Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
a opowieść jest niczym najpiękniejsza legenda! Bardzo przypomina mi mądre opowieści jakie wychodzą w Wydawnictwie Literackim. Aż nie wierzę jak bardzo mnie pochłonęła. Ogólnie to trochę smutna opowieść, z uwzględnieniem tych chwil, kiedy postacie były szczęśliwe. Musicie wiedzieć, że w tej książce bohaterzy żyją w zgodzie ze sobą. Zdarzają im się małe spory, ale tylko dlatego, by druga osoba zobaczyła co jest dla nich najważniejsze. Tutaj zwierzęta ludzi rozumieją i potrafią sobie pomagać. Mieszkają w mroźnej krainie, gdzie wszystko pokrywa śnieg albo lód. Ostatnio jednak jest u nich coraz gorzej. Jedenastoletni chłopiec wspomina tutaj swojego tatę, który zginą prawdopodobnie pochłonięty przez wodnego potwora. Był najlepszym poławiaczem ryb, gdzie w tym wszystkim pomagały mu też zwierzęta wodne. Ryby stanowiły ich podstawowe pożywienie. Niestety od tego wypadku wszystko zniknęło. Ludzie żywią się już tylko jajkami, a ptaki coraz bardziej są wrogo do nich nastawieni. Również na dworze robi się smutniej i mroźniej. Ziemia nie potrafi wydać plonów, gdyż minusowa temperatura na to nie pozwala. Mieszkańcy idą zatem na krótkie spotkanie z Zorzą polarną, która zawsze przepowiadała im przyszłość. Tym razem jednak miała same złe wieści. Jeden mędrzec przetłumaczył jej prośbę, po czym zniknęła. Wychodziło na to, że umierała. Wybrała jednak z pośród wszystkich mieszkańców jednego, którego imię tylko on usłyszał. Miał wyruszyć bardzo daleko, za najdalszą górą, by móc ich wszystkich uratować. Najgorsze było jednak to, że nie wiedział nic więcej. Jak zatem wyruszyć i naprawić wszystko, kiedy nic więcej się nie wie? Kiedy samemu wciąż jest się jeszcze dzieckiem?Naprawdę to piękna opowieść o przyjaźni, o odwadze i miłości, którą postacie potrafią okazywać sobie wzajemnie. Tutaj już w młodych rozumkach pojawiają się myśli, by w szczęściu patrzeć nie tylko na siebie, ale i na innych. Postać przeżyje tu wiele przygód, nie zawsze dobrych, lecz z przestrogą na przyszłość. Zobaczymy jak kto potrafi być cwany i będzie chciał korzystać z naiwności innych tłumacząc, że taka już jego natura. Znajdziecie tu piękne jakby lekko zamazane obrazy. Jeśli oglądaliście kiedyś bajkę o chłopcu Kinaju, który został zamieniony w niedźwiedzia, to właśnie taki nieco indiański klimat tutaj znajdziecie. Druk jest większy, a każdy rozdział to etap następnych wydarzeń. Bardzo mi się podobała, dlatego polecam ją dzieciom od lat dziesięciu do nieskończoności!