Konto

Kult. Mentalista. Tom 2 Camilla Läckberg, Henrik Fexeus Książka

Kult. Mentalista. Tom 2
36,43 zł
59,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Wyślemy w ciągu 24h
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 696
Format: 14.0x22.5cm
Rok wydania: 2023
Zobacz więcej
36,43 zł

Kult. Mentalista. Tom 2


Camilla Läckberg, Henrik Fexeus


Kult to druga część trylogii autorskiego duetu Läckberg & Fexeus.

W sztokholmskiej dzielnicy Södermalm uprowadzony zostaje pięcioletni Ossian. Natychmiast rusza dochodzenie. Do policyjnego zespołu Miny Dabiri dołącza negocjator Adam Blom, który dostrzega podobieństwa do wcześniejszej sprawy – niestety o tragicznym finale. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem porwań będzie więcej. Mina Dabiri prosi o pomoc Vincenta Waldera – mentalistę, z którym nie miała kontaktu od niemal dwóch lat. Znawca psychologii, który przez wielu uważany jest za zdolnego do czytania w myślach, od razu dostrzega analogie do sprawy sprzed kilku lat. Wzajemna relacja Miny i Vincenta ma bardzo szczególny charakter. Mur, którym każde z nich oddzieliło się przed swoją przeszłością, zaczyna pękać, gdy spotykają się po raz kolejny. Policja rozpoczyna wyścig z czasem i bezwzględnym mordercą działającym według logicznego i rytualnego schematu. Kto wygra tę nierówną grę? Thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony!

Szczegółowe informacje na temat książki Kult. Mentalista. Tom 2

Wydawnictwo: Czarna Owca
EAN: 9788381438704
Autor: Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 696
Format: 14.0x22.5cm
Rok wydania: 2023
Data premiery: 2023-04-26
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Czarna Owca
Wspólna 35/5
00-519 Warszawa
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Kult. Mentalista. Tom 2

Inne książki Camilla Läckberg, Henrik Fexeus

Oceny i recenzje książki Kult. Mentalista. Tom 2

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

14/09/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Drugi tom serii "Mentalista" nie zawodzi. Znów spotykamy się z uwielbianą postacią mentalisty, który musi rozwiązać nową, intrygującą zagadkę. Odpowiednie tempo i dobrze zbudowane napięcie sprawiają, że "Kult" to lektura, od której trudno się oderwać.

01/02/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rok po wydaniu pierwszego tomu głośnej trylogii - nie daję słowa, że autorzy pozostaną przy swoim pierwotnym planie, ponieważ czasem naciski wydawców na kontynuowanie ich udanych projektów są duże - Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa, z protagonistami Miną Dabiri i Vincentem Walderem, którzy zostali przetestowani na wiele sposobów, nadszedł czas, abyśmy wzięli do rąk drugą książkę serii. Już sam opis pozwalał zrozumieć, że tym razem zostaniemy poddani jeszcze większej próbie, a para autorów zdecydowała się zanurzyć w jeszcze ciemniejsze wody, dotykając znacznie bardziej wrażliwych strun.Mina Dabiri, dwa lata po przygodzie, która nas wprowadziła w jej świat, powraca, aby wraz ze swoim zespołem podjąć się kolejnej przerażającej sprawy: zniknięcia małego chłopca z przedszkola w Södermalm w Sztokholmie, która ma wiele i przerażających podobieństw do innego porwania dziecka, które nie miało szczęśliwego zakończenia. Wydarzenia te wydają się wcale nie być przypadkowe, a mroczne siły zdają się otaczać całą tajemnicę, podczas gdy czas ich dusi, jeśli nie chcą dodać imion innych zmarłych dzieci do swoich list. Mina, po raz kolejny, zwróci się o pomoc do medium Vincenta Waldera, z którym może mieć bardzo szczególną i dziwną relację, ale którego pomoc okazała się niezwykle cenna w przeszłości i wydaje się, że będzie taka sama w tym przypadku, pod warunkiem, że zdołają pokonać swoje osobiste dramaty i skoncentrować się na tym, co muszą zrobić, zanim sprawca zrealizuje swój makabryczny plan.Jak zrozumieliście, książka dotyczy morderstw dzieci, tematu, który sam w sobie jest bardzo trudny zarówno pod względem podejścia, jak i jego przedstawienia na papierze. W pierwszej książce serii, "The Box", ofiary to kobiety, które straciły życie w bardzo brutalny sposób, który autorzy nie wahali się opisać w dość przerażających szczegółach. Tym razem, i słusznie moim skromnym zdaniem, zdecydowali się na łagodniejsze przedstawienie przemocy i okrucieństwa przestępstw, bez stawania się nadmiernie plastycznymi, ale i bez upiększania sytuacji. Wybrali, można by powiedzieć, bardziej emocjonalne oddziaływanie na swoich czytelników, co się opłaciło, ponieważ w centrum wszystkich działań leży najgorszy lęk każdego rodzica - utrata dziecka, a co gorsza, znalezienie go martwego w takich okolicznościach.Fabuła jest wyjątkowo mądra, a jej struktura dobrze skonstruowana i opracowana, z tajemnicą i akcją w harmonii, podczas gdy detale wychodzą na światło dzienne w bardzo organiczny sposób, tak że nie zostawiamy z pustkami czy nieodpowiedzianymi pytaniami, a wszystko wpada na swoje miejsce we właściwym czasie. Chemia między protagonistami jest niezaprzeczalna, jeden dopełnia drugiego dzięki swojej unikalności, ale każdy z nich jako jednostka doskonale pełni swój cel i powód istnienia - Mina jest bardziej pragmatyczna, podczas gdy Vincent jest bardziej duchowy - balansując między pozornie logicznym a pozornie irracjonalnym, które jednak mogą współistnieć w sposób może niełatwy do rozeznania na pierwszy rzut oka, prowokując nas do głębszego poszukiwania niż to, co widać na powierzchni.Kusi mnie, aby porównać "The Box" z "The Sect", ale po dojrzałym namyśle zdecydowałem się tego nie robić, ponieważ obie książki mogą należeć do tego samego uniwersum i mieć pewne wspólne podejście, ale mają dość różne estetyki i w wielu punktach. Skok czasowy między nimi nie jest wcale przypadkowy i działa jako katalizator wielu nadchodzących wydarzeń. Równocześnie osobiste życie głównych postaci, oprócz ich kształtowania, przyczynia się również do kształtowania i ewolucji samej narracji, która mimo bogactwa nie staje się męcząca ani nie robi zwrotu, ale podąża stałym kursem, z napięciami tutaj i tam, gdzie potrzeba, aby dotrzeć do szczytu dramatu, który wraz z finałem przynosi zwrot akcji, którego nie widzieliśmy nadchodzącego i który prawdopodobnie oznacza początek nowej ery. Z pewnością nie możemy się doczekać, aby to zobaczyć!

02/02/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rok po wydaniu pierwszego tomu głośnej trylogii - nie daję słowa, że autorzy pozostaną przy swoim pierwotnym planie, ponieważ czasem naciski wydawców na kontynuowanie ich udanych projektów są duże - Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa, z protagonistami Miną Dabiri i Vincentem Walderem, którzy zostali przetestowani na wiele sposobów, nadszedł czas, abyśmy wzięli do rąk drugą książkę serii. Już sam opis pozwalał zrozumieć, że tym razem zostaniemy poddani jeszcze większej próbie, a para autorów zdecydowała się zanurzyć w jeszcze ciemniejsze wody, dotykając znacznie bardziej wrażliwych strun.Mina Dabiri, dwa lata po przygodzie, która nas wprowadziła w jej świat, powraca, aby wraz ze swoim zespołem podjąć się kolejnej przerażającej sprawy: zniknięcia małego chłopca z przedszkola w Södermalm w Sztokholmie, która ma wiele i przerażających podobieństw do innego porwania dziecka, które nie miało szczęśliwego zakończenia. Wydarzenia te wydają się wcale nie być przypadkowe, a mroczne siły zdają się otaczać całą tajemnicę, podczas gdy czas ich dusi, jeśli nie chcą dodać imion innych zmarłych dzieci do swoich list. Mina, po raz kolejny, zwróci się o pomoc do medium Vincenta Waldera, z którym może mieć bardzo szczególną i dziwną relację, ale którego pomoc okazała się niezwykle cenna w przeszłości i wydaje się, że będzie taka sama w tym przypadku, pod warunkiem, że zdołają pokonać swoje osobiste dramaty i skoncentrować się na tym, co muszą zrobić, zanim sprawca zrealizuje swój makabryczny plan.Jak zrozumieliście, książka dotyczy morderstw dzieci, tematu, który sam w sobie jest bardzo trudny zarówno pod względem podejścia, jak i jego przedstawienia na papierze. W pierwszej książce serii, ""The Box"", ofiary to kobiety, które straciły życie w bardzo brutalny sposób, który autorzy nie wahali się opisać w dość przerażających szczegółach. Tym razem, i słusznie moim skromnym zdaniem, zdecydowali się na łagodniejsze przedstawienie przemocy i okrucieństwa przestępstw, bez stawania się nadmiernie plastycznymi, ale i bez upiększania sytuacji. Wybrali, można by powiedzieć, bardziej emocjonalne oddziaływanie na swoich czytelników, co się opłaciło, ponieważ w centrum wszystkich działań leży najgorszy lęk każdego rodzica - utrata dziecka, a co gorsza, znalezienie go martwego w takich okolicznościach.Fabuła jest wyjątkowo mądra, a jej struktura dobrze skonstruowana i opracowana, z tajemnicą i akcją w harmonii, podczas gdy detale wychodzą na światło dzienne w bardzo organiczny sposób, tak że nie zostawiamy z pustkami czy nieodpowiedzianymi pytaniami, a wszystko wpada na swoje miejsce we właściwym czasie. Chemia między protagonistami jest niezaprzeczalna, jeden dopełnia drugiego dzięki swojej unikalności, ale każdy z nich jako jednostka doskonale pełni swój cel i powód istnienia - Mina jest bardziej pragmatyczna, podczas gdy Vincent jest bardziej duchowy - balansując między pozornie logicznym a pozornie irracjonalnym, które jednak mogą współistnieć w sposób może niełatwy do rozeznania na pierwszy rzut oka, prowokując nas do głębszego poszukiwania niż to, co widać na powierzchni.Kusi mnie, aby porównać ""The Box"" z ""The Sect"", ale po dojrzałym namyśle zdecydowałem się tego nie robić, ponieważ obie książki mogą należeć do tego samego uniwersum i mieć pewne wspólne podejście, ale mają dość różne estetyki i w wielu punktach. Skok czasowy między nimi nie jest wcale przypadkowy i działa jako katalizator wielu nadchodzących wydarzeń. Równocześnie osobiste życie głównych postaci, oprócz ich kształtowania, przyczynia się również do kształtowania i ewolucji samej narracji, która mimo bogactwa nie staje się męcząca ani nie robi zwrotu, ale podąża stałym kursem, z napięciami tutaj i tam, gdzie potrzeba, aby dotrzeć do szczytu dramatu, który wraz z finałem przynosi zwrot akcji, którego nie widzieliśmy nadchodzącego i który prawdopodobnie oznacza początek nowej ery. Z pewnością nie możemy się doczekać, aby to zobaczyć!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rok po wydaniu pierwszego tomu głośnej trylogii - nie daję słowa, że autorzy pozostaną przy swoim pierwotnym planie, ponieważ czasem naciski wydawców na kontynuowanie ich udanych projektów są duże - Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa, z protagonistami Miną Dabiri i Vincentem Walderem, którzy zostali przetestowani na wiele sposobów, nadszedł czas, abyśmy wzięli do rąk drugą książkę serii. Już sam opis pozwalał zrozumieć, że tym razem zostaniemy poddani jeszcze większej próbie, a para autorów zdecydowała się zanurzyć w jeszcze ciemniejsze wody, dotykając znacznie bardziej wrażliwych strun.Mina Dabiri, dwa lata po przygodzie, która nas wprowadziła w jej świat, powraca, aby wraz ze swoim zespołem podjąć się kolejnej przerażającej sprawy: zniknięcia małego chłopca z przedszkola w Södermalm w Sztokholmie, która ma wiele i przerażających podobieństw do innego porwania dziecka, które nie miało szczęśliwego zakończenia. Wydarzenia te wydają się wcale nie być przypadkowe, a mroczne siły zdają się otaczać całą tajemnicę, podczas gdy czas ich dusi, jeśli nie chcą dodać imion innych zmarłych dzieci do swoich list. Mina, po raz kolejny, zwróci się o pomoc do medium Vincenta Waldera, z którym może mieć bardzo szczególną i dziwną relację, ale którego pomoc okazała się niezwykle cenna w przeszłości i wydaje się, że będzie taka sama w tym przypadku, pod warunkiem, że zdołają pokonać swoje osobiste dramaty i skoncentrować się na tym, co muszą zrobić, zanim sprawca zrealizuje swój makabryczny plan.Jak zrozumieliście, książka dotyczy morderstw dzieci, tematu, który sam w sobie jest bardzo trudny zarówno pod względem podejścia, jak i jego przedstawienia na papierze. W pierwszej książce serii, ""The Box"", ofiary to kobiety, które straciły życie w bardzo brutalny sposób, który autorzy nie wahali się opisać w dość przerażających szczegółach. Tym razem, i słusznie moim skromnym zdaniem, zdecydowali się na łagodniejsze przedstawienie przemocy i okrucieństwa przestępstw, bez stawania się nadmiernie plastycznymi, ale i bez upiększania sytuacji. Wybrali, można by powiedzieć, bardziej emocjonalne oddziaływanie na swoich czytelników, co się opłaciło, ponieważ w centrum wszystkich działań leży najgorszy lęk każdego rodzica - utrata dziecka, a co gorsza, znalezienie go martwego w takich okolicznościach.Fabuła jest wyjątkowo mądra, a jej struktura dobrze skonstruowana i opracowana, z tajemnicą i akcją w harmonii, podczas gdy detale wychodzą na światło dzienne w bardzo organiczny sposób, tak że nie zostawiamy z pustkami czy nieodpowiedzianymi pytaniami, a wszystko wpada na swoje miejsce we właściwym czasie. Chemia między protagonistami jest niezaprzeczalna, jeden dopełnia drugiego dzięki swojej unikalności, ale każdy z nich jako jednostka doskonale pełni swój cel i powód istnienia - Mina jest bardziej pragmatyczna, podczas gdy Vincent jest bardziej duchowy - balansując między pozornie logicznym a pozornie irracjonalnym, które jednak mogą współistnieć w sposób może niełatwy do rozeznania na pierwszy rzut oka, prowokując nas do głębszego poszukiwania niż to, co widać na powierzchni.Kusi mnie, aby porównać ""The Box"" z ""The Sect"", ale po dojrzałym namyśle zdecydowałem się tego nie robić, ponieważ obie książki mogą należeć do tego samego uniwersum i mieć pewne wspólne podejście, ale mają dość różne estetyki i w wielu punktach. Skok czasowy między nimi nie jest wcale przypadkowy i działa jako katalizator wielu nadchodzących wydarzeń. Równocześnie osobiste życie głównych postaci, oprócz ich kształtowania, przyczynia się również do kształtowania i ewolucji samej narracji, która mimo bogactwa nie staje się męcząca ani nie robi zwrotu, ale podąża stałym kursem, z napięciami tutaj i tam, gdzie potrzeba, aby dotrzeć do szczytu dramatu, który wraz z finałem przynosi zwrot akcji, którego nie widzieliśmy nadchodzącego i który prawdopodobnie oznacza początek nowej ery. Z pewnością nie możemy się doczekać, aby to zobaczyć!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Rok po wydaniu pierwszego tomu głośnej trylogii - nie daję słowa, że autorzy pozostaną przy swoim pierwotnym planie, ponieważ czasem naciski wydawców na kontynuowanie ich udanych projektów są duże - Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa, z protagonistami Miną Dabiri i Vincentem Walderem, którzy zostali przetestowani na wiele sposobów, nadszedł czas, abyśmy wzięli do rąk drugą książkę serii. Już sam opis pozwalał zrozumieć, że tym razem zostaniemy poddani jeszcze większej próbie, a para autorów zdecydowała się zanurzyć w jeszcze ciemniejsze wody, dotykając znacznie bardziej wrażliwych strun.Mina Dabiri, dwa lata po przygodzie, która nas wprowadziła w jej świat, powraca, aby wraz ze swoim zespołem podjąć się kolejnej przerażającej sprawy: zniknięcia małego chłopca z przedszkola w Södermalm w Sztokholmie, która ma wiele i przerażających podobieństw do innego porwania dziecka, które nie miało szczęśliwego zakończenia. Wydarzenia te wydają się wcale nie być przypadkowe, a mroczne siły zdają się otaczać całą tajemnicę, podczas gdy czas ich dusi, jeśli nie chcą dodać imion innych zmarłych dzieci do swoich list. Mina, po raz kolejny, zwróci się o pomoc do medium Vincenta Waldera, z którym może mieć bardzo szczególną i dziwną relację, ale którego pomoc okazała się niezwykle cenna w przeszłości i wydaje się, że będzie taka sama w tym przypadku, pod warunkiem, że zdołają pokonać swoje osobiste dramaty i skoncentrować się na tym, co muszą zrobić, zanim sprawca zrealizuje swój makabryczny plan.Jak zrozumieliście, książka dotyczy morderstw dzieci, tematu, który sam w sobie jest bardzo trudny zarówno pod względem podejścia, jak i jego przedstawienia na papierze. W pierwszej książce serii, "The Box", ofiary to kobiety, które straciły życie w bardzo brutalny sposób, który autorzy nie wahali się opisać w dość przerażających szczegółach. Tym razem, i słusznie moim skromnym zdaniem, zdecydowali się na łagodniejsze przedstawienie przemocy i okrucieństwa przestępstw, bez stawania się nadmiernie plastycznymi, ale i bez upiększania sytuacji. Wybrali, można by powiedzieć, bardziej emocjonalne oddziaływanie na swoich czytelników, co się opłaciło, ponieważ w centrum wszystkich działań leży najgorszy lęk każdego rodzica - utrata dziecka, a co gorsza, znalezienie go martwego w takich okolicznościach.Fabuła jest wyjątkowo mądra, a jej struktura dobrze skonstruowana i opracowana, z tajemnicą i akcją w harmonii, podczas gdy detale wychodzą na światło dzienne w bardzo organiczny sposób, tak że nie zostawiamy z pustkami czy nieodpowiedzianymi pytaniami, a wszystko wpada na swoje miejsce we właściwym czasie. Chemia między protagonistami jest niezaprzeczalna, jeden dopełnia drugiego dzięki swojej unikalności, ale każdy z nich jako jednostka doskonale pełni swój cel i powód istnienia - Mina jest bardziej pragmatyczna, podczas gdy Vincent jest bardziej duchowy - balansując między pozornie logicznym a pozornie irracjonalnym, które jednak mogą współistnieć w sposób może niełatwy do rozeznania na pierwszy rzut oka, prowokując nas do głębszego poszukiwania niż to, co widać na powierzchni.Kusi mnie, aby porównać "The Box" z "The Sect", ale po dojrzałym namyśle zdecydowałem się tego nie robić, ponieważ obie książki mogą należeć do tego samego uniwersum i mieć pewne wspólne podejście, ale mają dość różne estetyki i w wielu punktach. Skok czasowy między nimi nie jest wcale przypadkowy i działa jako katalizator wielu nadchodzących wydarzeń. Równocześnie osobiste życie głównych postaci, oprócz ich kształtowania, przyczynia się również do kształtowania i ewolucji samej narracji, która mimo bogactwa nie staje się męcząca ani nie robi zwrotu, ale podąża stałym kursem, z napięciami tutaj i tam, gdzie potrzeba, aby dotrzeć do szczytu dramatu, który wraz z finałem przynosi zwrot akcji, którego nie widzieliśmy nadchodzącego i który prawdopodobnie oznacza początek nowej ery. Z pewnością nie możemy się doczekać, aby to zobaczyć!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Drugi tom serii "Mentalista" nie zawodzi. Znów spotykamy się z uwielbianą postacią mentalisty, który musi rozwiązać nową, intrygującą zagadkę. Odpowiednie tempo i dobrze zbudowane napięcie sprawiają, że "Kult" to lektura, od której trudno się oderwać.

Bestsellery

Nowości

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Odkrywaj najlepsze książki, wyjątkowe promocje i niepowtarzalne okazje.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 69 zł.