Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Odlotowe gołębie pożerają niebezpieczeństwo

Ben Wood, Andrew McDonald

Odlotowe gołębie pożerają niebezpieczeństwo

9.0

(25 ocen) wspólnie z

24,49

 

ODLOTOWE GOŁĘBIE POŻERAJĄ NIEBEZPIECZEŃSTWO

Czasem musisz być ZŁY, aby być DOBRY!

Odważna drużyna ODLOTOWYCH GOŁĘBI wkracza do akcji! To, co się dzieje w mieście, przekracza wszelkie granice gruchającej przyzwoitości. Co za potwór butelkuje ptaki? Kto rozkręca czarny rynek handlu ptasiorami? Ibis Cienka Szyja, Struś Postrach, a może Pan Placek – Książę Ciast i Król Kruchych Spodów? Ta sprawa ze złej robi się coraz gorsza! Zwłaszcza, gdy nasza drużyna wyląduje rozdzielona w czterech różnych zakątkach świata! ODLOTOWE GOŁĘBIE walczą z przestępcami nie od dziś! Jednak czy ta misja nie jest zbyt niebezpieczna nawet dla nich?

Poznaj swoich nowych kumpli, oto ODLOTOWE GOŁĘBIE (i jedna gałązka):

EKSPRES żyje na krawędzi, złoczyńców zjada na śniadanie, rozwiązuje najtrudniejsze zagadki, a co najważniejsze – ratuje wasze tyłki przed najgorszym.

PAPILOTKA supersilna, superodważna i totalnie pokręcona, nie cofnie się przed niczym, nawet będąc krok od katastrofy. Choć bycie w drużynie, to czasami ciężki kawałek chleba, ten lotny ptak poradzi sobie ze wszystkim.

WYWROTKA wykręci się z każdej opresji, czasami buja w obłokach, ale podbramkowe sytuacje to jej chleb powszedni, ma na oku cały park i nie da sobie w okruszki dmuchać, a za przyjaciółmi pójdzie w ogień.

GRUCHOT nigdy nie chowa głowy w piasek, ale czasami chodzi spać z kurami, nie tak łatwo podciąć mu skrzydła i choć może się wydawać, że walczy z wiatrakami, to podczas każdej brawurowej akcji idzie na całość.

MASKOPTAK może się stać wroną, nietoperzem, ba! nawet człowiekiem… (albo chociaż jego ręką lub nogą… czy coś w tym stylu). Nikt tak nie kocha przebieranek jak ten świrnięty ptasior, który walczy na śmierć i życie o ostatni okruszek.

PATYCZEK – TURBOGAŁĄZKA, a zarazem TAJNA BROŃ i… najlepszy przyjaciel Maskoptaka. Gałązki dają gołębiom poczucie ciepła i bezpieczeństwa. To tak jakbyście napili się gorącej czekolady, albo otulili szlafrokiem waszej babci.


Cudownie absurdalna – „Booklist”

Szalona kryminalna farsa… Młodzi czytelnicy szybko ją rozpracują – „Kirkus Reviews”

Idealna dla początkujących czytelników, którzy żądają akcji, przezabawnych porwań i walki z przestępczością – „School Library Journal”

Znak Emotikon
Oprawa miękka

Wydanie: Pierwsze

ISBN: 978-83-240-9792-0

Liczba stron: 224

Znak Emotikon

Format: 150x190mm

Cena detaliczna: 34,99 zł

Tłumaczenie: Maria Makuch

Rok wydania: 2023

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...