńcze ciała zaczynają dojrzewać, w takim miejscu jak to nie mają wyboru: mogą się albo schować, albo rzucić ludziom w twarz własną urodę, posłużyć się nią w nadziei, że pomoże im zostać kimś. Aż pewnego dnia zjawia się miłość, zjawia się jednak zupełnie nie w porę… „Inteligentna i świetnie napisana. W pełni zasłużyła na swój sukces”. Oggi