Co wolisz? Wikingowie Clive Gifford Książka

Książka, w której czytelnik podejmuje decyzje! A przy okazji pozna życie Wikingów.Ta książka to świetna rozrywka dla młodszych czytelników, znajduje się tu mnóstwo ciekawostek z życia Wikingów. A że ich styl życia był dość intrygujący, polecam książkę dzieciom 8+.Książka jest wypełniona ilustracjami, odzwierciedlającymi opisywane historie. Czytelnik jest zaangażowany, podejmuje decyzje, a mój syn zmieniał zdanie i przechodziliśmy niektóre pytania od początku ;)Ciekawostek o Wikingach jest na prawdę sporo, z różnych dziedzin życia. Znajdziecie również przepis na gnijącego wieloryba, bo przecież świeże mięso rekina może być trujące

Wikingowie słynęli z gwałtownego charakteru, nagłych ataków i barbarzyństwa, a już sam ich wygląd budził przerażenie. Najeźdźcy nordyccy byli zdeterminowani, aby dostać to, czego pragnęli. A pragnęli dużo, na dodatek, kiedy już to otrzymali, domagali się kolejnych danin grożąc kolejnymi atakami, jak i porywając mieszkańców i pobierając ogromne okupy. Mimo ich okrucieństwa wikingowie fascynują, rozpalają wyobraźnię. O nich powstają książki, pieśni, pozostawili po sobie tez ogromną spuściznę jeśli chodzi o budowę łodzi.Warto jednak o wikingach wiedzieć coś więcej, poza tym, że byli okrutni i budowali wspaniałe statki. Teraz jest okazja, by wiedzę na temat wikingów zdobyły już nawet dzieci, dzięki książce „Wikingowie" ze wspaniałej serii „Co wolisz?". Opublikowana nakładem wydawnictwa Znak pozycja rozbudza ciekawość dziecka, sprawia, że przyswajanie wiedzy staje się mimowolne, bowiem książka - poza fascynującą treścią - jest również atrakcyjna graficznie i napisana w taki sposób, że angażuje młodego czytelnika i nie pozwala mu na najmniejszą dekoncentrację (bo jak inaczej przejdzie próbę ognia). Z tą książka gwarantowana jest nie tylko szóstka w szkole, ale przede wszystkim dobra zabawa.Na początek dowiemy się czegoś o wikingach i przekonamy, że faktycznie byli jednymi z najokrutniejszych i najbardziej przerażających ludów świata. Przekonamy się, czego dokonali (tak, nie tylko mordowali i łupili), bowiem odkryli nowe szlaki rzeczne w Europie, rozwijali handel oraz rzemiosło, poczynając od biżuterii, po wspaniałe statki. Przekonamy się, jak zaczęła się historia wikingów, a także, że wcale nie uśmiechało się im spokojne życie w Skandynawii, złapali zatem za topór i ruszyli na wyprawę w nieznane.Młody czytelnik będzie miał okazję zastanowić się, czy woli przemierzać morza jako łupieżca czy jako handlarz (czy wiecie, że słowo wiking oznacza pirata?), a jeśli wybierze życie nieustraszonego łupieżcy pozna budowę okrętów, na których będzie spędzał większość czasu i dowie się, w jaki sposób wikingowie rabowali. Jeśli jednak od rabowania ludzi bardziej interesować go będzie handel przekona się, czym najlepiej handlować i jak planować trasę wyprawy handlowej. Pozna również dietę wikingów (biada mu, jeśli nie lubi owsianki) z gulaszem w roli głównej, ale w ramach menu jest również danie z wieloryba, czy ptactwo. Pozna również przepis na danie z gnijącego rekina, gdyby chciał przygotować go rodzince na śniadanie.Czytelnik zastanawiać się będzie czy woli przeciągać linę czy rzucać w ludzi kośćmi z kurczaka, bowiem takie osobliwe zabawy wymyślali wikingowie. Poznamy również sławnych wikingów o dziwacznych imionach, jak Eryk Krwawy Topór (syn Haralda Pięknowłosego) czy Kanut Wielki bądź - uwaga, będzie kobieta - Tura Danebod, królowa Danii, żyjąca w X wieku. Młody czytelnik rozstrzygać będzie również dylemat, czy woli zgubić podczas łupieży miecz czy tarczę, pozna szczegółowo elementy zbroi wikińskiego łupieżcy, ale też dowie się, jak wyglądała kondycja medycyny wikingów (no dobra, nie znali się oni zupełnie na medycynie, ale zawsze można było odprawić jakiś rytuał i ... trzymać kciuki za poprawę zdrowia).Książka pełna jest takich interesujących faktów - przywołane powyżej to zaledwie nikła ich część. Wszystkie podane są w niezwykle łatwy, wręcz zabawny sposób, okraszone ilustracjami, często humorystycznymi scenkami, przez co doskonale można je zapamiętać. I kiedy już rozstrzygniemy wszystkie dylematy i przekonamy się, co wolimy, to może okazać się, że choć wikingowie byli niezwykle fascynującym ludem, to my wolimy pozostać ... sobą (albo Egipcjaninem, ale o tym już w kolejnej książce i recenzji).

Kilka dni temu na naszym profilu pojawiła się recenzja książki pt. Co wolisz? Starożytni Egipcjanie, dziś chcieliśmy Wam napisać kilka słów o kolejnej książce z tej serii pt. Co wolisz? Wikingowie.Tym razem przenosimy się do Europy Północnej,a dokładniej Skandynawii z której pochodzą najbardziej przerażający i najokrutniejsi Wikingowie!W książce znajdziecie informacje o ich zwyczajach. Poznacie również najważniejszych wikińskich wodzów oraz bogów z mitologii nordyckiej.Po raz kolejny możecie zdecydować kim wolicie zostać. Macie do wyboru wiele ciekawych możliwości np.Co wolisz?- Pracować jako rolnik czy wyruszyć w morze jako łupieżca?- Przeciągać linę czy rzucać w ludzi kośćmi z kurczaka?- Przemierzać morza jako łupieżca czy jako handlarz?Podobnie jak poprzednia część ta również napisana jest w bardzo zabawny sposób i zachęca dzieci do czytania oraz poznawania historii.Zdecydowanie polecamy!

Co wolisz? Pracować jako rolnik czy przemierzać szerokie wody? Rabować czy być niewolnikiem? Poddać się próbie ognia czy próbie wody?"Co wolisz? Wikingowie" to książka w której sami decydujecie kim chcecie być! Nie wiem czy jesteśmy gotowi na ponoszenie odpowiedzialności za te decyzje. Poznajecie jednocześnie niezwykle intrygujący i nieznany świat tej cywilizacji.Poznacie od podszewki ich zwyczaje, dietę, styl życia, wierzenia, sposób na rozrywkę i największą miłość czyli wojny i rozboje! Nawet nie zdajecie sobie sprawę jak bardzo w wielu kwestiach się od siebie różnimy a z drugiej strony jak wiele mamy wspólnego. Czy wiecie, że słowa "egg" i "cake" pochodzą z języka Wikingów? Natomiast niezmiernie cieszę się, że aktualnie nikt nie odcina nikomu ręki dla przykładu czy nie każe wkładać rąk do wrzątku celem odkrycia czy jest winny przestępstwa.Książka napisana jest niezwykle zabawnie, sporo tutaj grafik, szalonych ilustracji, ciekawostek więc czyta się ją ekspresowo. Ciekawscy odkrywcy z pewnością będą zachwyceni i znajdą tutaj coś dla siebie. Nie jest to książka dla każdego, świat Wikingów był brutalny i zdarza się o tym wspomnieć dość dosadnie w książce, natomiast czytana przez dzieci w odpowiednim wieku, będzie dla nich niezwykle atrakcyjna.Dla mnie samej była ciekawa i jej czytanie dało mi dużo frajdy! Polecam ją Waszej uwadze.

Ależ ta książka jest świetna! Serio, mnie po prostu zachwyciła i chociaż do współpracy dostałam część o Wikingach to w najbliższych dniach na własną rękę zamówię z empiku drugą książkę z tej serii o Egipcie.Dlaczego ta książka tak mnie zachwyciła? Nie jest to zwykła, nudna lektura historyczna, a książka z elementami interaktywnymi. Czytelnik co rusz jest pytany o to co by wolał i może wybrać pomiędzy dwoma możliwościami ze świata wikingów.Co wolicie? Bycie łupieżcą czy handlarzem? Zgubić tarczę czy miecz? Lepiej przejść próbę wody, czy ognia? A może lepiej zostać wygnanym z miasta czy być skazanym w pojedynku sądowym?Możliwości mamy wiele i zapewne każdy z nas dokona innych wyborów. Czy będą one prawidłowe? Możemy się tego dowiedzieć czytając kolejne strony, z których dowiemy się o rozmaitych zwyczajach wikingów.Znajdziemy tutaj całą masę ciekawostek, ale jednocześnie tekstu nie ma przesadnie dużo, więc nie należy bać się "przynudzania". Dodatkowo ilustracje dodają tej pozycji atrakcyjności..Czy wiecie, że wikingowie sikali na swój przysmak, a dopiero później zakopywali go żeby dojrzewał? Mniam

Co wiecie na temat wikingów? Czy Wasza wiedza ogranicza się może do tego, że mieli bujne brody i pływali po morzach?Okazuje się, że wikingowie byli jednym z najokrutniejszych i najpotężniejszych ludów świata. Za sprawą swoich podbojów odcisnęli swój ślad w historii.Książka „Co wolisz? Wikingowie" jest prawdziwą przygodą, w której czytelnik musi podjąć wiele wyborów. Przenosimy się do czasów wikingów i poznajemy ich życie, które pełne jest ciekawostek.I tak dla przykładu będzie trzeba podjąć decyzję, czy wolisz:- Przemierzać morza jak łupieżca czy jako handlarz?- Przeciągać linę czy rzucać w ludzi kośćmi z kurczaka?- Zgubić podczas łupieży miecz czy tarczę?Nie są to proste wybory, ale każda decyzja jest wyjaśniona i przestawione są jej dobre i negatywne skutki.Dowiesz się między innymi:- W jaki sposób wikingowie polowali na wieloryby, skoro ich statki nie były do tego przystosowane?- W jaki sposób wikingowie osądzali o winie lub niewinności podejrzanego?- Na czym polegała gra w przeciąganie liny i czemu była to rywalizacja na śmierć i życie?Ta książka jest zarówno ciekawa i mądra, jak i zabawna, a niekiedy nawet straszna. A dzięki temu niezwykle wciągająca. Zabawne ilustracje i prosty język sprawiają, że ta książka naprawdę zachwyca.

Nauka przez zabawę! Dzięki temu, że książka jest zabawna, dzieci chętnie słuchają zawartych w niej historii. Polecam razem z moimi zerówkowiczami!

Wielka szkoda że kiedy ja byłam mała to nie było takich książek. Dziki tej książce syn zaczął się interesować wikingami zagłębiać ten temat. Nauka przez zabawę tak z tą książka jest to możliwe. Najlepsze są zabawne ilustracje

Ten temat zawsze był mi obcy i średnio ciekawy, ta książka to zmieniła. Cieszę się, zdobyłam dużo wiedzy i znam wiele ciekawostek, dzieci również zachwycone.

Lubisz mieć wybór w książce? Nie chcesz, żeby ktoś za ciebie decydował, jakim masz być bohaterem? Zabaw się w wikinga i sam napisz swoją historię.Wikingowie to postacie bardzo barwne mieli oni ciekawe życie, ale raczej nie do pozazdroszczenia, mało jedli, w każdej chwili mogli zginąć i nie mieli fajnych rozrywek. Pomimo tego nie nudzili się, rabowali, sprzedawali, wymieniali się, polowali, walczyli i wykonywali jeszcze wiele innych zadań, które są dla nas dość dziwne. Książka o wikingach dostarcza nam naprawdę fantastycznej rozrywki i wiedzy, której wcześniej pewnie nikt nie posiadał, chociaż momentami historie są dość krwawe.Co wolisz? Na to pytanie w tej książce trzeba sobie odpowiedzieć kilka razy, czy wybór jest łatwy? Nie. Wydaje mi się, że nie ma tutaj dobrego rozwiązania, co byśmy nie wybrali, zawsze będziemy w kiepskiej sytuacji, bo niestety wikingowie nie mieli łatwego życia. Łupieżca, który przemierzał morza, musiał siedzieć na małej łodzi z wieloma mężczyznami, którzy nie pachnieli zbyt ładnie, za to handlarz wciąż musiał pilnować dobytku i uważać na piratów, a do tego patrzeć, czy nikt nie oszukuję go na pieniądze. Podczas walki najlepiej nie gubić nic ani tarczy, ani miecza, bez miecza zostawało się bez broni, czyli sytuacja dość kiepska, ale może nawet gorsza była bez tarczy, bo nie było się czym osłonić.Książka pomimo tego, że jest pełna ciekawej grafiki i żarcików to jest raczej dla trochę starszych dzieci, ponieważ nie brakuje tam tekstów sugerujących, że osoba przegrywająca ginęła lub była mocno okaleczona. Raczej młodszym te fragmenty się nie spodobają, ale też nie ma co tego ukrywać, bo jednak taka jest prawda i wikingowie często ginęli w nierównej walce. Historia pozwala nam w niej aktywnie uczestniczyć, ponieważ mamy jakiś wybór, ale ja pomimo wybrania danego wariantu i tak czytałam wszystko i wtedy okazywało się, że nie ma lepszej sytuacji, można tylko wybrać mniejsze zło.